Lipcowe mamy 2018

[taycia]

Witajcie dziewczyny w nowy rok :*
Jutro mam badania prenatalne i tak strasznie się martwię jej tak bardzo chce żeby dzieciątko było zdrowe

Powodzenia na badaniu, na pewno wszystko jest dobrze.

LipcowaMamusia - lipido raz lepiej, raz gorzej. Mam duzo, duzo erotycznych snow. Przytulam sie z Mezem takze, ale bez wiekszych szalenstw.
Z pierwszym Synkiem byla strasznie napalona, z drugim w ogole... zobaczymy kto teraz siedzi u mnie w brzuszku, chociaz do tego jeszcze sobie poczekam do wizyty polowkowej.
Wracam dzis do pracy na 16. Buuu..
Co dobre szybko sie konczy...

Milego dnia

 

[Onaszczesliwa2018]

Mam pytanie do was bo wcześniej nie miałam totalnie ochoty na seks za to teraz mąż jest zachwycony bo mam takie jazdy ze zaraz bd się chował przede mną [emoji23]a fantazje masakra a jak u was z tymi sprawami jeśli moge spytać?

U mnie bez zmian..libido na -10

 

[mallutka]

Witam wszystkie mamy w nowym roku Mam nadzieję, że będzie dla nas wyjątkowo łaskawy i pełen szczęścia

Ja już lekko przeżywam, jutro wizyta (11 + 3) A w następny wtorek prenatalne.
Objawów ciążowych nadal brak. Ale nie nakręcam się. Ustaliliśmy z mężem, że po jutrzejszej wizycie pochwalimy się dziadkom (babcie wiedzą, ale dziadków info ominęło bo to najwięksi plotkarze w całej rodzinie - i z mojej strony i męża) Nie chcieliśmy mówić wcześniej, bo ostatnio pożegnaliśmy się z ciążą w 9t. Zresztą zrobiłam to też trochę egoistycznie, jak im powiem to też chce się z nimi cieszyć że najgorszy okres mamy za sobą
Co do ciuszków podziwiam zakupy Ja raczej jestem zabobonna, i poczekam z zakupami jeszcze długo Co nie znaczy że nie oglądam i się do nich nie ślinie

 

[Margana]

pospalam wieczorem i teraz spac nie moge. jutro mam wizyte i pobierana krew na nifty. w sumie nic co powinno mnie stresowac, bo przeciez tylko pobranie krwi a i tak wyniki za 2 tyg. ale i tak sie denerwuje. w sumie juz w komolecie za soebie i za kolezanke. za tydzien w poniedzialek z nia, jako tlumacz, ide do poloznej rano a potem jak dobrze pojdzie do gina po poludniu (musze tylko malucha ulokowac u dziadkow). boje sie co tam wtedy zobacze badz uslysze. nawet nie wiemy na jakim etapie ciazy ewentualnie jest. ta ciaza byla takim wielkim zaskoczeniem. nieregularne okresy, czasem wcale. lata staran, leczenie, dwa poronienia i nigdy wiecej juz nie udalo sie zajsc. ona juz calkiem stracila nadzieje. odpuscila. a teraz nagle bum. test pozytywny. totalny szok. i strach. dodatkowy, ze mieszka od niedawna w Szwecji, po szwedzku nie mowi, po angielsku cienkutko a dodatkowo opieka nad ciezarnymi jest tu specyficzna. w pl podczas staran byla objeta opieka diabetologa, endokrynologa, ginekologa. a tu nie wiem jak do tego podejda. poki co podtrzymuje ja na duchu i kaze myslec pozytywnie. ale mnie samej po stracie trudno zachowac optymizm. ona sie stara nie nakrecac, ale jednoczesnie widze, ze nabrala nadziei.
chcialabym wierzyc, ze jesli wydarzyl sie nagle taki cud to, ze nie po to by zginac...

O jej, to trzymam kciuki za kolezanke. Mam nadzieje, ze jej sie uda.

Aniołek[*]8.08.2017

 

[Margana]

Hej dziewczyny jestem przerażona ..dzis dopadł mnie taki koszmar że byłam siku i podcierajac się wyciagnelam moje dziecko ale było takie malutkie może z 3cm ale tak wyraźne ;( wstałam normalnie spocona ;/

Wspolczuje. Pewnie juz zasnac nie moglas. Ale to dobry znak, wszystko bedzie dobrze.

Aniołek[*]8.08.2017

 

[Margana]

Hej, a mnie załapał gardło i kicham strasznie araziłam się od małego :/
Narazie leczenie się sokiem z malin, i jakieś pastylki dla kobiet w ciąży, mam nadzieję że mi przejdzie, ja dziś wyjątkowo spalam i nawet nic mi się nie śniło bynajmniej nie pamiętam i nawet tylko raz wstałam na siku, odespalam sylwestra bo po szłam spać o 2
Dorotea daj znać koniecznie po przyjęciu do szpitala jak tam sytuacja

Zdrowka zycze!

Aniołek[*]8.08.2017

 

[Margana]

Hey dziewczyny jak tam u was z mikolajami mam nadzieje ze do was przybył [emoji4]. Najlepszego w Nowym Roku [emoji11] oby wszystkie maluszki dotrwaly do lipca [emoji5]. Ja jutro mam wizytę normalnie juz się nie mogę doczekać aż ujrze niuni tak ostatnia wizyta była 12.12 ale chyba wszystko ok bo mdłości są cycy wrażliwe ale i tak stres mam.

Trzymam kciuki za jutro!

Aniołek[*]8.08.2017

 

[Dorotea.]

Melduję, ze jest ok. Leze sobie i wiem, ze jutro z rana musze byc na czczo i wezma mnie na zabieg. Widzialam Stasia na usg, biedny, malo miejsca mial, bo mialam juz pelny pecherz Leze z dwoma dziewczynami, jedna niewydolna szyjka i 26 tydzien, druga 11 tydzien i plamienia.

 

[Margana]

Mam pytanie do was bo wcześniej nie miałam totalnie ochoty na seks za to teraz mąż jest zachwycony bo mam takie jazdy ze zaraz bd się chował przede mną [emoji23]a fantazje masakra a jak u was z tymi sprawami jeśli moge spytać?

No wlasnie mi ostatnio tez ochota wrocila [emoji3] To chyba ten etap [emoji2]

Aniołek[*]8.08.2017

 

[Margana]

Witam wszystkie mamy w nowym roku Mam nadzieję, że będzie dla nas wyjątkowo łaskawy i pełen szczęścia

Ja już lekko przeżywam, jutro wizyta (11 + 3) A w następny wtorek prenatalne.
Objawów ciążowych nadal brak. Ale nie nakręcam się. Ustaliliśmy z mężem, że po jutrzejszej wizycie pochwalimy się dziadkom (babcie wiedzą, ale dziadków info ominęło bo to najwięksi plotkarze w całej rodzinie - i z mojej strony i męża) Nie chcieliśmy mówić wcześniej, bo ostatnio pożegnaliśmy się z ciążą w 9t. Zresztą zrobiłam to też trochę egoistycznie, jak im powiem to też chce się z nimi cieszyć że najgorszy okres mamy za sobą
Co do ciuszków podziwiam zakupy Ja raczej jestem zabobonna, i poczekam z zakupami jeszcze długo Co nie znaczy że nie oglądam i się do nich nie ślinie

Kciuki za wizyte!

Aniołek[*]8.08.2017