reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Hej!
Wczoraj poszłam spać z kurami i niestety spałam tylko do 2.00 w nocy. A później bezsenność w Oświęcimiu :-D. Wzięłam się w nocy za małe porządki, poczytałam książkę i zerwałam się o 7.00 na badania. Jestem już po. Dzisiaj: mocz, krew i glukoza. Jakie to świństwo niedobre! Miałam małą cofkę ale udało mi się wypić do dna! Nigdy więcej tego! Pielęgniarki miały ubaw obserwując moją minę :-).

Dzisiaj u nas deszczowo, buro. Popołudniu jadę na zakupy do Ikea, może kupię chcociaż pudełka na ciuszki dla małego. Popakuję wszystko rozmiarami. Na te pierwsze miesiące jaką rozmiarówkę w ogóle się kupuje? Od czego zaczynacie? Od 56?

Ale Nicoya ma dobrze! Ja miałam w tym roku spędzić dwa tygodnie nad morzem w sierpniu ale spędzę je pochylona nad wózkiem :-D

Aaaa - w nocy przyśnił mi się mój synek. No i w końcu w śnie wybrałam imię dla niego. Mówiłam do niego: Karolek...i chyba tak już zostanie!
Tylko, że ten sen nie był za miły. Śniło mi się, że Karolek ściskał mi ramiona nóżkami tak mocno, że nie mogłam oddychać. No i kiedy obudziłam się nadal czułam ból tych ramion. Dziwne! Ciekawe co to oznacza? Że jak urośnie to będzie mnie bił???
 
reklama
Ewo idź przemyć ślipia:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: albo jeszcze śpisz..he he ja chuda he he 70 kilo zaraz waga będzie wskazywać a ta mi tu o chudości:wściekła/y::szok::laugh2:
A co do fryzjera też bym poszła, ale ja się dopiero będę robić na bóstwo po porodzie-przed chrzcinami:tak:

Anno ciuszki 56 są potrzebne ale na bardzo krótko czasem możesz je tylko raz, dwa ubrać więc ze dwa śpiochy, kaftaniki, body i spokój więcej kup 62-68 jak będę ciut za duże to nic się nie stanie, możesz urodzić spore dziecko i wcale nie założy rozmiaru 56 jak moja Ola...a Zebrra miała małą Wikę, ale to możesz zawsze dokupić takie małe ubranka, czy rodzinka jak będziesz w szpitalu...
Magdalenko dobrze że choróbsko przechodzi, mnie bolało gardło, i mam katar ale się kuruje:laugh2:

Anno
a sen oznaczał pewnie to że będziesz miała silnego synka!!!;-)
 
dziewczyny co wiecie o szczepieniu przeciw pneumokokom????

zebrra, marika -szczepiłyście dzieci???ja Krzysia nie????jeszcze jest sens???w lipcu kończy 6 lat???:confused: :confused: :confused:
 
Ewa teraz juz zdecydowanie nie ma sensu... Zbieg okoliczności, bo akurat kilka dni temu czytałam o tym... :) Koszt szczepienia to 320pln, a ilośc dawek zależy od tego jak wczesnie zaczniesz szczepić dzidzię... Najbardziej podatne na zakażenie są dzieci do 2 roku życia...
 
Zebrra, ja chodzę na zwykłe warsztaty śpiewu białego - jak zwykle u mnie nic związanego z dzieckiem, no chyba że będzie potem bez problemu zasypiać przy tych piosenkach ;-)

Anna, też ostatnio miałam dziwny sen, ale nie pisałam Wam o nim, bo był całkiem bezsensowny. Chodząc po supermarkecie, gdzieś między półkami "urodziło mi się" dziecko, ledwo się zorientowałam, że to właśnie był poród. Dzieciaczek był maleńki, mieścił się na dłoni, ale zdrowiutki i sam oddychał. Więc zdjęłam z szyi szeroki szal, owinęłam go wokół pasa i schowałam dziecko ;) W kasach oczywiście nikt mnie nie przepuścił :( Ten sen zawierał wszystko to, o czym ostatnio najczęściej myślę :)

Grubelku, bądź dzielna dzisiaj u dentysty! :) trzymam za Ciebie kciuki

U mnie pogoda ohydna. Musiałam z samego rana pojechać do przychodni medycyny pracy, lekarka zdziwiła się, że w pracy w ogóle kazali mi robić badania okresowe skoro wiedzą, że jestem w ciąży. Życie ;)

A na obcasach nie chodzę. Ale ja w ogóle rzadko zakładam obcasy (jeśli już to niezbyt wysokie), bo mam dosyć męski chód i okropnie wyglądam w kobiecych pantofelkach, jak pokraka ;)
 
Cześć dziewczyny! u mnie dzisiaj szaro i siąpi deszcz:-(
Pastela widzisz na pewno wszystko będzie dobrze.

A wczoraj sobie uzmysłowiłam ze moja mama urodziła mnie będąc w ciąży tylko 6 tygodni dłużej niż ja teraz:szok: :-D

Co do snów mam przerózne od takich smutnych po komiczne. Śniło mi sie raz że urodziłam dzidziusia, ja patrze a to mulatek bądź murzynek i takiego golutkiego niosłam go przez miasto, mój mąż trochę zdrętwiał jak mu opowiedziałam, chociaż nie wiadomo czy jakieś dalekie geny nie wyjdą bo podobno wmieszała się nam jakieś 4 pokolenia wstecz krew meksykańska:confused: , co troche po moim tacie, jego mamie i podobno ,babci i prababci było widać. Zmarły ze starości (babcia i prababcia) w wieku gdzieś 100 lat, miały większość czarnych włosów i jeszcze swoje zęby:confused: :confused: a czy to prawda...trochę jest to owiane tajemnicą, ale się rozpisałam:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry