reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

A ja miałam przebite jak miałam 6 lat w zerówce bardzo wtedy juz chciałam, sasiadka mi igła przekłuła bo była pielęgniarka. Żadnych problemow, z kolczykami nie rozstaje sie do dziś.
Moze tp wlasnie kwestia metody. Ja mialam u kosmetyczki pistoletem, pewnie dlatego mi sie babralo.


Ja to w ogole jestem taka matka, ze nie pozbawiam dziecka w zupelnosci cierpienia[emoji6] Tzn. zebym nie zostala zle zrozumiana, nie narazam corki na niepotrzebne cierpienie. Ale ucze od malego, ze zycie to nie bajka i sa w zyciu sytuacje nieprzyjemne czy nawet bolesne, ktore trzeba przetrwac. Np. do pobrania krwi nigdy nie smarowalam jej reki ktemem znieczulajacym. Jest to cos co mozna i trzeba przetrwac i niech sie tego uczy, bo co potem bedzie jak ja naucze, ze pobierania krwi w ogole nie czuc?
Tym bardziej z kolczykami. Tez bym mogla jej uszy wysmarowac i zalatwic to bezbolesnie, ale po co uczyc takich rzeczy. Wytlumaczylam, ze to boli i ze zrobimy to jak tylko bedzie chciala. Niech wie ze dla urody trzeba pocierpiec[emoji6] Na razie nie jest gotowa.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
Dokładnie każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja córce na pewno nie przebiję, a z tego co piszesz to nie wiem czy w wieku 8 lat jest świadoma tego co ją czeka. Może zaczekam, aż będzie mieć 13 [emoji39]. Jako nastolatka dorabialysmy z siostrą kolejne kolczyki przekłuwając sobie wzajemnie uszy igłą do strzykawki ;) Nastolatkom ból nie straszny [emoji16]

p19uqqmzxqi22hcj.png
Wiesz co moja ma 6 lat, a rozmowa na temat kolczykow byla ze 2 lata temu i zrozumiala dokladnie na czym rzecz polega, ze boli i ze zrobimy jak tyljo bedzie chciala. Co jakis vzas temat powraca, ale mowi, ze jeszcze nie[emoji6]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Moze tp wlasnie kwestia metody. Ja mialam u kosmetyczki pistoletem, pewnie dlatego mi sie babralo.


Ja to w ogole jestem taka matka, ze nie pozbawiam dziecka w zupelnosci cierpienia[emoji6] Tzn. zebym nie zostala zle zrozumiana, nie narazam corki na niepotrzebne cierpienie. Ale ucze od malego, ze zycie to nie bajka i sa w zyciu sytuacje nieprzyjemne czy nawet bolesne, ktore trzeba przetrwac. Np. do pobrania krwi nigdy nie smarowalam jej reki ktemem znieczulajacym. Jest to cos co mozna i trzeba przetrwac i niech sie tego uczy, bo co potem bedzie jak ja naucze, ze pobierania krwi w ogole nie czuc?
Tym bardziej z kolczykami. Tez bym mogla jej uszy wysmarowac i zalatwic to bezbolesnie, ale po co uczyc takich rzeczy. Wytlumaczylam, ze to boli i ze zrobimy to jak tylko bedzie chciala. Niech wie ze dla urody trzeba pocierpiec[emoji6] Na razie nie jest gotowa.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Ja np też jezelichodzi o pobranie krwi to tez trochę boli i nie jest tragedia. Ale np jeżeli chodzi o rozne upadki itd to trochę jestem przewrażliwiona na tym punkcie ale nie przez to, że może sie skaleczyć tylko poprostu mam źle doświadczenia bo przez jeden upadek jako dziecko nabawiłam sie sporych komplikacji w wieku 19 lat i nie chodziłam ponad pół roku
 
Wiesz co moja ma 6 lat, a rozmowa na temat kolczykow byla ze 2 lata temu i zrozumiala dokladnie na czym rzecz polega, ze boli i ze zrobimy jak tyljo bedzie chciala. Co jakis vzas temat powraca, ale mowi, ze jeszcze nie[emoji6]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Moja dopiero teraz stwierdziła ze bardzo chce
 
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA(jak coś to piszczę)AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Gratulacje!!! :) Ale super!
Zdecydowałam się rodzić w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka na Starynkiewicza :)

Ja tez chxe tam rodzic mimo ze moja gin pracuje na Woloskiej. Jednak mam doswiadczenie miedzy starynkiewicza i karowa. Na karowej lepsze warunki ale opieka zdecydowanie lepsza na starynkiewicza.



Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja np też jezelichodzi o pobranie krwi to tez trochę boli i nie jest tragedia. Ale np jeżeli chodzi o rozne upadki itd to trochę jestem przewrażliwiona na tym punkcie ale nie przez to, że może sie skaleczyć tylko poprostu mam źle doświadczenia bo przez jeden upadek jako dziecko nabawiłam sie sporych komplikacji w wieku 19 lat i nie chodziłam ponad pół roku
A upadki to w ogole inna sprawa. Takie zwyczajne wiele ucza, natomiast sa tez takie wlasnie niebezpieczne i przed tymi jak najbardziej nalezy chronic dzieci. Oczywiscie w miare mozliwosci.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
Nadrobilam....
Co do kolczykow to Oliwi przebilam jak miala 8 mc. Chwila placzu i po bolu. Ladnie jej sie goilo i nie ciagnela za uszka. Rok temu zrobila sobie druga dziurke.
Z kolejna sobie poczeka troche.



Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry