olaaa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2017
- Postów
- 11 072
Mam tak samo szczególnie jak jestem na telefonieTak to jest jak człowiek nadrabia komentuje to co wyżej bo nie wiadomo, że sytuacja już uległa zmianie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam tak samo szczególnie jak jestem na telefonieTak to jest jak człowiek nadrabia komentuje to co wyżej bo nie wiadomo, że sytuacja już uległa zmianie
Jestem wege, więc pasztety tylko warzywne na bazie fasoli, soczewicy, ciecierzycy itdPasztet warzywny?
pisz pisz, ja na przykład bardzo lubię czytać kto co gotuje sama mam często problem z pomysłami na obiad
TakCzy Was też tak wszystko rozczula? Obojętnie czy coś oglądam, czytam, słucham wszędzie wynajde coś co mnie wzrusza i łzy mi same lecą. W 1 ciąży też tak miałam
Dziewczyny czy mialyscie moze kosz mojzesz?zastanawiam sie nad kupnem ,tak zeby byl na poczatek
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Jako Agnieszka muszę napisać, że Agusia nie znoszę, a na Agunia mam chroniczną alergię "od zawsze"
Może być Aguś, Aga, albo Agnieszka, jeszcze kilka innych mniej popularnych wersji
Poza tym, że jakieś imię można zdrobnic, to jeszcze osoba nosząca imię musi to zdobienie akceptować
Walcząc z beznadziejnym samopoczuciem zrobiłam zupę cebulową z czosnkiem i pieczonymi ziemniakami
Dooobra była, i humor od razu lepszy
Jeszcze za chwilę będę robić zupę pieczarkową na jutro, którą mąż do pracy weźmie (widać, jak się cieszy, jak znowu zaczęłam działać w kuchni ), pasztet warzywny (dobry sposób na "resztki" ) i pieczony kalafior (bo mam na niego ochotę )
Mam nadzieję, że nie wyrzucicie mnie, jak będę pisać, co gotuję?
Tylko uprzedzam, kiedyś marzyłam o swojej knajpce, gotowanie to jedna z moich pasji... Na razie bardzo się ograniczam, nie chce jeszcze za długo stać, kroić, podnosić garnków z zawartością itd, ale powoli wracam do życia
Zapomniałam się pożalić, dziś na wadze u gina 74,4 kg masakra jakaś żeby w ciągu tygodnia tyle przytyć, z 72,6kg do 74,4kg.
Super, że wszystko dobrze I co były to badania prenatalne? Poznałaś płeć ?
Przez brzuch czy dopochwowo miałaś? Mama byla?
Hej dziewczyny,
U mnie dobre wieście takie, że dzidzia żyje i dawała czadu :-) Przez pierwszą chwilę byliśmy z mężem sparaliżowani i tylko czekaliśmy, aż zobaczymy serduszko. Jak już się pokazało, pięknie bijące to ciśnienie zeszło. :-)
Krwotok nie wiadomo czemu się zdarzył, prawdopodobnie z powodu ciężkiej anemii. Rano dostałam wiadomość od położnej, że mam tragiczne wyniki krwi. Żelazo mam 3x poniżej dolnej granicy. Na USG w macicy również była widoczna krew. Pół dnia spędziłam na oddziale hematologii. Krew pobierali mi 5x (min. na zaburzenia krzepliwości)
Mam odpoczywać i nie nosić nic powyżej 2 kg.
Nie wiemy kto w brzuchu siedzi. Takie informacje ujawniają najwcześniej w 20tc aby zapobiec aborcji zdrowych płodów żeńskich. (tak mi powiedziano)
Przezierność karkowa (NT) u malucha to 1,2mm, ale wyników testu PAPP-A nie chcieli mi powiedzieć. Dowiem się, dopiero na spotkaniu z lekarzem.
Czy Was też tak wszystko rozczula? Obojętnie czy coś oglądam, czytam, słucham wszędzie wynajde coś co mnie wzrusza i łzy mi same lecą. W 1 ciąży też tak miałam
Mi mój ginekolog też robi prenatalne genetyczne połówkowe czy jak tam sobie to nazwiecie w cenie normalnej wizyty. I od 20 tc gdzieś za każdym razem włącza 3d na chwilę a czasem też 4d. Teraz w 13tygodniu wysłał mnie do centrum badań prenatalnych żeby tam zrobić bo pappa miałam darmowe. On też tam przyjmuje ale zapisałam się do innego bo mój powiedział że co 4 oczy to nie 2. A on jeszcze zdąży sobie malucha dobrze pooglądaćNo wlasnie, zleca innemu lekarzowi z certyfikatem. A mi bedzie robil wlasnir lekarz prowadzacy, do tego w cenie wizyty, to jest dla mnie dziwne. To jeat dobry lekarz ale nie slyszalam, zeby robil prenatalne. Chociaz moze nie byl by az tak glupi, zeby mi nie powiedziec o zapisaniu sie na badanie do specjalisty ... A w cenie wizyty byc moze dlatego ze prowadzi moja ciaze, a juz jedna stracilam . Nie wiem, zostalo mi czekac do 17 i niestety on ma tylko USG2D
To ja będę korzystać z przepisów, bo muszę jakoś podnieść to żelazo (lekarstwa oczywiście dostałam) a mięsa nie jem. Przed ciążą jadłam 1-2 x tyg a od 3 miesięcy mnie odrzuciło.Jestem wege, więc pasztety tylko warzywne na bazie fasoli, soczewicy, ciecierzycy itd
Tym razem to będzie utylizacja resztek [emoji14] trochę brązowego ryżu z soczewica i warzywa na których gotowałam bulion warzywny do zupy cebulowej (było ich więcej niż trafiło do zupy)
Ryż z soczewica będą zblendowane, warzywa może częściowo, część zostawię w całości, plus cebula, czosnek, przyprawy, olej itd
ja chodze na fitness dla ciezarnych i cwicze z you tubem natalia gacek i jeszcze chyba mama w formie fajne na kregoslupA u mnie zimno a nie biało i wieje aż się z domu wychodzić nie chce. I znowu pytanko do was, moje drogie Ćwiczycie w ciąży ? jak tak to polecicie jakieś ćwiczenia? może cna kręgosłup ma któraś sprawdzone ćwiczenia ?