reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
oj Zeberrko ja też nie mam silnej woli-ale nigdy jej nie miałam, taka ładna pogoda zamiast coś robić działać to ja siedzę w domu, i się opierdzielam.A jak pada deszcz to mówię " kiedy będzie ładnie bo przy tej pogodzie człowiekowi się nic nie chce":happy2:

Ja naprawdę już odliczam dni do tego lipca już w niedzielę mamy kwiecień.który mam nadzieję szybko zleci, podejrzewam że maj i czerwiec będzie się dłużył i to strasznie.:-( Jestem niecierpliwa-zawsze byłam, wiem że czasu nie przyśpieszę ale chciałabym aby było po, aby człowiek mógł ubrać swoje jeansy:) i t-shirt:) miał dzidzię w ramionach która będzie rosła,, z którą człowiek się ruszy z domu na spacer itp-czekam na to wszystko z utęsknieniem:tak:

dobra idę umyć głowę, wyprasować Oli bieliznę i skusze się na dłuższy spacer:)
 
Heheh Bazylia masz rację, ten mój ukochany twierdzi, że skoro już jestem w domu, to chyba wypadałoby coś zrobić (a to coś to porządki, obiad, zająć się Wiką i jeszcze milion innych rzeczy...

Marika pisze:
oj Zeberrko ja też nie mam silnej woli-ale nigdy jej nie miałam, taka ładna pogoda zamiast coś robić działać to ja siedzę w domu, i się opierdzielam.A jak pada deszcz to mówię " kiedy będzie ładnie bo przy tej pogodzie człowiekowi się nic nie chce"
happy2.gif
ojj tak, ja mam tak samo! :))
 
No właśnie, no właśnie :) Chociaż obiad to w sumie z przyjemnością zrobię, ale sprzątanie.. Jeszcze łazienka, kurze od biedy ujdą, ale odkurzanie??! blee.. na szczęście mam alergię na roztocza, więc zawsze jak wytargam odkurzacz to zaczynam marudzić i Marcin musi dokończyć :-)
 
cześć :-)

marika - frytki jem min. 2x w tyg., bardzo je lubię i są najszybsze :) a paluszków nie lubię, no ale nie miałam nic innego, zlecę kupno rybki w płatach :tak:

Anna - podziel się batonikem, ja nic nie wygrywam, ale może dlatego, że nie wysyłam sms-ów :confused:

Witaj Gabi :happy:

Grubelku - podrap kotka odemnie i od mojego pieska ;-) będzie dobrze

Zebrra - ja też miałam takie plany na zwolnienie, a że leżę to niewypał i nie muszę sprzątać :-p


Wczoraj znalazłam kleszcza u psa :szok: kropelki widocznie przestały działać. I mój M. pierwszy raz wyczesał dokładnie i wykąpał Harysia ! sam! A jak dokładnie szok:eek: Potem pomógł mi go ogolić i już będzie nam łatwiej znajdywać pasażerów jakby się jacyś ośmielili zabrać :-p A dwa dni pio kąpieli dostanie kropelki i luzik :cool2:
 
Dzieki Pastela i Piesku Pasteli ;-) :-) już sie drapiemy... juz jest lepiej wstał i bylismy na spacerze na smyczy :szok: :szok: :szok: - wczoraj był trochę sparalizowany...

A kleszcze sa juz od 2-3 tygodni... uwazajcie Mamusie.... :tak: :tak: :tak:
 
Bazylia niezły kombinator z Ciebie... :) A jak z remontem przekonałaś Marcina, czy nie???

Z niego jeszcze lepszy, bo zamiast odkurzać, zatrudnił sobie panią :-)
Remont powooooooli się szykuje, na razie próbuję wyegzekwować zaprojektowanie szafy, aby pozbyć się gratów z dziecinnego pokoju. Czuję, że jak teraz tego nie zrobimy, to potem już nigdy! biedny Marcel, będzie musiał zainstalować się na balkonie, albo w piwnicy.. ;)
 
reklama
Do góry