reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Starałam się być miła ale wiadomo byłam nowa i wszystkiego się uczyłam lecz ludzie niestety nie pamiętają,że kiedyś też zaczynali:crazy:
Załatwiłam sobie zmany jak mój mąż rano to ja popołudnie,u nas nie ma miejsc w żłobkach jest 40 osób oczekujących,u nas żłobek kosztuje 200 zł za miesiąc.
Mam nadzieje,że znajdę coś lepszego,może jakiś staż narazie:dry:
marne pieniądze ale zawsze coś potem lepiej pracę dostać.
 
reklama
hejka ;-)
To fajnie ze udalo wam sie tak zgrac zmiany :tak:
A zlobek nie drogi :no: u Nas straszne ceny maja ....hehe dobry interes otworzyc zlobek :-D:-D bo tak duzo dzieci chetnych jest a rodzice nie maja gdzie zostawic maluszkow:sorry2::sorry2:.
Ja Cie rozumiem jak najbardziej ....tylko nerwow sobie zjadlas a ile tam pracowalas?
I co szukasz nadal pracy ?
 
Tak cały czas szukam ale niestety mam dziecko nie mam prawa jazdy i doświadczenia:no:
I nigdzzie mnie nie chcą:wściekła/y:
a gdzie ja mam nabyć doświadczenia i zarobić na prawko:angry:
Tu jest za małe miasto i bez znajomości nie zdobędziesz pracy:angry:
Wkurza mnie to jak nie wiem!!
 
Mamcia Paulinki oj strasznie trafiłaś:szok::crazy: Powiem Ci ,że ja też siedzę na kasie i jest ok. Tylko ,ze dużo zależy od kierownictwa i pracowników niestety:tak::tak::tak: Zaczęłam ta pracę bardzo niedawno:tak:Tylko ,ze u mnie nie mam możliwosci na razie zamiany więc Grzesia musiałam zostawić u babci.:-(
Masz rację ,że jak się ma dziecko to o wiele trudniej znaleźć pracę- dziwna polityka :baffled:Wszyscy myślą ,że tylko uciążeniem się będzie.
Znajdziesz pracę na peweno:tak:

Pozdrawiam
 
No to ja przerywam ciszę :)

Krzyś niestety miał zapalenie płuc. Piątego lutego trafiliśmy do szpitala w dosyć dramatycznych okolicznościach. Z powodu wysokiej temperatury dostał drgawek gorączkowych. Nie życzę żadnej mamie zobaczyć swojego dziecka w takiej chwili.
Dostał dwa antybiotyki dożylnie i po 6 dniach wyszliśmy.

Z lepszych informacji. Krzyś będzie miał rodzeństwo. Na razie jest to informacja nie potwierdzona przez lekarza. Mam nadzieję, że za tydzień zobaczę może bijące serduszko.
 
Cześć.
Witam wszystkie nowe, jak i te "starsze" lipcówki.:-)

Kasiulec strasznie mi przykro z powodu choroby Krzysia.:-( Mam nadzieję, że czuje się już lepiej.:tak: Mój właśnie wyszedł z zapalenia krtani, które zaszło niżej -na oskrzela. Na szczęście nie trafiliśmy do szpitala.
Ogromne gratulacje. Bardzo się cieszę razem z Wami.:-)

Mamo Paulinki przykro mi z powodu pracy, że sie nie udało.:baffled: Mam nadzieję, że znajdziesz jakąś ofertę:tak::sorry2: A może już znalazłaś? A może jakieś szkolenie, albo właśnie, jak mówiłaś, staż- zawsze to zdobędziesz doświadczenie, a jak sie "spodobasz", to może zatrudnią Cię?:sorry2:;-) Życzę powodzenia!:-)
 
No to ja przerywam ciszę :)

Krzyś niestety miał zapalenie płuc. Piątego lutego trafiliśmy do szpitala w dosyć dramatycznych okolicznościach. Z powodu wysokiej temperatury dostał drgawek gorączkowych. Nie życzę żadnej mamie zobaczyć swojego dziecka w takiej chwili.
Dostał dwa antybiotyki dożylnie i po 6 dniach wyszliśmy.

Z lepszych informacji. Krzyś będzie miał rodzeństwo. Na razie jest to informacja nie potwierdzona przez lekarza. Mam nadzieję, że za tydzień zobaczę może bijące serduszko.
Czesc ;-)
Kasiulec- Supeerr wiadomosc :tak: jestes 1 lipcowka ktora jest w ciazy drugi raz :-DGratulacje ;-)
Wspolczuje zapalenia pluc :szok::-( Ja pamietam jak moja Blania miala drgawki z powodu goraczki wiec wiem co czulas :-( Na szczescie ciesze sie ze juz przeszlo i ejstescie w domku:tak:;-) Pozdrawiam ;-) a jak sie czujesz? ktory to tydzien ?
 
reklama
Hej dziewczyny!
A co tu taka cisza?
U mnie z pracą nic się nie zmieniło:no:
Mała dzisiaj chora ma chrypke,kaszel i jest marudna.
Kasiulec 81 wspaniała wiadomość:-)też bym chciała już drugie ale nie sztuką jest zajść w ciąże tylko mieć za co wychować to dziecko w naszej sytuacji musimy jeszcze poczekać:-(
A czy to już potwierdzona wiadomość??
Pozdrowionka!
 
Do góry