reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Marika, z mięchem mam problem - po 11 latach niejedzenia go niełatwo mi teraz pochłaniać je codziennie. W dodatku niespecjalnie potrafię je przygotowywać (bo w całym "gotującym" życiu go nie jadłam), dlatego podkarmiają mnie nim rodzice i teściowie. Bób uwielbiam.
 
reklama
Witam ponownie

pozałatwiałam wszystko!!!!radio przełożone....niestety w warsztacie i koszt 50 zł:eek: :eek: :eek: :szok: :szok: :szok:

dziś mam dzień warzywny, kupiłam kiełki, pieczarki, pomidory, sałate, paprykę i rzodkiewkę i pochłonełam kanapkę z wszystkimi dodatkami......,mniam

teraz wcinam kalarior z bułeczką, 1 raz w tym roku ale już tak się chciało.......Krzyś już wręcz o niego prosił:happy: :happy:
 
No proszę Wy tak o jedzeniu a ja pochłonięta pracą i nie myślałam o jedzeniu dopuki nie przyszłam na chwilke zobaczyć co się dzieje :-) Ja jestem w trakcie porządkowania ciuszków ;-) Chciałam Wam porobić pare fotek ale baterie w aparacie mi padły :wściekła/y: :-( Ale już je wsadziłam do ładowarki więc jak się naładują to jutro wrzucę farę foteczek :-) :tak: a teraz ide dalej do porządków

[url=http://pregnancy.baby-gaga.com/]
dev181pr___.png
[/url]



 
cześć dziewczyny
piszę dopiero, bo ochłonęłam:baffled: po moim usg połówkowym.
1. mam chłopca :-D Wiktorka na100%

2. szyjka mi się skraca! :no: i muszę leżeć moja gin. powiedziała, że okres poronny w sumie się skończył, ale rodzić to jeszcze nie pora, a dzidziuś się główką pcha do szyjki. Po tyg. leżenia plackiem mam przyjechać na wizytę, może czekać mnie szpital jak się nie poprawi :szok:
Nastraszyła mnie, że teraz dziecko jakby się urodziło to szanse marne :-( więc grzecznie leże z laptpem w łózku. nawet nie mogę jechać zrobić zalecone przez nią badania krwi :eek:.

3. dziecko zdrowe, serduszko ok, ale małe, inne wymiary ok. ale nic więcej nie pamiętam tak się zestresowałam tam :sick:

4. Przybyło mi w sumie 5 kg.

pozdr
zebrra - chłopaki górą
 
pastela leż koniecznie!!!!!!

ja w ciąży z Krzysiem miałam problem bo się nie przekręcił i miałam przodujące łóżysko leżałam ostatnie 4 tygodnie do 37, do porodu!!!!wytrzymałam

Teraz też mój maluszek siedzi sobie na tyłeczku i tak mu dobrze...a łożysko znowu przodujące i na dolnej ścianie....wytrzymamy
 
Marika, to jest fragment tekstu anarchizującego czeskiego poety Františka Gellnera, przetłumaczony na język polski na potrzeby kabaretu związanego z magazynem "Mać pariadka" (piszę w wersji spolszczonej, bo z cyrylicą byłyby kłopoty). Takie klimaty Haška. Polecam dla rozrywki. :-)
Tę Pyrlandię w charakterze niespodzianki zafundował mi pod avatarkiem mąż. :-):-)
 
Pastela, Wiktorkowe gratulacje! Leż, kobietko. Wszystko będzie w porządku. W najgorszym wypadku, gdyby Maluch już się pchał na świat, założą Ci taki szewek i każą leżeć do końca ciąży.
 
jasne ze bede lezec oby było dobrze ;-).

a łożysko mam na ścianie tylnej, co to znaczy ? bo dziwną minę miała moja gin, a ja nawet pyt nie chciałam :zawstydzona/y:
 
reklama
Ankami nie dość, że Pan Kleks gejowsko-pedofilski, to jeszcze niepoprawny politycznie, bo chyba właśnie z Kleksa pochodzi "Kaczka Dziwaczka" :-) :-) :-)

A tak swoją drogą: zdecydowane TAK dla gejów i lesbijek, wszystkich mniejszości, aborcji i eutanazji!!!!!

A najbardziej gejowo robi się po "Księżyc raz odwiedził staw" pod deszczowym drzewkiem ;)

Natomiast już w tej Twojej wytłuszczonej kwestii, to się chyba zupełnie nie zgadzamy ;)

Mila, to Ty z klimatów Mać Pariadkowych? Jak mój Mariusz :)
 
Do góry