reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie do konca wiem jak dziala polska sluzba zdrowia,bo ostatnio mieszkalam tam 13 lat temu, wiec wiele moglo sie zmienic.
W kraju w ktorym obecnie mieszkam , sluzba zdrowia zipie.
Mamy malo szpitali ( w moim 80 tys miescie jeden glowny publiczny z A & E I mniejszy do przeswietlen I z oddzialem ortopedii glownie oraz dwa prywatne).
Mozna wiec bez ogrodek stwierdzic, ze szpital, ktory mamy nie jest w stanie przyjac wystarczajaca ilosc pacjentow, bo nie ma tyle miejsca I personelu.
Na Izbe Przyjec jezdzi sie tylko w wyjatkach powaznych!!! I ja mowie powaznych... podejrzenie zawalu serca, pekniecie wyrostka robaczkowego itp, a I ten nie jest gwarantowane szybkie przyjecie.
Ja z korozujacym okiem ( uszkodzenie rogowki - rana na 1, 5 cm) czekalam 9 h na lekarza, ktory w koncu nawet nke byl okulista, ale bynajmniej umial obslugiwac mikroskop.
Mojego znajomego Syn przytrzasnal sobie palec,ze opuszek trzymal sie na samym koniuszki.
Niestety bylo to wieczorem, nie bylo dostepnego chirurga - kazali wrocic rano na operacje I zrobili tylko opatrunek.
Tragedia.
A na sam koniec zeby bylo zabawniej wizyta na izbie kosztuje 100 euro ( nie ma wyjatkow), no chyba, ze ma sie skierowanie od GP (lekarza ogolnego).
Wizyta u lekarza 60 euro ( dzieci rowniez).
Do czego zmierzam...
Nie ma praktycznie dnia kiedy nie czytam, ze ktoras z was pojechala do szpitala.
I moze to wedlug Was normalne ( bo tak sie robi w Pl) to dla mnie juz mniej.
Probujac postawic sie w sytuacji lekarza , majac on zapewne setki takich kobiet na pewno nie ma w sobie juz tyle wigoru czy empatii.
Sama pracowalam z lekarzami I oni pacjentow z nowotworami zlosliwymi traktowali jakby ktos poszedl do przychodni z bolem gardla.
Takie sa realia.
Nie pisze bron Boze , ze maja prawo zachowywac sie jak bufony, ale wydaje mi sie, ze wraz z doswiadczeniem I iloscia przybywajacych pacjentow z tym samym problemem ( zapalenie gardla, angina, bole podbrzusza) sa oni juz "uodpornieni" I nie przezywaja tego tak jak my pacjenci.
Wydaje mi sie, ze wszyscy jestesmy ludzmi I ja zawszs probuje zrozumiec druga strone .
Moze ktos mial gorszy dzien, natlok pacjentow, pracuje 13 h z rzedu.
Ja w ogole takich komentarzy lekarzy nie bralabym sobie do serca...
Oni maja prawo sie irytowac, a my denerwowac czy cos sie dzieje.
Aczkolwiek dla mnie A & E (accident and emergency) - nagly wypadek, cos powaznego.
Moze Izba Przyjec znaczy cos innego.... albo panuja inne zasady. Nie wiem...
W polskich szpitalach sa osobne IP ginekologiczno-poloznicze i sa wlasnie od takich sytuacji, jak cos sie nagle dzieje. Nie koniecznie od razu krwotok.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
@Dorotea. obyś jak najszybciej znowu była w domu..!



Myślę że w ciąży możesz mieć dużo wrażliwszą cerę i coś CIę uczuliło.... Ja już po ciąży zrobiłam sobie maseczkę z VIT C i twarz miałam po sekundzie jak poparzoną..



O matko :o współczuje strachu.. Słyszałam kiedyś że matki dzielą się na te, którym conajmniej raz dziecko spadło i na te, które się do tego nie przyznają ;) Po upadku właśnie najważniejsze żeby dziecko od razu nie zasnęlo. Ale dobrze że sprawdziliście i jest ok...!



Ja używam tego, co używałam. Wiesz że kosmetyki przeznaczone do użytku domowego nie mogą zawierać składników, które przenikałyby do krwiobiegu? Te preparaty działają wyłącznie na skórę, więc dopóki nie uczulają wlaśnie nie ma z tym problemów. Jeśli czegoś unikać to vit A i retinolu kwasu salicylowego w peelingach i jakichś tam substancji z kremów przeciwtrądzikowych- ale o tym każdy lekarz zawsze uprzedza przy problemach z cerą.... A co do podkładu, kosmetyków do makijażu to pierwszy raz słyszę :)))) No i też znowu nasuwa mi się to o czym rozmawiałyśmy nie raz, że jedne nie będą malować paznokci a inne piją i palą i dziecko jest ok....



Ja bylam w ciąży pod opieką dr. Zduna, chodzilam na wizyty w Warszawie, super lekarz no i jak w trakcie porodu okazało się że nei wiem gdzie jechać, to wziął mnie do siebie do Wołomina i sam szpital bardzo ok.
znam go z opowiesci kolezanek.A gdzie mieszkasz?
 
Jestem w szoku, że są miejsca gdzie nie wykonuje Się usg w 6-8 tc... Przecież dzięki temu lekarz widzi czy ciąża nie jest pozamaciczna... Bo wtedy zagraża kobiecie a dzieciatka i tak z takiej ciąży nie będzie :(
Tak z ciekawosci - co sie dzieje pozniej, jesli nie ma usg, a jest ciaza pozamaciczna? Pewnie sa jakies objawy...? Ale czy to moze byc niebezpieczne?
 
Nie do konca wiem jak dziala polska sluzba zdrowia,bo ostatnio mieszkalam tam 13 lat temu, wiec wiele moglo sie zmienic.
W kraju w ktorym obecnie mieszkam , sluzba zdrowia zipie.
Mamy malo szpitali ( w moim 80 tys miescie jeden glowny publiczny z A & E I mniejszy do przeswietlen I z oddzialem ortopedii glownie oraz dwa prywatne).
Mozna wiec bez ogrodek stwierdzic, ze szpital, ktory mamy nie jest w stanie przyjac wystarczajaca ilosc pacjentow, bo nie ma tyle miejsca I personelu.
Na Izbe Przyjec jezdzi sie tylko w wyjatkach powaznych!!! I ja mowie powaznych... podejrzenie zawalu serca, pekniecie wyrostka robaczkowego itp, a I ten nie jest gwarantowane szybkie przyjecie.
Ja z korozujacym okiem ( uszkodzenie rogowki - rana na 1, 5 cm) czekalam 9 h na lekarza, ktory w koncu nawet nke byl okulista, ale bynajmniej umial obslugiwac mikroskop.
Mojego znajomego Syn przytrzasnal sobie palec,ze opuszek trzymal sie na samym koniuszki.
Niestety bylo to wieczorem, nie bylo dostepnego chirurga - kazali wrocic rano na operacje I zrobili tylko opatrunek.
Tragedia.
A na sam koniec zeby bylo zabawniej wizyta na izbie kosztuje 100 euro ( nie ma wyjatkow), no chyba, ze ma sie skierowanie od GP (lekarza ogolnego).
Wizyta u lekarza 60 euro ( dzieci rowniez).
Do czego zmierzam...
Nie ma praktycznie dnia kiedy nie czytam, ze ktoras z was pojechala do szpitala.
I moze to wedlug Was normalne ( bo tak sie robi w Pl) to dla mnie juz mniej.
Probujac postawic sie w sytuacji lekarza , majac on zapewne setki takich kobiet na pewno nie ma w sobie juz tyle wigoru czy empatii.
Sama pracowalam z lekarzami I oni pacjentow z nowotworami zlosliwymi traktowali jakby ktos poszedl do przychodni z bolem gardla.
Takie sa realia.
Nie pisze bron Boze , ze maja prawo zachowywac sie jak bufony, ale wydaje mi sie, ze wraz z doswiadczeniem I iloscia przybywajacych pacjentow z tym samym problemem ( zapalenie gardla, angina, bole podbrzusza) sa oni juz "uodpornieni" I nie przezywaja tego tak jak my pacjenci.
Wydaje mi sie, ze wszyscy jestesmy ludzmi I ja zawszs probuje zrozumiec druga strone .
Moze ktos mial gorszy dzien, natlok pacjentow, pracuje 13 h z rzedu.
Ja w ogole takich komentarzy lekarzy nie bralabym sobie do serca...
Oni maja prawo sie irytowac, a my denerwowac czy cos sie dzieje.
Aczkolwiek dla mnie A & E (accident and emergency) - nagly wypadek, cos powaznego.
Moze Izba Przyjec znaczy cos innego.... albo panuja inne zasady. Nie wiem...
No ja jestem w szoku, ze tylu brytyjczykow dozywa sedziwego wieku, bo tragedia jest tutaj z lekarzami. Do GP dzwonie, ze nie moge oddychac, a oni do mnie, ze moga mnie przyjac za 3 tygodnie najwczesniej. Ale maternity care na razie wyglada mi sensownie, przynajmniej blisko mnie. W takim Londynie bym sie nie zdecydowala, bo za duzo ludzi, ile tam kobiet musi rodzic w jednym szpitalu w tym samym czasie?!!!! Na pewno nie ma miejsca dla kazdego. Moja kolezanka miala sytuacje, ze ja odeslali do domu praktycznie juz w czasie porodu, bo nie bylo miejsca. A potem jak wezwala karetke, bo wody odeszly i juz prawie urodzila w domu bez asysty, to jej kazali zaplacic £300, bo to nie bylo emergency.
 
Tak z ciekawosci - co sie dzieje pozniej, jesli nie ma usg, a jest ciaza pozamaciczna? Pewnie sa jakies objawy...? Ale czy to moze byc niebezpieczne?
Podejrzewać można jak beta rośnie dużo wolniej (mniejszy przyrost w 48h), parę objawów może sugerować, ale mało unikalne...
Może dziewczyny napiszą więcej, ja mogę wkleić z mjakmama

Czym grozi ciąża pozamaciczna?

Bez względu na to, gdzie poza macicą zagnieździ się lub utkwi zarodek, taka sytuacja jest groźna dla zdrowia kobiety. Niewykryty odpowiednio wcześnie, wciąż się powiększa i po 7–10 tygodniach ciąży może doprowadzić do pęknięcia jajowodu, pęknięcia szyjki macicy lub uszkodzenia jajnika. Wiąże się to z obfitym krwawieniem do jamy brzusznej, stanowiącym zagrożenie życia. Dlatego kwestią zasadniczą jest wczesne i prawidłowe rozpoznanie ciąży ektopowej oraz jej usunięcie.

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Jeśli chodzi o otulacze itd - sama uszyję ;)
Lubie szyć, więc większość bedzie szyta ;)
A na początek zamawiam sobie tkaniny na wieeelką poduchę C - wybrałam tkaninę w gwiazdki, jak przyjdzie i uszyję, to będę się chwalić ;)
Ooo fajnie :) Ja też lubię szyć, planuję uszyć jakiś kocyk, motylka, metkowca i może jakiś organizer na łóżeczko :) A poduszkę będziesz szyła z bawełny? Wypychasz kulkami silikonowymi?
 
reklama
Dziewczyny wróciłam z IP. pojechałam tam po na wkladce znalazłam czerwoną kropkę, a przy podtarciu brązową. Nikogo w kolejce przede mną. Zostałam zbadana po 2,5h. Lekarka miała do mnie pretensje o to, że skoro prowadzę ciążę prywatnie, to po co przyjeżdżam do szpitala? Odpowiedziałam grzecznie, że krew to powód do zmartwień a że jestem ubezpieczona to mam prawo tu przyjechać i zostać oceniona przez lekarza. Przez całe badanie milczała, USG to samo. W końcu zapytałam czy wszytko ok, to powiedziała, że tak. Czysta, długa i zamknieta szyjka więc nie wie skąd takie objawy. Usg nie widziałam ani nie dostałam zdjecia, wiem tylko, że akcja serca prawidłowa i że CRL wynosi 8,2 cm. Mam w tym tygodniu się skontrolować u mojej gin i nie współżyć do tego czasu. Jestem naprawdę niemile zaskoczona tym, jak zostalam potraktowana...
Masakra, normalnie ręce opadają, co ją to obchodzi jak prowadzisz ciążę?! Twoja sprawa a ona ma wykonywać swoje obowiązki, po coś w końcu płacimy te podatki i ubezpieczenie.
Tak w ogóle to witam się w 14 tc :) Ale zleciało, a dopiero co było 6 tygodni :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry