@Karla88,
Zobacz załącznik 836421
O matko, dla mnie krew, widok krwi to jest najgorszy dramat na świecie. Zapisałam się do DKMS, ale na oddawanie krwi nie ma mowy
Dowiedziałam się nawet że jest coś takiego jak hemofobia (strach przed krwią) i ja to mam. Nawet jak w domu zatnę się nożem, to dostaję ataku paniki, straszne to jest. Przy pobieraniu leżę, nie mogę patrzeć ale ostatnio był hardcore, bo była taka zajebista cisza w gabinecie i słyszałam nawet szum tej krwi w próbowce. Nawet jak piszę to zaczyna mi się robić źle. Stwierdziłam że jak zacznę sobie nucić, to pomyślą że jestem po*****a, ale lepsze to niż mdlenie, prawda?
Ja na Twoim miejscu nie wychodziłabym z wanny do południa
świeczki, piana i cieszysz się wodą
Ale wiesz że gdy zniajdzie się biorca to najczęściej szpik oddaje się z krwi obwodowej?
Siedzisz na takim fotelu jak do oddawania krwi i Cie podpinają do aparatury która zabiera krew, oddziela z niej komówrki macierzyste(szpik) a reszte krwi oddaje. To pare godzin takiego siedzenia. No chyba że byś oddawała z talerza kości biodrowej, wtedy narkoza
Wiem, bo jestem ambasadorem dkms, zarejestrowałam setki dawców
co do wody - mała rzecz, a cieszy
Ale serio, to naprawdę wkurzające, żeby w XXI wieku człowiek się cieszył z bieżącej wody...
Ale mam nadzieję, że administracja ogarnie, i już nie będzie takich problemów..
A z czym robisz pizzę?
Ja miałam w planie wczoraj, ale że leżałam... Może jutro/pojutrze zrobię
Jak zwykle wiadomo sos pomidorowy , ser(ja mieszam 3 różne) jakaś chuda szynka, może kukurydza, pieczarki. Rzucam co mam w lodówce
Moj mąż od rana już się cieszybo wie że bedzie pizza
Jak mi sie oświadczał to mówił, że robią najlepszą pomidorową , i najlepszą pizze na świecie więc chyba naprawdę musi mu smakować
Czekam już u lekarza
Trzymam kciuki :*