reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Witajcie kobietki:)
Bardzo sie ciesze , ze przybylo kilka nowych mam, ktore serdecznie witam.
Mam nadzieje, ze bedzie nas jeszcze wiecej.
Ja poki co lykam tylko folik, lekarz kazal mi sie wstrzymac z innymi witaminami poki nie porobie badan , zeby jak powiedzial nie przedobrzyc.
A do lekarza ide sobie za tydzien juz i mam nadzieje , ze wybada moja ciaze , bo poki co wczesniej bylo " zaczesnie". Pozdrawiam.
 
reklama
Witajcie chyba niedługo do was dołącze :happy:taka jestem happy ze wszedzie pisze o tym.Zrobiłam test i są dwie tyle ze jedna blada a @ spóźnia sie 3 dni .Ja jak by co to bym miała termin na 24 lipca :happy:
 
Oliwka29 serdecznie gratuluję, tymbardziej ze Twoje "strasze" maleństwo jest tez z marca!! Mój Krystian urodził sie 20 marca 2005.
 
Witam Panie,

nie ma we mnie tyle wiary i opytmizmu, co w Was. Stralismy się o dziecko 2 lata i właściwie już nie mam ochoty być matką. Jestem już stara, do tego mam nadawagę i muszę zrezygnować z areobiku. Nie uwobrażam sobie innego zycia niż teraz, nie umiem odstawić kawy i się poświęcać. Siedze i ryczę.

Dwa testy z 2 krechami. Ginekolog po usg stwierdził, że jest 5 milimetrowy zarodek.

Nie mam pomysłu na te ciążę, nie znam się an ciążach.

Mam depresję
 
Marchewa, nie wiem ile masz lat, ile wazysz itd. ale wiem że mieszka w tobie mały człowieczek, na którego długo czekałas... za długo...
my staraliśmy się 2,5 roku, powoli traciłam nadzieje i w sumie zaczelo być mi wszystko jedno. ale się udało i jestem teraz najszczesliwsza na świecie.

powiem ci tak: wcale nie musisz rezygnowac z dotychczasowego życia. możesz ćwiczyć, tylko zapytaj lekarza z jakich ewent ćwiczeń na razie powinans zrezygnowac, albo je "złagodzić". kawe tez możesz pić, byle nie za mocną. ja np kawy wogóle nie piję, ale w ciązy litrami pochłaniam cole, a to też kofeina. (i nawet lekarzowi się nie przyznałam:-p )
pomyśl o tym, ze dla tego 5mm maleństwa bije serduszko- ono bije dla ciebie!!

jak byś chciała pogadac, to zapraszm na GG, albo tutaj :-)
 
Hello:-) ...
u mnie dalej nie ma @ wiec jest nadzieja za jakies dwa dni zrobie kolejny test ...i sie chyba okaze juz na 100%
z tym ginem tak mysle w siodmym tygodniu ale jak liczyc te tygodnie?
od ostatniej@ czy jak? ..poprzednim razem jak bylam to powiedzial ze za wczesnie zeby cos zobaczyc i kazal czekac tylko ze nie doczekalam sie nastepnej wizyty poniewaz poronilam :-( ale teraz bedzie dobrze jak bedzie;-)
 
Kochane, dziękuję za gratulacje!!! Elżbietko, Wiki Wy chyba wiecie najlepiej, jak długa i ciężka była droga do tych dwóch kresek!!!

Wczoraj zrobiłam betę, dzisiaj odbieram wyniki, jesli będzie ok, mam zacząć brać duphaston, zeby znowu nie doszło do poronienia...

Trzymajcie kciuki!!! Ściskam Was :*
 
:-) Witajcie...a ja jestem w rozterce...chyba jestem.. w końcu test zrobiony...ale u lekarza nie byłam jeszcze!! i nie wiem czy śmiać się, czy płakać.. :eek::eek:
 
:szok::szok::-D:-D Witaj siostrzyczko!Głowa do góry..ja prawie rok temu ..a dokładnie w grudniu,przechodziłam to samo co ty teraz.A dziś...jestem najszczęśliwszą mamą pod słońcem..i mam najcudowniejszą Oliwke na Świecie!:laugh2::laugh2: OOO.....już 6 tydzień...no proszę....Alleluja...
 
reklama
Do góry