zebrra- masz racje, ja zawsze Krzysiem zajmuje i zajmowałam sie tak zeby inni mogli żyć
nigdy go nie uderzylam ,zawsze przytulałam i tłumaczyłam,i on wie co wolno,a co pytac itp.
dopiero teraz wiecej się dre...ale to raczej przez nerwy ciążowe
nigdy go nie uderzylam ,zawsze przytulałam i tłumaczyłam,i on wie co wolno,a co pytac itp.
dopiero teraz wiecej się dre...ale to raczej przez nerwy ciążowe