reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

PaulaC:)
Mam juz 8 letniego syna. Ja mam isc do gina 20-tego.. Ale teraz jakos mi juz ten czas sie nie dluzy tak, jak podczas oczekiwania czy przyjdzie @.
Ogladalam wozki na allego.. Kolejny objaw to taki, ze chyba mi sie na mozg tez rzucilo haha..
 
reklama
Ja piję dlatego, że lubię :) Np. w weekend nie - tylko w pracy dla towarzystwa można powiedziec :)

Natomiast jeśli chodzi o ciśnienie to... no coż - to u mnie w rodzinie dziedziczne i już od jakiegos czasu biorę leki na obniżenie :-(... przy okazji ginekologa odwiedzę też mojego lekarza od nadcisnienia


PaulaC - co do piersi to już nie wiem co gorsze :) ale damy radę :)

poziomko - Ty teraz zaczęłaś oglądać wózki... a ja od marca oglądam :) mam juz nawet jeden na oku :) ale na razie za wcześnie aby myśleć tak na poważnie :-)
 
Alkmena jasne, że damy radę :tak:
A teraz też bierzesz leki na obniżenie ciśnienia?

Poziomko ja też mam starszego syna. Ale fajnie jest nas już kilka podwójnych mamuś. :-)

Jeśli o wózek chodzi to ja mam po synku 2 wózki(wielofunkcyjny i spacerówkę), więc nie oglądam już niestety....
Dokupię tylko kilka rzeczy bo wyprawkę mam właściwie całą.
 
dobry wieczor:)gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych:)widze, ze zaczelyscie pisac o objawach. ja wlasciwie tylko strasznie spiaca jestem i jakiegos dola zlapalam, ale to ta pogoda chyba, cvaly czas pada i wieje tek, ze boje sie, coby mi glowy nie urwalo :D a poza tym to chyba sie denerwuje ta rozmowa z moja Au-pair Familie...nie mam pojecia jak zareaguja na wszystko. eh..mykam do lozeczke, wiec dobranoc:*
 
Doberek:)
Jeszcze mi suwaczek wcielo wrrrr..


Alkmeno widze , ze mamy takie same fasolki. Z tego samego dnia:)

Wstretna ta pogoda spac sie tylko chce.. Pozdrawiam..
I jak wroce juz ,ma byc moj suwaczek :p
 
PaulaC - no niestety teraz tez biorę. Nadciśnienie wykryto u mnie w styczniu 2006 roku i od tego czasu biorę leki. W przyszłym tygodniu może będę miała zmienione leki.

Poziomko - sama sobie wyliczyłam termin porodu ;) dokładnie to wyliczy mi gin... więc może się przesunąć. Ja miałam OWU 11 dnia... więc sobie liczę od tego dnia... a czy dobrze to już inna sprawa :laugh2:
 
Alkmena mnie gin na pierwszej wizycie (w poprzedniej ciąży) dał skierowanie na badanie krwi(morfologia), grupa krwi, HBS, WR, moczu, zrobił cytologię no i dał skierowanie na USG(chodzę do poradni K i nie ma w gabinecie USG), przeprowadzany jest wywiad o chorobach w rodzinie itp(u mnie w przychodni to robi położna). No i oczywiście zwykłe badanie ginekologiczne(sprawdza zmiany w szyjce macicy i powiększenie macicy).
Dopiero miesiąc później miałam badanie wielkości miednicy(takim cyrklem), kontrolę wagi, założoną kartę ciąży i jak co miesiąc krew, mocz.
Pewnie o czymś zapomniałam....
W środku ciąży miałam robioną krzywą cukrową(test obciążenia glukozą), USG i nie pamiętam dokładnie od którego tygodnia ciąży, ale chyba od ok. 16tc przed każdą wizytą słuchałam serduszka dzidzi.
A potem to już kolejne badania z krwi przed porodem, znowu USG, potem KTG i tyle.
 
PaulaC - dzięki za wszystkie informacje... jak pójdę to nie będę przynajmniej aż tak bardzo zdziwiona tym co będzie mówiła gin :)

Chyba mam mdłości... a może mi się wydaje - sama już nie wiem... kilka razy dziennie mam wrażenie, że mnie mdli... ale to nie trwa długo tylko parę minut... nie ma reguły... :confused:
 
reklama
Ja jako "doswiadczona" ;-) trzy razy to za kazdym razem wszystko innaczej wygłada, przy Klaudii to zajadałam sie słodyczami, przy Krystianie to boczek i kabanosy....a teraz to nie mam ochoty na nic. Jak widzie jedzenie to az mnie skreca...Nie mam mdłości ale strasznie pełny mam brzuch, wydaje mi sie jakbym balon miała w środku. I spac ...spałabym za wszystkie pieniądze świata tylko mi dzieci nie pozwola. Mam 16 listopada poprawke z matmy wiec jak siadam do ksiazek momentalnie oczy mi sie kleja. Nie mam siły na nic a na nauke wogule.
 
Do góry