Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Rozumiem, bo jeden dzień też mi dzidziol był taki spokojny to się denerwowałam, na drugi dzień nadrobił. I wczoraj też od wieczora była cisza do rana i dopiero po śniadaniu się rozkręciłNo właśnie czułam od paru tygodni, a odkąd brzuszek poszedł do góry, czyli od jakiś 3 dni nie czuję.... Może faktycznie maleństwo się przeniosło gdzieś na dół... Ale chciałabym wiedzieć, że jest ok..
Może zjedz coś słodkiego i się położ u mnie to pomagaMam nadzieję, że niedługo znowu zacznie szaleć, bo ze stresu chyba się....
A próbowałas zjeść czekoladę albo mało zdrowe ale moje dziecię po tym szaleje frytkiMam nadzieję, że niedługo znowu zacznie szaleć, bo ze stresu chyba się....
Aga sprobuj zjesc cos slodkiego,moja cholera tez nie daje znac o sobie regularnie. Wczoraj nic nie czulam a dzis dala popis. Teraz macica idzie wlasnie do gory maluchy zmieniaja pozycje i nie zawsze te ruchy sa tak wyrazne jakbysmy chcialy.Ja coś dzisiaj mam doła... Od dwóch dni nie czułam ruchów, mniej więcej od czasu, gdy macica podniosła mi się trochę wyżej, niby nic nie boli, itd, ale wizyta dopiero 13.02, i się boję
Jeju wspolczuje,nie ma nic gorszego jak nie moc pomoc ukochanemu pupilowi.MOi teściowie mieli suczke owczarka podhalanskiego. 80 kg miłego puchu
U mnie też tak było. Czułam wyraźne ruchy, pukanie itp. A od kiedy macica poszła do góry to 4 dni nic nie czułam. A teraz czuję ale tylko jak sie najem i czuje te ruchy bardziej już z po bokach niż na środku. I teraz odczuwam sie dużo delikatniej, takie smyranie troszke łaskotki. Ni przejmuj się, bo to pewnie to samoJa coś dzisiaj mam doła... Od dwóch dni nie czułam ruchów, mniej więcej od czasu, gdy macica podniosła mi się trochę wyżej, niby nic nie boli, itd, ale wizyta dopiero 13.02, i się boję
Na moją Tekile rzucił się amstaff na spacerze... Wyrwał się właścicielowi i ruszył w naszą stronę, ja próbowałam znaleźc jakies miejsce zeby sie tam wcisnąć i jego nie dopuscic ale nie było czasu. Moja Tekila kocha wszystkie zwierzaki i była przerażona jak zobaczyła że ten na nią leci z kłami. I znalazłam w sobie tyle siły że jak już był 5 cm od niej do z całej siły kopnęłam go w pysk, ale to nic nie dało, jego włąściciel w koncu dobiegł i nie mógł do od nas zabrac a ja cały czas walczyłam zeby nie ruszał tekili, biłam go torebką itp. Facet w koncu go odciągnął i wyskoczył do mnie z mordą że mu psa pobiłam. Nie robiłam tego hiper mocno tylko na tyle zeby go odstraszyc ale nic nie działało. Skończyło się tylko moim pogryzionym butem i nadszarpnietą bandaną Tekili, ale nadal mam szybce bicie serca gdy tylko sobie to przypomne...
Ja coś dzisiaj mam doła... Od dwóch dni nie czułam ruchów, mniej więcej od czasu, gdy macica podniosła mi się trochę wyżej, niby nic nie boli, itd, ale wizyta dopiero 13.02, i się boję
co o tym myslicie ? Oszalałam ?No właśnie czułam od paru tygodni, a odkąd brzuszek poszedł do góry, czyli od jakiś 3 dni nie czuję.... Może faktycznie maleństwo się przeniosło gdzieś na dół... Ale chciałabym wiedzieć, że jest ok..
