reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Ja zawsze chciałam mieć duużo dzieci. Niestety nie w tych czasach. Jak bym wygrała 6 w totolotka to nawet piątkę dzieciaków bym chciała:-);-)
 
reklama
Cześć dziewczynki.:-)
My dziś (mam nadzieję) spędzimy rodziny dzień.:tak::-) Już wypędziłam moich chłopaków na spacer i zakupy. A sama, zamiast robić coś pożytecznego, zasiadłam przed kompikiem. :sorry::zawstydzona/y: Ale co tam, czasem trzeba się odpocząć.:rofl2:

Buziaczku a mi się marzy wyjazd bez dzieci. :sorry: Pewnie bym ciągle myślała co robią, jak sobie radzą itp. Ale czasem jest potrzebna chwila wytchnienia i tylko dla siebie.:tak: Maćka zostawialiśmy na weekend u moich rodziców i nie było problemów. A z Grzesiem jest trudniej, bo on ciągle cycusia.:blink: I obawiam się, że z nim może być trudniej, bo on to ciągle ze mną i nie przyzwyczajony, że nie ma mamusi.

Agga podziwiam Cię, że już chcesz drugie dziecko.:-) Bo choć uwielbiam chwile jak słyszę jak Maćko z Grześkiem się razem śmieją, bawią lub razem cos kombinują, to nie będę ukrywać, że bywa ciężko i nie mogę się doczekać września (kiedy to Maciuś pojdzie do przedszkola). :sorry:
 
Hej
Buziaczek co do propozycjii wyjazdu to chyba niemiałaś ochoty jechać co?
Ja też mam ochote na wypad sam na sam z M, nie na weekend, bo jak dla mnie zostawienie dziecka na tak długo nie wchodzi w gre, ale na pare godzin;-).
Ze znajomymi nie bo ja wole sam na sam wtedy jest najlepiej.
My wszędzie zabieramy Milenke z nami, ostatnio jak miałam spirale zakładaną to została z moją mamą, tylko dlatego że najpierw byliśmy z nią w Jeleniej 40km złożyć wnioski na paszporty i na zakupkach w Carfo... i malutka wymiotowałą w samochodzie bidulka ja byłam bliska płaczu, jak widziałąm jak się męczy, więc jak wruciliśmy do domu to ją uśpiłam i pojechałam do lekarza a zNią została babcia.
I tak wszędzie od malutkiej jest z nami na zakupach, w resteuracjii i wszędzie gdzie wychodzimy, na wakacje oczywiście jedziemy w trójeczke.
To prawda że z dzieckiem jest ciężej ale Twój M powinien zmienić podejście, że z dzieckiem też jest wspaniale i najlepiej zadawać się ze znajomymi co też mają dzieci, bo tacy bezdzietni to inaczej żyją i nierozumieją...
Z drugiej strony jak raz na miesiąc czy na ile tam chcecie zostawicie dzidzie a sami gdzieś wypadniecie to może to poprawi relacje między Wami.

Obok nas mieszkają sąsiedzi co mają dwa miesiące starszą dziewczynke, i ona każdy weekend spędza u dziadków, i codziennie przyjeżdzają i widze jak spacerują z wnusią a Ona jest bardzo zadowolona z Nimi, za to jej rodzice cotydzień razem wychodzom gdzieś potańczyć lub w inne miejsca.
Zjednej strony im zazdroszcze takiej pomocy jak ja bym tak miała to druga dzidzia była by w drodze właśnie.
 
Witam w słoneczny poranek :-)
Buziaczku Ty masz tak samo jak ja ... mąż chce gdzieś wypad zrobić na domek ale bez dzieciaczków no wiesz takie sam na sam ;-):zawstydzona/y: z jednej strony brakuje mi takiej odskoczni ale jakoś nie mogę ..
Dziewczyny co dziś porabiacie ?
Nie lubie jej zostawiac bo wtedy czuje sie jakby ja odpychala ...albo zostawila gdzies ..nie wiadomo gdzie ...to jest straszne uczucie czy to kiedys minie?? czy juz zawsze bedzie mi ciezko sie z nia rozstawac??:-( teraz wesele juz w czwartek wyjezdzam i na 4 dni zostawiam mala z dziadkami (juz strasznie przezywam to)ale przeciez nic jej sie nie stanie wiem o tym no ale ...:rofl2:zawsze ten niepokoj jest w sercu.
Ja chyba ugotuje obiad jak codzien robie zapieknanke z miesem , i barszcz z uszkami, a potem pojde na spacerek no chyba ze Maz sie odbrazi na Mnie i zawiezie nas gdzies w fajne miejsce :-)
A my dziś z Karolinką znowu cały dzień same w domku siedzimy. Mąż poszedł na 16 godz. do pracy.Ale mnie to wkurza. A jutro ma pierwszy wolny dzien od 3 tygodni:wściekła/y:fajna praca nie ma co. Tak więc jeszcze troche chce tam popracować,no a potem planujemy jakis mały interesik, bo żeby jak się tyle pracuje to przynajmiej mieć z tego pieniądze a nie tak jak teraz.
Buziaczku ja też bez Karolinki nigdzie bym nie pojechała.Do tej pory najdłużej byłam bez niej na weselu od 21 do 2 w nocy i cały czas o niej myślałam,martwiłam się itp. No ale wszystko było oczywiście ok tylko ja taka przewrażliwiona jestem.
Ja myślę że już najwyższa pora dla mnie na drugie dziecko:-)ma się swoje lata:-D
Wierm jak sie czujesz siedzac sama w domu bo ja tak mam caly tydzien ...:crazy:nawet nie ma do kogo buzi otworzyc :nerd:
My tak samo myslimy o biznesie wlasnym ...ale jeszcze nie mozemy sie zdecydowac na co dokladnie ...:confused::no::baffled:
A ile Ty masz lat(jesli mozna spytac) ze uwazasz sie za taka dorosla :-D:-Dpewnie dopiero zycie sie zaczyna u Ciebie a Ty Kochana mowisz ze juz masz swoje lata :tak::-):-D:rofl2:kazdy wiek ma swoje piekne chwile ;-):tak:jak bedziesz chodzila o lasce to wtedy mozesz powiedziec zemasz swoje lata :-):tak:
Ago wiem cos o siedzeniu samej w domku mój mąz też pracowity czasem nawet na pare dni wyjeżdża ...
o fajnie że myślisz o następnej dzidzi ja już niestety ten rozdział zamknełam no chyba że w totka wygram :-) pozdrawiam
Kochana Ty to juz masz :tak:3 skarbki swoje swietnie :tak::-);-)
Ja bym chyba tyle razy nie dala urodzic ..latwe mialas porody i ciaze ???zycze wygrania w totka :tak::tak:;-)
[aquote=Aga1983;2398083]Ja zawsze chciałam mieć duużo dzieci. Niestety nie w tych czasach. Jak bym wygrała 6 w totolotka to nawet piątkę dzieciaków bym chciała:-);-)[/quote]
ja myslalam zawsze o 3 ale jak Blania daje popalic i Maz to zostaje na Blani :-D:-D
Cześć dziewczynki.:-)
My dziś (mam nadzieję) spędzimy rodziny dzień.:tak::-) Już wypędziłam moich chłopaków na spacer i zakupy. A sama, zamiast robić coś pożytecznego, zasiadłam przed kompikiem. :sorry::zawstydzona/y: Ale co tam, czasem trzeba się odpocząć.:rofl2:

Buziaczku a mi się marzy wyjazd bez dzieci. :sorry: Pewnie bym ciągle myślała co robią, jak sobie radzą itp. Ale czasem jest potrzebna chwila wytchnienia i tylko dla siebie.:tak: Maćka zostawialiśmy na weekend u moich rodziców i nie było problemów. A z Grzesiem jest trudniej, bo on ciągle cycusia.:blink: I obawiam się, że z nim może być trudniej, bo on to ciągle ze mną i nie przyzwyczajony, że nie ma mamusi.

Agga podziwiam Cię, że już chcesz drugie dziecko.:-) Bo choć uwielbiam chwile jak słyszę jak Maćko z Grześkiem się razem śmieją, bawią lub razem cos kombinują, to nie będę ukrywać, że bywa ciężko i nie mogę się doczekać września (kiedy to Maciuś pojdzie do przedszkola). :sorry:
Ja nawet swojego nie moge wyslac na spacer bo cos sie zachmurzylo i kropi deszcz , ale fajnie ze mozecie spedzic dzien rodzinnie :tak:;-)
Jak Blania bedzie wieksza to pewnie bedzie Mi latwiej ja zostawic z kims zaufanym ale teraz jest taka malutka i ruchliwa boje sie ze Tescie nie zauwaz jak sie znajdzie na schodach czy na gorze wejdzie po schodach czy pies jej nie ugryzie i takie rozne ....:-(a jak jej sie stanie cos pod moja nieobecnosc to co wtedy ??:confused::baffled::crazy::-( takei dziwne mysli mam ....czy to normalne? czy juz mam bzika jak to mowi moj Maz?:angry:
Ila mial macius jak go zostawilas juz tak spokojnie??
 
Buziaczku ja mam już prawie 25 lat. A mój mąż prawie 31:szok:
Też się na biznes nie możemy zdecydować:-)Ale coś wykombinujemy nie ma wyjscia
 
Buziaczku ja mam już prawie 25 lat. A mój mąż prawie 31:szok:
Też się na biznes nie możemy zdecydować:-)Ale coś wykombinujemy nie ma wyjscia
Uuuuu ale stara kobieta jestes o ja cie :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D myslalam ze juz masz okolo 40 ze tak piszesz ze czas na ciebie ...pomyslalam ze goni cie menopauza. :-D:-D:-D:-D hahahahaha

z konkursem zalatwione juz wyslalam mam nadzieje ze to my wygramy :-D:-D:-D
 
Kochane macie racje z własnym biznesem, jak robić to dla i na siebie, a nie charować i efektów finansowych brak.
My mamy własne sklepy dwa i sieć internetową.

Aga1983 no kochana tak staro się czujesz he he??
 
Ago- staro się czujesz? boże a co ja mam powiedzieć? ;-):-)
ha ale ja czuję sie jak 18stka :tak:

Buziaczku- hmm... ciąze miałam w miare oki tylko ostatnia dała popalić, brałam przez pare tygodni leki na podtrzymanie po których kiebsko się czułam.. a porody... hmm.. pierwszy oki ale reszta masakra szczególnie ostatni ałała ( dzieci do kruszynek nie należały):szok:
 
Nie no nie czuję się taka stara;-)Może czasami:-D
Ale nie chcę żeby kiedyś dzieci w szkole się wstydziły starych rodziców więc myślę,że to najwyższa pora na dzieci:tak:;-)
Ps. czasami jeszcze pytają mnie o dowód więc nie jest tak żle:-);-)
 
reklama
Dziewczyny,co Wy możecie wiedziec o starości;-):tak::-D:-D:rofl2::rofl2::laugh2:?Ja 27,stare w lipcu 30 kończy;-):tak::laugh2:.
Co do własnego byznesu to bawię się w konsultatkę Faberlic,jak na razie nieźle mi idzie i mam nadzieję,że będzie tak dalej:tak:.A najważniejsze jest to,że nikt na mnie nie zarabia(poza samą firmą)bo sama się zarejestrowałam:tak:,bez żadnych pośredników,jak to jest w innych firmach kosmetycznych:angry::wściekła/y:.
 
Do góry