reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Witajcie[emoji5]
Znowu tak mnie glowa boli, ze az mnie muli. Az mbie ten bol budzil w nocy[emoji20]
Czemu nas te glowy tak mecza?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Własnie nie wiem. Kontroluję ciśnienie,wietrzę mieszkanie. Może to jest spowodowane hormonami ciążowymi? Ja jeszcze od paru dni mam problem ze snem. Nie mogę zasnąć, jak zasne to co chwilę sie budze, spię do około 9 ale jest mi ciężko sie wybudzić...

Jakie ja mam dziewczyny dzisiaj nerwy, aż mnie trzęsie, jak kogoś dzisiaj nie zabiję to będzie cud :D Gadam z mamą przez tel i ona do mnie ale co Ty się tak od razu denerwujesz, a ja jak słyszę taki tekst to już w ogóle ciśnienie mi rośnie :D Najchętniej mordę bym darła na wszystkich, nawet moim prosiakom się oberwało :D też tak czasem macie?
Ja właśnie nie mam etapu złości, tylko wiecznego płaczu o wszystko. Dzieje się dobrze, źle, koszulka zle ubrana, płyn do płukania pachnie inaczej niż myślałam i wiele innych rzeczy doprowadza mnie do płaczu. Mam nadzieję, że to wkrótce przejdzie, bo dziś jak mnie Pani w piekarni zapytała grzecznie czy mam 3 grosze zeby było lepiej wydać to mało co sie nie popłakałam
 
Dziewczyny melduje ze wrócilam do Polski. Na odiwedzinach u rodziny było super. Każdy chwile zajmował się młodą i mogłam sie pobyczyć.

Dziś też juz jestem po wizycie u gin. Wszystko jest idealnie, jedynie bakterie w moczu i skierowanie na posiew.

Mam nadzieje ze u Was ok, bo nie dam rady nadgonić zaległości które nie są liczone w dziesiątkach stron a już setkach :)

@Margana łącze sie z Toba w bólu głowy, nawet tabletka mi dzisiaj nie pomogła
 
Jakie ja mam dziewczyny dzisiaj nerwy, aż mnie trzęsie, jak kogoś dzisiaj nie zabiję to będzie cud :D Gadam z mamą przez tel i ona do mnie ale co Ty się tak od razu denerwujesz, a ja jak słyszę taki tekst to już w ogóle ciśnienie mi rośnie :D Najchętniej mordę bym darła na wszystkich, nawet moim prosiakom się oberwało :D też tak czasem macie?
Niestety czesto[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Dziewczyny melduje ze wrócilam do Polski. Na odiwedzinach u rodziny było super. Każdy chwile zajmował się młodą i mogłam sie pobyczyć.

Dziś też juz jestem po wizycie u gin. Wszystko jest idealnie, jedynie bakterie w moczu i skierowanie na posiew.

Mam nadzieje ze u Was ok, bo nie dam rady nadgonić zaległości które nie są liczone w dziesiątkach stron a już setkach :)

@Margana łącze sie z Toba w bólu głowy, nawet tabletka mi dzisiaj nie pomogła
Dobrze, że odpoczęłaś :)
A co do zaległości tutaj - przy nieobecności dłuższej niż 1 dzień są praktycznie nienadrabialne.... ;)
No i najważniejsze - dobrze, że na wizycie wszystko ok :D

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
A ja coś oklapłam, dobrze, że jeszcze 50 min, może jakoś wytrzymam. A dziś jeszcze oglądanie wózka i zakupy.
To uważaj. Ja wczoraj jak wchodziłam do laboratorium, to Pani która za chwile mi wbijała igłę, powiedziała do koleżanki w gabinecie "Ela, zrobiłabyś mi kawę? Jakaś taka klapnięta jestem". Potem Pani pobrała mi krew i zrobił mi się ogromny krwiak, pójdę jutro do lekarza jeśli się nie poprawi bo nigdy tak nie mialam.Mam dookoła wkucia siniaka zółto-fioletowego. Także Olu, nie kuj dziś nikogo, ok? :D
 
To uważaj. Ja wczoraj jak wchodziłam do laboratorium, to Pani która za chwile mi wbijała igłę, powiedziała do koleżanki w gabinecie "Ela, zrobiłabyś mi kawę? Jakaś taka klapnięta jestem". Potem Pani pobrała mi krew i zrobił mi się ogromny krwiak, pójdę jutro do lekarza jeśli się nie poprawi bo nigdy tak nie mialam.Mam dookoła wkucia siniaka zółto-fioletowego. Także Olu, nie kuj dziś nikogo, ok? :D
Ależ skąd, ja nigdy nikogo nie kłuje :p Sama też dziś nie zamierzam się kłuć :D
 
reklama
Mój syn już oznajmił że on z nią śpi
xnw4yx8dw9gd7gz3.png


ug37df9hnfaek7g7.png


1usaanliaz4hsb90.png

Dokładnie jak u mnie- teraz jest na nartach więc w końcu JA mogę z nią spać...! ;)

A ja coś oklapłam, dobrze, że jeszcze 50 min, może jakoś wytrzymam. A dziś jeszcze oglądanie wózka i zakupy.

Ja do 17... a potem chyba prosto do domu. Nie wiem kiedy zaczniemy oglądać wózki...

Własnie nie wiem. Kontroluję ciśnienie,wietrzę mieszkanie. Może to jest spowodowane hormonami ciążowymi? Ja jeszcze od paru dni mam problem ze snem. Nie mogę zasnąć, jak zasne to co chwilę sie budze, spię do około 9 ale jest mi ciężko sie wybudzić...

Ja właśnie nie mam etapu złości, tylko wiecznego płaczu o wszystko. Dzieje się dobrze, źle, koszulka zle ubrana, płyn do płukania pachnie inaczej niż myślałam i wiele innych rzeczy doprowadza mnie do płaczu. Mam nadzieję, że to wkrótce przejdzie, bo dziś jak mnie Pani w piekarni zapytała grzecznie czy mam 3 grosze zeby było lepiej wydać to mało co sie nie popłakałam

Jola, I'm sorry ale mega się ubawiłam, widziałam juz tą scenkę w wyobraźni :D

Co do wietrzenia, to ja sama mam dylemat, czy wietrzyć czy nie przy tym dziadowskim smogu... trzeba by mieć oczyszczacz powietrza chyba.
 
Do góry