reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

A ja dziewczyny w szpitalu [emoji17] brzuch mnie zaczął boleć, nogi drętwieć więc się wystraszyłam i pognałam. Z dzidzią wszystko ok ale okazało się że mam miękką szyjkę i zostaję na obserwacji. Dostałam coś na uspokojenie bo od razu ciśnienie mi skoczyło na 140/90 i leżę... Narazie dożylnie nic nie dostaję. Zobaczymy co jutro [emoji17]

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Trzymaj się kochana :(

p19u3e3k7i5jls9f.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
reklama
Badał mnie lekarz ale taki niecieszący się dobra opinią i po wsadzeniu palucha stwierdził że szyjka jest twarda, zamknięta i długa. Cud kur... dostaje te same leki co w domu, wczoraj lekarka która mnie badala dużo dokładniej konsultowala to jeszcze z innym a ten nic nie widzi i jeszcze zdziwiony co ja robię w szpitalu. Mówię mu o tym ciagnieciu brzucha i bioder od wczoraj ale stwierdził że to ciąża i ona ma boleć... czekam na telefon od mojej lekarki bo wątpliwa jest dla mnie jego opinia i mam nadzieję że wieczorem zbada mnie jeszcze inny lekarz.
Aha, jeszcze się dowiedziałam że skoro bolał mnie brzuch to mogłam jechać do normalnego lekarza a nie do szpitala... po 21... dramat.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
O jejku...no to faktycznue idzie zglupiec, może jeszcze ktoś inny Cię zbada i potwierdzi że wszystko oki,wtedy będziesz spokojna
 
Badał mnie lekarz ale taki niecieszący się dobra opinią i po wsadzeniu palucha stwierdził że szyjka jest twarda, zamknięta i długa. Cud kur... dostaje te same leki co w domu, wczoraj lekarka która mnie badala dużo dokładniej konsultowala to jeszcze z innym a ten nic nie widzi i jeszcze zdziwiony co ja robię w szpitalu. Mówię mu o tym ciagnieciu brzucha i bioder od wczoraj ale stwierdził że to ciąża i ona ma boleć... czekam na telefon od mojej lekarki bo wątpliwa jest dla mnie jego opinia i mam nadzieję że wieczorem zbada mnie jeszcze inny lekarz.
Aha, jeszcze się dowiedziałam że skoro bolał mnie brzuch to mogłam jechać do normalnego lekarza a nie do szpitala... po 21... dramat.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)


Ehh straszni są Ci lekarze .. kurde myślą że lekarze to 24/7 przyjmują:/ . Jak będziesz miała możliwość to jedź zbadaj to do swojej lekarki może Cię dziś wypisza . Trzymam kciuki
 
A mówili czemu tak mogło się stać? Nadal masz bóle?
Czuje to tak jakby ktoś złapał pachwiny i ściskał. I tak jest cały czas, praktycznie bez przerwy. Nie wiem może tak się czuję to rozchodzenie wiazadel ale ja tego nie wiem, nigdy tak nie miałam a że było to niepokojące to wolałam to sprawdzić.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
Żeby nie było nudno w nocy plamiłam :/
Zastanawiałam się nad IP, obudziłam O, ale było to jednorazowe, więc odpuściłam... Od tego czasu spokój, ale stres jest...
Podejrzewam jak zwykle moją nadżerkę, która ostatnio była spokojna, ale po pierwsze miałam w nocy zaparcie (tzn mega twardą k...) - za dużo pączków itd.... A po drugie we wtorek wzięłam ostatnią globulkę macmiror, a czytałam, że przy nadżerce może nasilać jej objawy, i plamienia po skończonej serii są wtedy dość czeste... No i kolejna rzecz, muszę skrócić paznokcie, bo mam takie ponad pół cm, i mogłam się najnormalniej zadrapać/podraznic wkładając globulkę...
Więc obudziłam spanikowana O, po czym nim się ubrałam to już po krwi nie było śladu, poczekałam jeszcze trochę, i stwierdziłam, że jeśli będzie jeszcze choć kropelka to jedziemy na IP, ale że nie było...
A we wtorek wizyta....
Stresuję się jak cholera, ale z drugiej strony niespecjalnie mam ochotę leżeć w szpitalu, wolę w domu.....

0d1yrjjgtd95fou3.png
Dobrze, ze sie uspokoilo. Oby to bylo tylko jednorazowe i z tej nadzerki. Trzymam kciuki!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Badał mnie lekarz ale taki niecieszący się dobra opinią i po wsadzeniu palucha stwierdził że szyjka jest twarda, zamknięta i długa. Cud kur... dostaje te same leki co w domu, wczoraj lekarka która mnie badala dużo dokładniej konsultowala to jeszcze z innym a ten nic nie widzi i jeszcze zdziwiony co ja robię w szpitalu. Mówię mu o tym ciagnieciu brzucha i bioder od wczoraj ale stwierdził że to ciąża i ona ma boleć... czekam na telefon od mojej lekarki bo wątpliwa jest dla mnie jego opinia i mam nadzieję że wieczorem zbada mnie jeszcze inny lekarz.
Aha, jeszcze się dowiedziałam że skoro bolał mnie brzuch to mogłam jechać do normalnego lekarza a nie do szpitala... po 21... dramat.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

Eh, daj spokój. To jak ja pojechałam do szpitala z plamieniem dosyc mocnym z kawałkami czerwonej krwi to była 22 jak byłam w szpitalu, a tam baba do mnie że do swojego lekarza mam jechać. To mówię że jest niedziela, godz 22 więc gabinet zamknięty a w szpitalu u siebie nie ma dziś dyżuru. Trzymam kciuki mocno za Ciebie i malenstwo, zaraz będzie lepiej :)

Widzę, że noc pełna wrażeń nie tylko dla mnie. Wieczorem już leżelismy w łóżku, ja na plecach Ł na boku. Nagle skóra jakby zaczęła mi sie naciągać na brzuchu i poczułam twardnienie, dotknełam brzucha a on twardy jak skała. Wystraszona po radach wujka google, stwierdziłam że jesli po nospie i do rana nie przejdzie to pojade do swojej gin. Na szczęscie koło 2 w nocy siadłam na kibelek i już jest ok :D
 
Czuje to tak jakby ktoś złapał pachwiny i ściskał. I tak jest cały czas, praktycznie bez przerwy. Nie wiem może tak się czuję to rozchodzenie wiazadel ale ja tego nie wiem, nigdy tak nie miałam a że było to niepokojące to wolałam to sprawdzić.

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
I bardzo dobrze zrobiłaś ze pojechałas do szpitala kurcze od tego oni są żeby nam pomóc jak nie wiem niektórzy to nie powinni być lekarzami nie wiem co oni tam robią
 
No i u mnie ranek nie ciekawy obudziłam się czuje jakoś dziwnie brzuch myślałam że to skurcze wzięłam magnez ale przy tym miałam wzdęcia no i zaraz poczułam ze chce mi się ta grubsza sprawę no i jak to załatwiłam to wróciłam i wszystko nagle przeszło kurcze wkurza mnie to bo nie wiem jak mają wyglądać te skurcze i ciągle mylę je ze wzdęciami..

Moze powinnas brac nospe nie doraznie ale na stale? Przy najblizszej okazji spytaj lekarza. Moze Ci przejda zaparcia.ja od kad pije soki z kiwi jest o wiele lepiej. Nie mam nawet delikatnego bolu brzucha przy zalatwianiu. A wczesniej umieralam ..
 
reklama
Do góry