reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Przyznam, że w ogóle nie kojarzę - albo nie znam, albo nie znam nazwy [emoji15]

Ale ja już też po drugim śniadaniu ;)
Na jedno był krem z buraków a na drugie wczorajszą pizza [emoji23]

0d1yrjjgtd95fou3.png
To zupa z kaczki i dodaje sie krew z kaczki i cumber czy jakoś tak. Tyle wiem hahah [emoji23][emoji23]

f2w3rjjg5fztbx1k.png


f2w3rjjg86dfwc1o.png
 
reklama
Mam to samo, chciałam dotknąć to się skończyło a ledwo co się zaczęło :D
Teraz czuję delikatne kopniaczki *.* Smażę krokiety i chyba wolę żeby się spaliły niż się teraz ruszyć :D
U mnie to samo, parę dni temu chciałam nagrać filmik bo było widać kopniaczki przez brzuch ale tylko wzięłam telefon do ręki i był koniec :D Ale np. rano jak leżałam w łóżku w weekend i tak sobie mówiłam w myślach do małego, żeby trochę pokopał to uwierzcie czy nie ale po chwili zaczynał kopać [emoji7] Mój mały słodziaczek [emoji173]
 
U mnie to samo, parę dni temu chciałam nagrać filmik bo było widać kopniaczki przez brzuch ale tylko wzięłam telefon do ręki i był koniec :D Ale np. rano jak leżałam w łóżku w weekend i tak sobie mówiłam w myślach do małego, żeby trochę pokopał to uwierzcie czy nie ale po chwili zaczynał kopać [emoji7] Mój mały słodziaczek [emoji173]
O jej [emoji7][emoji7] żeby moja była taka usuchana [emoji16][emoji16] ale nie woli być obrazalska po tatusiu haha [emoji23][emoji23]

f2w3rjjg5fztbx1k.png


f2w3rjjg86dfwc1o.png
 
Bleeee pająki aaaaaaa na samą myśli mam gęstą skórkę... Ja to się takich mini boję to gdzie taki ptasznik strach [emoji33]

p19u3e3kx2xhxa3b.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Bleee pająki to mój horror. Mieszkam pod lasem i czasem mi takie paskudztwo do domu wlezie brrrr. Ja niestety nie potrafię tego zabić bo od samego patrzenia mi słabo. Jak ostatnio meza nie było a ja dostałam histerii to teściowa z góry ze złamaną nogą musiała mnie "ratować" i zatłuc bestię ;)

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Bleeee pająki aaaaaaa na samą myśli mam gęstą skórkę... Ja to się takich mini boję to gdzie taki ptasznik strach [emoji33]

p19u3e3kx2xhxa3b.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Ja też boje się tych domowych najmniejszych ;( mój K chodował te wielkie .. jednego mu kupiłam na urodziny to bardzo żałowałam ..
FB_IMG_14890716011269920.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_14890716011269920.jpg
    FB_IMG_14890716011269920.jpg
    118,5 KB · Wyświetleń: 222
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Bleee pająki to mój horror. Mieszkam pod lasem i czasem mi takie paskudztwo do domu wlezie brrrr. Ja niestety nie potrafię tego zabić bo od samego patrzenia mi słabo. Jak ostatnio meza nie było a ja dostałam histerii to teściowa z góry ze złamaną nogą musiała mnie "ratować" i zatłuc bestię ;)

p19uqqmzxqi22hcj.png
Boże [emoji33][emoji33] jak ja nienawidzę pająków... Brrr... Ledwo zobaczę maleńkiego pajączka a już krzyczę. Pamiętam jeden tekst mojej mamy sprzed 3 lat jak zobaczyłam pająka w kuchni ale to był znacznie większy :" ***** Marta ty debilko zawału przez ciebie bym dostała !! Chcesz mnie sama zabić ?!! " . No niestety to było silniejsze ode mnie nie potrafię wtedy opanować swojego strachu...

f2w3rjjg5fztbx1k.png


f2w3rjjg86dfwc1o.png
 
Do góry