G
reklama
G
gosc12
Gość
Haha ja tezHaha, a ja myslalam, ze apka sie zawiesila[emoji6]
Aniołek[*]8.08.2017
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
I od pielegnacji[emoji5]Mojej znajomej córa miała sporo dłużej i nie chciał jej odpaść, smarowała nawilżała i co tam jeszcze nie robiła. a drugiej znajomej syn tygodnia nawet nie miał jak mu kikut odleciał. chyba to zależy od dziecka i od kikuta, Ale myślę że po porodzie nam powiedzą co i jak
Aniołek[*]8.08.2017
G
gosc12
Gość
Nie, nie wie a po mnie obca osoba póki co się nie pozna
To dobrze
powodzenia w takim razie i szybkiego zdania
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
No yrzeba sie przyjzec[emoji6] W orygynale lepiej to wyglada, bo nawet corka widziala co i jak[emoji5]
Aniołek[*]8.08.2017
malina_11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2018
- Postów
- 3 460
17 i 4Jak super
tak pierwsza
malina_11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2018
- Postów
- 3 460
to na pewnoI od pielegnacji[emoji5]
Aniołek[*]8.08.2017
G
gosc12
Gość
malina_11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2018
- Postów
- 3 460
O, a już myślałam że jestem tu najmłodszaTeraz zauwazylam, ze my jeden rocznik
reklama
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Te się zastanawiałam, co tu tak cicho
Ja dzisiaj bardzo sennie, oczy mi dosłownie leciały...
Ale potem wrócił mąż, zjedliśmy pół tortownicy ciasta i jest lepiej
Co do przepisu - tym razem nie mój, ale jak usłyszałam składniki, to musiałam przetestować, bo z prawdziwym ciastem ma niewiele wspólnego, a w smaku naprawdę dobre i bardzo zdrowe
Skład - kilka marchewek starych na drobnej tarce (no dobra, wrzuciłam do blendera), dwa małe jabłka starte na grubej tarce, 2-3 łyżki platkow owsianych (u mnie zmielonych), garść daktyli, rodzynki, trochę skórki pomarańczowej, odrobina proszku do pieczenia 1 jajko albo zastępnik (łyżka gorącej wody i zmielone siemię lniane)
Ja dałam płatki migdałowe, można dać orzechy, itd.
Ewentualnie jak ktoś chce bardziej słodkie to łyżka ksylitolu/cukru
Jak jest za dużo soku, to można trochę osscisnąć
Wymieszać, piec 40-50 minut, 180 stopni, na papierze, i poczekać cierpliwie z wyciąganiem aż wystygnie
Ja dzisiaj bardzo sennie, oczy mi dosłownie leciały...
Ale potem wrócił mąż, zjedliśmy pół tortownicy ciasta i jest lepiej
Co do przepisu - tym razem nie mój, ale jak usłyszałam składniki, to musiałam przetestować, bo z prawdziwym ciastem ma niewiele wspólnego, a w smaku naprawdę dobre i bardzo zdrowe
Skład - kilka marchewek starych na drobnej tarce (no dobra, wrzuciłam do blendera
), dwa małe jabłka starte na grubej tarce, 2-3 łyżki platkow owsianych (u mnie zmielonych), garść daktyli, rodzynki, trochę skórki pomarańczowej, odrobina proszku do pieczenia 1 jajko albo zastępnik (łyżka gorącej wody i zmielone siemię lniane) Ja dałam płatki migdałowe, można dać orzechy, itd.
Ewentualnie jak ktoś chce bardziej słodkie to łyżka ksylitolu/cukru
Jak jest za dużo soku, to można trochę osscisnąć
Wymieszać, piec 40-50 minut, 180 stopni, na papierze, i poczekać cierpliwie z wyciąganiem aż wystygnie