hej ciężarówki
niedziela minęła... poniedziałek - kolejne nerwy - dobrze chociaż że za oknem słoneczko, aż nie mogłam sobie odmówić i wracając z pracy stanęłam w lesie i polazłam sobie na spacerek :-)
za słowa otuchy dziękuję... jesteście kochane... są jednak problemy które z dniem jednym rozwiązać się nie da.... dobrze że maluszek kopie zapamiętale (imprezowy po mamusi czy co?)- przynajmniej pociecha że dla kogoś tam warto znosić to wszystko
niedziela minęła... poniedziałek - kolejne nerwy - dobrze chociaż że za oknem słoneczko, aż nie mogłam sobie odmówić i wracając z pracy stanęłam w lesie i polazłam sobie na spacerek :-)
za słowa otuchy dziękuję... jesteście kochane... są jednak problemy które z dniem jednym rozwiązać się nie da.... dobrze że maluszek kopie zapamiętale (imprezowy po mamusi czy co?)- przynajmniej pociecha że dla kogoś tam warto znosić to wszystko