Lipcowe Mamy 2007 :))

[capri]

Kochane lipcóweczki, z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam wiele radości, miłości, miłej rodzinnej atmosfery przy świątecznym stole, spokojnych ciąż, lekkkich rozwiązań i potem oczywiście zdrowych, ślicznych i grzecznych maluszków:-) Smacznego jajka!!!

 

[Aniowa]

Witam Dziewczyny! Widzę, że dzisiaj tu puściutko, a ja dopiero teraz mam czas nadrobić zaległości w czytaniu Waszej dwudniowej produkcji!
Arika fajnie, że jakieś nowe mamy oprócz mnie się pojawiają! Opowiedz coś o swoich komplikacjach (jak masz ochotę oczywiście).
Ja się pochwalę, bo to chyba moje ostatnie wakacje sam na sam z moim ukochanym - uciekliśmy nad morze, jest super lenistwo, żadnego sprzątania przymusowego, gotowania na siłę i jest bosko! Słonko świeci i lecimy na plażę, bo przyjechaliśmy tu wczoraj w nocy, dzisiaj święconka i ostatnie zakupy, więc teraz dopiero czas na najprzyjemniejsze! :-)
Jej, skąd takie ceny na USG u Was?? to kosmos jakiś! u nas 150-200 zł max, na dobrym sprzęcie, u dobrego doka. To mnie denerwuje, bo wiedzą sępy, że taka mama ciążowa zrobi wszystko dla dobra dziecka, no więc ciągną kasę ile wlezie...
A czy takie częste USG jest wskazane przy nowrmalnym bezproblemowym przebiegu ciąży?? Słyszałam ostatnio, że jakaś światowa organizacja gineko (nie pamiętam jaka...) zaleca 3 USG w czasie ciąży. Coś wiecie o tym?
Pozdrawiam i lecę nad morze!!! :-) :-) :-)

 

[oliwka29]

Wesołego zająca,
co śmieje się bez końca,

szczerbatego barana,
co beczy od rana,
pisanek w koszyku

oraz mokrego ubrania w dzień polewania a

 

[Arika26]

O moich komplikacjach to mogłabym długo tu pisać, ale najważniejsze z całej historii jest to, że będę samotnie wychowywać moją kruszynkę - pomimo wielu starań i dobrych chęci dla beznadziejnego ojca, który po wielu latach związku okazał się być kimś innym, niż przypuszczałam :-( i to jest największa komplikacja :-(Ale nie zamierzam się z tego powodu bynajmniej załamywać i pisać Wam o tym jak czasem bywa ciężko samotnej przyszłej matce, bo to nie ten wątek ;-) pozdrawiam i cieszę się, że znajdzie się miejsce w Waszym gronie dla Naszej dwójki :-)
Wesołych Świąt jeszcze raz dziewczyny

 

[magdalenka33]

Dla wszystkich mamus !!!

Złociutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, słodziutkich baranków,
słonecznych poranków, wiosennej euforii, a w brzuszku świątecznych
kalorii

 

[magdalenka33]

Arika 26
trzymaj sie i nie dawaj sie smutnym nastrojom...
ciesz sie ze swojego malego aniolka, ktorego nosisz pod sercem to wielki dar!!!!
... on ci wiele smutkow wynagrodzi.....

 

[marika]

Hej Anna sąsiadki takie życzliwe bywają..nie przejmuj się-chociaż takie teksty bolą...mam jedną taką życzliwą koleżankę..która niby taka dobra, odwiedziła mnie w szpitalu jak byłam itp-ale musiała "dosrać" że tego "cielska mi przybywa" nic dodać nic ująć-po prostu aby być zgrabnym trzeba według niej ważyć 47-48 kilo..tyle..

A co do Usg-szkoda słów mi też wszyscy wmawiają-nawet Jarek że po co mi tyle tych "prześwietleń" a jak mu powiedziałam o tym usg 3D to zapytał czy to takie ważne i potrzebne...bo jak by takie było to by było refundowane....moja mama też mi suszy głowę że to szkodliwe że tylko 3 razy się powinno robić..

 

[negri]

Kolorowych jajeczek
Kasy kufereczek
Dyngusa mokrego
I życia szczęśliwego
życzą Justyna i Maciek
WSZYSTKIEGO NAJ KOCHANE LIPCóWECZKI
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
​

 

[Aniowa]

Skąd Wy takie wierszyki bierzecie? ;-)
Arika nie mogę się wymadrzać, bo na szczęście nie jestem sama. Ale zawsze byłam zwolenniczką teorii, że lepiej dziecku w niepełnej ale szczęśliwej rodzinie, niż z obojgiem nienawidzących się rodziców. Trzymaj się i myśl o Was tylko, a na pewno wszystko Ci się dobrze ułoży!
Marika a Ty myślisz, że lepiej częściej USG niż za rzadko? Bo ja oczywiście strasznie bym chciała, jak my wszystkie pewnie, co tydzień na Bąbelka patrzeć, jak rośnie. Ale też dok mi mówi, że nie ma potrzeby przy każdej wizycie.
Anna A Ty olej złe baby i najedz się na święta pyszności. I nie stresuj się niepotrzebnie tym co ktoś mówi. Najważniejsze, żebyś Ty się dobrze czuła (chyba, że się stresujesz, bo nie czujesz się za dobrze, to już wtedy insza sprawa...)
Widzę, że wszyscy gotują jeszcze, bo pustki jak nigdy!

WESOŁYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT - OSTATNICH JUŻ BEZ NASZYCH UPRAGNIONYCH FĄFELKÓW. NIECH SIĘ WSZYSTKIM SZCZĘŚCI!!

 

[2411magdalenka]

CZESC Mamusie, ja dopiero wieczorkiem, wczesniej rodzina i... prasowanie
ale zyje i mam sie dobrze, a jutro czeka mnie podroz do rodziny meza..

Aniu_79 glowa do gory!!!! wiele sklepow ma dostawy zaraz po swietach! na pewno cos sie znajdzie.. ja nosilam S i XS przed ciaza, a teraz pozyczam od siostry bluzke L na wesele
takze to normalne, ze nabieramy wielorybich ksztaltow mnie to raczej bawi niz doluje.. taka jest fizjologia organizmu, ze robi nam sie ten PRZESLICZNY BRZUSZEK.
Osobiscie uwielbiam sie po nim glaskac i obejmowac go dlonmi..mysle, ze dzidzia czuje ta czulosc i milosc.
Takze Aniu - glowa do gory!
wozka sama jeszcze dla siebie nie znalazlam tez duzo szukalam.. chce niedrogi i lekki bo ja kruszyna jestem i moglabym nie dac rady pchnac takiego giganta 15-18 kg..
dla mnie max 13, a szukam takiego do 10kg i zeby kosztowal max.800 zl.
Od wczoraj robie tez przeglady lozeczek i tez nic nie wybralam.
Ale nie ma co sie przejmowac.. mamy jeszcze 3 miesiace, ze wszystkim sie zdazy)))) DAMY RADE!

Arika przykro mi, ze druga polowa okazala sie zgnitą polowa i odpadla.. ale dasz sobie rade, a dzidzia bedzie Twoim calym swiatem i wesprze mame.
Albo silny chlopiec, ktory bedzie Twoim oparciem i obronca, albo coreczka... powierniczka mysli, Twoim drugim ja.
A odpowiedni facet jeszcze sie znajdzie. Najwazniejsze zyc w zgodzie ze soba... sciskam Cie mocno!

jeszcze raz WESOŁYCH...