Dziewczyny, nie można jeść bron Boże surowych ryb ani surowego mięsa w ciąży! Sera tak samo, nie wszystkie, wędliny tez nie, poczytajcie sobie.
Ja uwielbiam łososia i nie wyobrazam sobie Świat bez rolady szpinakowej z lososiem ale na pewno nie naraze dzidzi na żadna chorobę.. Zrezygnowalam kompletnie. Tak samo uważam na ser w restauracjach,. W ciąży jeszcze bardziej musimy uważać na to, żeby wszystkie warzywa i owoce dokładnie myć (ja mam taki nawyk, ale znam osoby, które jak np. kupia jabłko w sklepie tak od razu je jedzą). Czytalam tez o lodach - nie można jeść lodów, jeśli istnieje podejrzenie, ze były rozmrazane. Kolejna rzecz, jak będziemy jeść lody na mieście bron Boże z automatów.. Czytalam tez gdzieś ze nawet jak są nakładane w kulkach to żeby pytać czy nie były mieszane z surowym jajkiem czy białkiem, nie pamiętam. To jest teraz naprawdę ważne, co jemy