zeberrka słonko kochane - nie dzisiaj, jadę dzisiaj do mamy... to raz a dwa - wstyd mi gdziekolwiek się dziś pojawiać - po tych nerwach znowu mam tiki - wygląda to strasznie jak pół ryja ci się co chwila wykrzywia.... cieszyłam się że przed ciążą miałam tak dobrane psychotropy że mi to wyciszyło... wczoraj wróciło.....
nawet nie wiem jak mam wytłumaczyć matce czemu tak wyglądam... pomyśle - znów coś nakłamię... w końcu jest cacy nie?....
nawet nie wiem jak mam wytłumaczyć matce czemu tak wyglądam... pomyśle - znów coś nakłamię... w końcu jest cacy nie?....