reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

No co ja tu widzę...
Nicoya o co mu chodzi?? czemu stał się taki upierdliwy?...smutne..
Co do mamy to ja mam podobnie jak mam doła to nie zadzwonię do niej bo Jarek przecież biedny tyra dla nas a ja niewdzięczna się awanturuje...ech szkoda słów..ale Zebrra ma rację potrzebne Ci takie kilkudniowe odchamienie-chociaż to nic nie zmieni wrócisz a problem będzie nadal istniał..
Ja Cię tez zapraszam..przyjedź, jestem sama z olą-no teściowa obok ale co tam...posiedzimy, pokawkujemy,popichcimy jakiś obiadek, wieczorem grill? co? jakiś browarek, czy ociupinka winka-możesz śmiało u mnie przenocować jeśli masz ochotę:);-):tak:
 
reklama
jesteście baby kochane - cieszę się ze kiedyś tu wlazłam... naprawdę....
marika nie wiem o co mu chodzi naprawdę, nie wiem co się działo w tej Warszawie że taki wrócił.... na dzieńdobry na dworcu dostałam zjeb że biega po całym centralnym i musi mnie szukać - a zawsze wyjeżdżam po niego od str zachodniego i napisałam mu sms- a że tam czekam.... a później poszło lawiną ... jestem przerażona - bo ja go niepoznaję.... poprostu jakby zupełnie ktoś obcy stał naprzeciwko mnie i się natrząsał ze mi się ryj wykrzywia i ze się trzęsę....
 
Ewo nie przejmuj się mężem..moja teściowa robi obiady a Jarek też potrafi się czasem uczepić że co, że tylko zupa, że zupa dla chłopa to jak woda posiorbie i zaraz wysika...troszkę go rozumiem bo jak pracuje fizycznie to i musi zjeść konkretnie....ale to przesada codziennie jeść mięsko i ziemniaki co my świnie że kartofle mamy żreć codziennie..dla odmiany zupa czy coś lekkiego nie zaszkodzi!!! niech oni nie przesadzają.....my się przecież nie rozdwoimy(jedynie w lipcu;-)) mamy i tak sporo zajęć..
 
Nicoya trza detektywa nająć-gdyby Marika nie miała brzucha to by za nim pojechała do WAWKI-albo nie ciii tam masz szpiegów..Zebrrę choćby czy Ankami::tak:) tylko tak...one z brzuchami to by poznał że mafia brzuchastych go śledzi:szok::laugh2::dry:
A tak poważnie nie wiem co może być tego powodem, może spotkanie -w pracy coś źle wypadło i teraz on tak reaguje a duma nie pozwala mu się wygadać że coś nie tak i teraz byle czego się czepia.
Głowa do góry jak wrócisz i pozałatwiasz te sprawy to napisz smsa-czy jedziesz do mnie ja czekam;-)
Dobra lecę wstawić pranie

 
chociaż to nic nie zmieni wrócisz a problem będzie nadal istniał..
Marika problem nie zniknie, ale emocje opadną i łatwiej będzie zasiąść do wspólnego stołu, żeby porozmawiać... :)

Smutne to wszystko, codzinnie któraś z nas pisze o kłótniach z najbliższymi... Wiem, że jesteśmy teraz mocno przewrażliwione i bardziej płaczliwe czy marudne, ale to tylko dlatego, że potrzebujemy wiecej ciepła... Faceci tego nie rozumieją... Powinnysmy byc wiecznie uśmiechnięte, sexy, powinno być uprane i ugotowane... ehhhhhhhhhhhhh
 
nicoya- TRZYMAJ SIĘ!!!!!!:-) :-) :-),spacer, lody, może fryzjer???;-) ( mi wczoraj chumor poprawił a tylko umyłam i wyczesałam włosy na szczotkę ;-) )

marika- w sumie to ja sie nie przejmuje tylko mnie wkurza taka tępota facetów i brak jakiegoś zrozumienia.....:no: :wściekła/y:

JA już lece, buty czekaja, Krzys czeka a na 13 musze odstawić auto do przegladu.....

i na 14 30 dentysta(znowu):baffled: :baffled:
 
Witam się z rana... czekam na teściów, dziecie ogląda Domowe Przedszkole to mogę zajrzeć... :-)

Nicoya przykro mi ..... i mocno przytulam... pewnie to nierealne ale jak masz ochote odpocząc to zapraszam :-) a odpocząc tu mozna - nawet zasięgu nie ma :baffled: ;-)

No a Wy znowu pranie???????????????? :confused: :baffled: :szok: normalnie mafia piorąca...... ;-)
To miłego dnia!
 
reklama
Do góry