mila333
Kornelka - lipiec 2007
Asiu, spokojnie. To, że doradziłam Ci wizytę u gina, miało jedynie zapobiec Twoim nerwom, które w tej sytuacji są groźniejsze niż bóle. Te objawy, które opisałaś, w rzeczywistości nie wydają mi się jakieś bardzo niepokojące (poza skurczami) - ale jeśli miałabyś się denerwować, to wolałam Ci polecić wizytę.
Powtarzam: tylko spokojnie. Niepokojące na tym etapie są przede wszystkim skurcze i krwawienia. Piłaś meliskę? Ona działa nie tylko uspokajająco, ale też delikatnie rozkurczowo i rozluźniająco.
Powtarzam: tylko spokojnie. Niepokojące na tym etapie są przede wszystkim skurcze i krwawienia. Piłaś meliskę? Ona działa nie tylko uspokajająco, ale też delikatnie rozkurczowo i rozluźniająco.