Lipcowe mamy 2018

[martaaa515]

Ja tam pojadę , żeby obejrzec to przy okazji się dopytam. Ale jak czytałam na stronie to pisze żeby wziąć wszystkie potrzebne rzeczy. Ale przecież to co jest wymienione, prócz rożka i kocyka to małe rzeczy i wszytko się zmieści w nie duza torbę. Druga moja. No chyba taxowkarz zabierze dwie torby , nie takie rzeczy przewoza. A tez jeszcze nie jest pewne czy taxowka czy ktoś z rodziny czy K mnie zawiezie. Taxowka to ostatecznosc

Wiem, ale mogą na przykład przenosić Cię z sali do sali. Wtedy to wszystko osłabiona musisz nosić za sobą. Wiadomo, zrobisz jak uważasz ale dopytaj właśnie jak będziesz co Ci zapewniają na miejscu bo szkoda żebyś się męczyła.

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

 

[Margana]

U nas w mieście nie przychodza. Nawet raz. Ale nie wiem czy to zależy od miejsca porodu też ? Jak będę rodziła w innym mieście to polozna z tamtego szpitala przyjedzie ?

To nie przychodzi polozna ze szpitala, tylko z przychodni, do ktorej jestes zapisana. Dowiedz sie, bo takie wizyty sa obowiazkowe.

Aniołek[*]8.08.2017

 

[kinga30]

Moje ciagle na samym dole, tak jak corka.

Aniołek[*]8.08.2017

Ja tez czuje nisko

 

[Onaszczesliwa2018]

Damy radę [emoji4] strach zostanie dopóki nie przytulimy synków ale leci czas szybko [emoji4] jeszcze trochę i będzie lipiec [emoji4]

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

Masz rację . Już coraz bliżej do lipca . Wiesz co spróbowałam się położyc ale podlozylam pod nogi dwie duże poduchy tak , że te nogi są na prawdę u góry i jakby troszkę mniej tam ściska i boli może spróbuj też

 

[kinga30]

Wiem, ale mogą na przykład przenosić Cię z sali do sali. Wtedy to wszystko osłabiona musisz nosić za sobą. Wiadomo, zrobisz jak uważasz ale dopytaj właśnie jak będziesz co Ci zapewniają na miejscu bo szkoda żebyś się męczyła.

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

U nas jak przenoszą z sali do sali to pielęgniarki rzeczy przenoszą. I spakuja jak nie mozesz ale im mniej tym lepiej

 

[malina_11]

lukasz mi rano pwoiedział ze tak plakalam ze niemogl mnie dobudzic i ze tak przerazliwie mame wołałam i wogole to dlaczego mamę a nie jego... chłopy...
nie wiem czy wogole czytac o tych zmorach bo nigdy nie slyszałam o tym

poczytaj sobie czym jest paraliż senny. Nie wierzyłam dopóki nie przeżyłam na własnej skórze... Nikomu tego nie życzę..

 

[martaaa515]

Masz rację . Już coraz bliżej do lipca . Wiesz co spróbowałam się położyc ale podlozylam pod nogi dwie duże poduchy tak , że te nogi są na prawdę u góry i jakby troszkę mniej tam ściska i boli może spróbuj też

Nie mogę się teraz ruszyć bo mały łaskawie się obudził [emoji2][emoji2] ostatnio jakoś mniej go czuję więc celebruję każdy taki moment [emoji2]

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

 

[gosc12]

No właśnie też miałam takie wrażenie że raz koło pepka mnie stuka a czasami tak całkiem na dole i oczywiście też już miałam "misje "w głowie czy to normalne ale już tego niepisalam bo wkoncu mnie wypiszecie z "rodziny "i uznacie za wariatke

Zauważyłam, że mamy podobne objawy. I przemyślenia

 

[Karla88]

poczytaj sobie czym jest paraliż senny. Nie wierzyłam dopóki nie przeżyłam na własnej skórze... Nikomu tego nie życzę..

Zobaczę ale niewiem czy chce przed snem to czytać ..

 

[Margana]

Ja tam pojadę , żeby obejrzec to przy okazji się dopytam. Ale jak czytałam na stronie to pisze żeby wziąć wszystkie potrzebne rzeczy. Ale przecież to co jest wymienione, prócz rożka i kocyka to małe rzeczy i wszytko się zmieści w nie duza torbę. Druga moja. No chyba taxowkarz zabierze dwie torby , nie takie rzeczy przewoza. A tez jeszcze nie jest pewne czy taxowka czy ktoś z rodziny czy K mnie zawiezie. Taxowka to ostatecznosc

Tylko te torby potem musisz targac na izbe, potem na porodowke i na oddzial. A przy skorczach jest na prawfe ciezko.

Aniołek[*]8.08.2017