Lipcowe Mamy 2007 :))

[Anna_79]

Hm, to co jej się kurcze pojeb@#^&!????
Nawet wczoraj na wizycie pytała mnie czy zaparcia nadal się powtarzają, bo inaczej należy odłożyć Sorbifer Durules. Ja powiedziałam, że nadal mam z tym problem więc ona kazała mi dalej zażywać.
W takim razie będę nadal zażywać skoro ma pomóc na anemię. A z zaparciami poradzę sobie inaczej - kawą

Zaczynam się zastanawiać czy nie zmienić lekarza

 

[Grubelek]

Grubelku, to my tu sobie nie możemy spokojnie porozmawiać o koteczkach z rusztu, a Ty okazujesz się amatorką prażonych chomików

Ankami bo Cię aresztują... nie można rozśmieszać Ciązowych Grubelków...
prażone chomiki! Miałam wtedy może 14 lat

 

[bazylia]

No i proszę, a ja zamroziłam żółwia na śmierć.. zostawiłam go na weekend w szkole, nie bacząc na to, że zapowiadali ciężkie mrozy.. W poniedziałek rano żółw był dead!

 

[mila333]

Hm, to co jej się kurcze pojeb@#^&!????
Nawet wczoraj na wizycie pytała mnie czy zaparcia nadal się powtarzają, bo inaczej należy odłożyć Sorbifer Durules. Ja powiedziałam, że nadal mam z tym problem więc ona kazała mi dalej zażywać.
W takim razie będę nadal zażywać skoro ma pomóc na anemię. A z zaparciami poradzę sobie inaczej - kawą

Zaczynam się zastanawiać czy nie zmienić lekarza

Też zastanowiłabym się nad zmianą. W ulotce tego leku stoi jak wół: "Wskazania: leczenie i profilaktyka niedoboru żelaza, leczenie niedokrwistości spowodowanej ukrytym i objawowym niedoborem żelaza". Przepisując mi go, lekarz uprzedził, że najczęstszym skutkiem ubocznym jego przyjmowania są zaparcia (chociaż u mnie akurat nie ma tego problemu).

 

[Ankami]

O rany, Laski, wychodzimy na jakieś okrutne bestyje
Sorbet z żółwia, mmm, prażone chomiki (Twój wiek Grubelku naprawdę nie jest tu żadną wymówką ;-)), mmm, koteczki z rusztu - menu na lipcowe garden party prawie gotowe!

 

[Grubelek]

Bazylia mrożony żółw???????? pyszne potrawy tu gotujemy... koteczki z rusztu, prazone chomiki, mrozone żółwie... hmmmmm

 

[mila333]

Ło matko, same sadystki!!!

 

[zebrra]

taaa, taka mała jak i ja

kurczę to masz chyba lepszą pamięć... )

Anna ja też pisałam Ci wczoraj o żelazie, chyba nie czytasz nas co??? ))
A z tymi zaparciami, to się zgfodzę, żelazo jeśli już to może je pogłębić a nie wyleczyć...

 

[Grubelek]

O rany, Laski, wychodzimy na jakieś okrutne bestyje
Sorbet z żółwia, mmm, prażone chomiki (Twój wiek Grubelku naprawdę nie jest tu żadną wymówką ;-)), mmm, koteczki z rusztu - menu na lipcowe garden party prawie gotowe!

telepatia jakaś...??
A wiek ...? byłam niedoświadczona... ;-)

 

[marika]

Anna mila ma racje jak byłam w styczniu w szpitalu to kazali mi brać hemofer-żelazo-miałam straszne zaparcia-to dawali mi syrop i mówili że to przez żelazo teraz nie mam zalecenia aby brać to żelazo ale raz na dwa dni sobie jedną tabletkę łykam-ani nie zaszkodzi ani nie wiadomo jak nie pomoże-ale jak bym brała codziennie to mój tyłek by tego nie wytrzymał

Grubelku ja też uprażyłam chomika jak byłam mała, wzięłam go z klatki i do słoika i w lato położyłam na parapecie-chyba o nim zapomniałam..no i jak wróciłam po niego to był sztywny...i jeszcze się zastanawiałam kto go zabił??

mila wiem co to za ćwiczenie-czy ja się nie porozrywam przez to? bo mięśnie brzucha boczne przy tym tez pracują....

Natila czym ty się martwisz ja czasem dwa dni nic nie czuje..a potem mam bombardowanie jak piszą dziewczyny jest za wcześnie na takie typowo regularne ruchy,;-)