reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
A ja wam powiem, ze mnie robienie tej bety stresuje...w pierwszej ciazy nie robilam chodzilam co miesiac na wizyty i poprostu sie cieszylam:)
Ja w pierwszej ciąży tez na betę ani razu nie poszlam. A teraz jak tylko dwie krechy ujrzalam tood razu następnego dnia labolatorium odwiedzilam.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
Ja ostatnio szalałam na imprezie i bałam się, że coś będzie nie tak ale wszystko jest wporzadku. Zazdroszczę wam, że miałyście już pierwsze wizyty i coś widzialyscie bo ja dopiero 11 grudnia mam usg. Do tej pory wiem tylko, że był pecherzyk. Już się nie mogę tak doczekać, myślałam czy by nie iść do innego lekarza w między czasie, żeby może on mi zrobił usg bo ześwirować idzie. Jeżeli chodzi o moje zachciewajki to są one kilkudniowe dopóki jednak mi się ta rzecz nie przeje bo potem już odpada. Też na początku tylko kwaśne wchodziło w grę i ostre a słodkie nie za bardzo ale teraz zmiana frontu i zaczyna się faza na słodkie. I jadlam też więcej wcześniej a teraz ledwo zaczynam jeść i juz jestem okropnie najedzona
 
A.ja żadnych zachciewajek nie mam :) w temacie jedzenia nie czuje różnicy ale dopiero 5+1 wiec moze dopiero przyjdzie na to czas
 
No ja ostatnio zaczęłam 8 tydzień ale ochotę na różne rzeczy miałam dużo wcześniej już, może jestem inna :biggrin2:
 
reklama
Do góry