reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Alkmeno nie opuszczaj mnie mialo byc 07 ;P
No w sumie ja sie w poniedzialek dowiem kiedy ja, bo ten termin sama sobie obliczylam.
 
reklama
witam

chyba zamiast Marchewa powinnam napisać Chlipek. chlipię i chlipię.
jesli zakładać, ze ciąże sie liczy od 1 dnai ostaniego @, to jetsem w 6 tygodniu.
Bolą mnei piersi, mam slinotok.
Pytanie 1: Czy już powinnam wymiotywać? jakie są szanse, ze minie mnei ta cześć artystyczna ciazy?


prowazde wariacki tryb zycia. Jestem belfrem w LO, wykładowaca na uczelni, daje korki, sama ucze sie 2 razy w tygodniu angielskiego, działamw partii politycznej, jetsem pierwsza pod kreską w ostanich wyborach samorzadowych, wiec jesli ktos zrezygnuje wskakuję (udział w tych wyborach, to wina pewnego znajomego posła RP), pisze doktorat, chodze 4 razy w tygodniu na aerobik, prowadze życie towarzskie, zapisąłm sie na kurs tanca ze znajomym, bo Mąz nie chciał. Nie mam zamiaru z niczeo zrezygnowac, a dziecko, jak mnie kocha, nie bedzie mi w niczym przeszkadzać.

Mam 30 lat i 25 kg nadawagi na wejsciu (ponoć nei widac), kiedys wazyłam 105 kg i juz nigdy nie dopuszce do tego, by być tocząca się babą.
od 2 lat nie jadam obiadów i pijam po 12 kaw dziennie - tearz TYLKO 3. Piję sok marchwiowy jednodniowy i jem kanapki.

Mąż pracuje w innym duzym mieście i tam mieszka, nie zrezygnuje z pracy, bo ja NIE CHCE! jestem zatem sama cały tydzień i wszytko, co zwiazane jest z domem jest na mojej głwoie.

W zwiazku z tym, nie mogę miec problemów, wymiotów i zachcianek, bo przecież ciąża to nie choroba. Wiem, ze wracam szybko po do pracy i potrzebuje dobrej opiekunki, której juz szukam. Jestem twardo stąpjąca po ziemi.


Możecie mnie potępić, ale jestem realistką.

Chcę cc.
 
Oj marchewko:)
A dlaczego ktos ma Cie potepiac??
Ja narazie poki co nie robie beee i chyba juz nie bede. Wiesz z objawami roznie bywa :) Moze te najgorsze Cie omina.A co do tempa zycia to i tak sama zwolnisz pozniej, kiedy uznasz za stosowne, albo braknie Ci sil heh.
Pozdrawiam serdecznie.
 
Marchewa, normalnie zaraz Cie zastrzele !!!!;-) A w czym Ci ta dzidzi przeszkadza, mozesz byc dla mnie samym prezydentem a dziecko Ci w niczym nie przeszkodzi jezeli nie bedziesz chciała. Sama piszesz, ze to nie choroba. Mamy duzo wspolnego wiec sie rozumiem ale ja nigdy nie uwazałam ze dziecko to koniec świata, kariery, nauki itp. Moze troszeczke innaczej sie potem patrzy na swiat, bardziej dojrzale, bo to dzieci tak naprawde ucza nas miłosci i cierpliwosci, to one zmieniaja nasze spojrzenie na dotychczasowe zycie ale nas nie ograniczaja, bo co dziecku bo wiecznie zrzedzacej matce, niezadowolonej z zycia i stale wypominajacej ze to jego wina ze ona taka nieszcześliwa. Tak naprawde to Cie cieszysz z maleństwa i juz Ci na nim zależy, bo innaczej piłabyc nadal tyle kaw ile piłas ....Powiem Ci że ciężko tańczy sie salse z brzyszkiem ja chodziłam na kurs do połowy 6 m-ca ale jak zaczełam sama z siebie sie śmiac to przestałam. Nie mam teraz czasu bo bym Ci tu referat napisała ale to Cie i tak nie ominie !!!!:-) Dbaj o siebie i maleństwo a co na to mąż? Pewnie zadowolony?! Jezeli bedziesz miec duzego doła pisz na gg 2588056 to zaraz Ci przejdzie.

Zapomiałam, tez miałam juz dwie cesarki i bede miec 3-cia ( nie modłam rodzic naturalnie ), teraz są bardzo modne cc na zyczenie i dziewczyny sobie bardzo chwala, wiec jezeli tak chcesz to nie słuchaj innych , Ty wiesz co dla ciebie i twojej dzidzi bedzie najlepsze.
 
no i zrobilam kolejny test i wyszedl pozytywnie:)))))....tera znic tylko czekac do wizyty u lekarza a mysle ze pojde za jakies dwa tygodnie
 
Gośka

dziękuję

nie moge sei z tym oswoicć ,a le jem nie za wile, nie przesadzam.

Mężowie wykrzyczałam, że jestem w ciazy podczas telefonicznej kłotni i rzuciłam mu słuchawką, nie odbieram telefonów - to było wczoraj, a dzis pewno przyjedzie, bo korki mamy. Jesetem strasznei upartą kobietą. Znając życie cieszy się i pewno mi każe rodzić naturalnie i najlepiej isc na L4. Ale ciesze sie z jednego, teraz sie juz zgodzi na pania do sprzatania ;-)


czego mi nie wolno jeść?

czy moge pić wino lub szampana?
 
Czyli masz normalne nastroje ciążowowe, ja tez na swojego bucze.W piatek wrócił o 4 nad ranem w pracy, wczoraj i przedwczoraj o 20,00 a pracuje do 16,00 wiec mu sie dostało, bo mam jutro egzamin z matmy. Kiedys uczyłam sie po nocach teraz normanie zasypiam nad ksiazkami.Jak jest w domu to ja mam spokuj z dziecmi. No ale co zrobic.... Kochana mozesz wszystko robic tylko w granicach rozsadnu, zamiast butelke wina czy szampana do kolacji to jedna lampke. Zacznij brac folik i umów sie z lekarzem (jezeli tego juz nie zrobiłas)A na kiedy przypada Ci termin porodu?
 
a jak przez tę lampkę wina, na którą mam ochotę zrobie krzywde dziecku?


testy 2 z krechami, byłam u gina w piątek, miałam usg, dziecko miało 5 milimetrów i miało się zagniezdzać. Nie wiadomo, czy 1 czy 2....

tearmin- nie wiem....na lipiec...

mam wizyte na 24 listopada kolejna....
 
reklama
hej dziewczyny!
dwa dni temu zrobiłam test i są dwie kreseczki-mieszane uczucie...obliczyłam że termin porodu wypada na 24 lipca:-D troszkę przerąbane bo lato....ech!
Mam już córeczkę ma 2latka i 7 mcy urodziła sie w kwietniu 2004 roku,

Jak byłam w pierwszej ciąży wszystko było inaczej, nie miałam mdłości, czułam się super...a teraz jestem senna, raz mam apetyt a innym razem nic nie przełknę, bolą mnie piersi i urosły!(szybko bo w 4-5 tyg?) jestem jakaś otępiała, powolna... już bym chciała urodzić:rofl2: to dopiero początek a ja juz tak zrzędzę a co będzie później strach pomyśleć....
Cieszę się że znalazłam to forum i do was kobitki się przyłączam, razem raźniej tym bardziej że siedzę w domu i czasami nie ma komu sie wygadać...pozdrawim i życzę spokojnych i zdrowych 9 mcy!!!!
 
Do góry