- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Ech nie ma to jak życzliwe koleżanki....Dlatego ja chcialam czekac do 3 miesiaca, z powiedzeniem wszystkim o ciazy. Wyprzedzila mnie zyczliwa kolezanka. Wiec pozniej trzeba bylo wyjasnic, dlaczego mi brzuch nie rosnie..
Na sali ze mną leżała dziewczyna, która straciła ciążę w 7tc, i poza całą sytuacją była wkurzona na koleżankę, która miała nikomu nie mówić, a rozgadała całej szkole (dziewczyna w szkole pracowała)
Opowiadanie wszystkim, że jednak nie jest w ciąży....