reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Witajcie :-)

Strasznie załuję, ze nie mogę być tu z wami na bieżąco :-( Już tak się cieszyłam, ze skoro dobijamy do 12 tc, to teraz powinno być juz dobrze i plamienia na pewno ustapią. Niestety 2 tyg temu wylądowałam w szpitalu i co prawda od tamtej pory już nie plamię, ale szyjka bardzo się skróciła. Efekt taki, że nadal leżę :(( Nie wiem, jak bedzie dalej, jeśli się skróci jeszcze kilka mm to chyba czeka mnie zakładanie szwu albo pessara.

Usg genetycznego jeszcze nie miałam, bo jak byłam na ostatnim usg w 11 tc 3 dz, to dzidzia miała tylko 49 mm i podobna za mała była. Nie było widać jeszcze łożyska, tylko ciałko żółte (chyba juz powinno sie tworzyć łożysko??? Napiszcie proszę, bo się martwię). Nastepna wizyta na początku następnego tyg. Napiszę potem co i jak.

Fajnie wam, ze juz znacie płeć swoich kruszynek :-)

Ja mam małego dołka. Zawsze myślałam, ze ciąża to będzie wspaniały czas w moim zyciu. Oczyma wyobraźni widziałam siebie chodzącą na spacery z brzuszkiem, ogladającą ubranka i zabawki w sklepach... A tu całymi dniami sama leże w domu (nienawidze już swojego łóżka), wieczorem wraca mąż to chociaż wtedy mam towarzystwo, rano robi mi sniadanie, na kolejny posiłek czekam do wieczora, a w międzyczasie nawet nie mogę wstać żeby sobie herbaty zaparzyć... Wszystko mnie boli, biodra, kregosłup i ...nie powiem co jeszcze. Wiem, że dla maluszko trzeba wszystko znosić, że warto! Wiem, to wszystko, ale dziś mam chyba gorszy dzień. Nie powinnam może wstawać, ale chociaż na 5 min chciałam do was zajrzeć.

Życzę wam wszystkim i waszym maluszkom zdrówka!!! Ogromne buziaki :-)
 
reklama
Capri, biedulku, trzymaj się kochana! Boze, jak mi się żal Ciebie zrobiło, jak pomysle zde narzekam na takie pierdoły ze mnie plecy pobolą przez 2 godziny.. az mi sie głupio zrobiło. Bądz dzielna, na pewno wszystko dobrze się skonczy. Dawaj znac co u Ciebie i mysl pozytywnie, to najwazniejsze!!!
 
Ankami - o teście potrójnym też czytałam jak któraś z Was zapodała to na forum, tylko tam chyba pisało, że do 16 tyg. robi się takie badanie.

zebrra - ten wiatr to koszmar - ja dziś nie spałam od 4 :) mieszamy na poddaszu a sypialnia jest w rogu domu i cały czas słuchałam czy dach nie trzeszczy, czy przypadkiem go nie zerwie... do tego ok. 5 poczułam normalny przeciąg:szok: i się przestraszyłam, że już podwiewa gdzieś dach... heh - do pobudki męża przesiedziałam w kuchni przy herbacie a potem od 6.00 do 8.00 oglądałam TVN24...

bazylia - z tymi moimi USG (dotychczas 4) było tak, ze na pierwszym (10,5 tyg.) było za wcześnie a na 2 i 3 (13 tyg.) wogóle o tym nie pomyślałam bo martwiłam się czy z dzieckiem wszystko ok. a na ostatnim powiedział lekarz, że już za późno:baffled: chyba trochę w tym mojej winy :-(

Negri - ile zajmują te 2 odcinki? Czy masz je z internetu? Może jak masz dobre łącze to udostępnisz je na RapidShare: 1-Click Webhosting lub na MEGAUPLOAD - Wiodący usługodawca internetowy w zakresie przechowywania i przesyłania plików. widziałam tylko końcówkę drugiego odcinka a bardzo by mi zależało na obejrzeniu całości:happy:
 
capri - trzymam za Ciebie kciuki - u mnie dzidzia w 10,5 tyg miała 39 mm - więc może Twoja nie jest aż taka mała? Najważniejsze, że już nie plamisz... Ze skracającą szyjką też możesz normalnie urodzić, najwyżej założą Ci szew i chyba powinno być już ok... Dla dziecka warto się przemeczyć i nawet przeleżeć te 9 miesięcy... ja już przestałam leżeć ale też staram się oszczędzać, zadnego dzwigania, odkurzania... Capri trzymamy mocno kciuki i odezwij się raz na jakiś czas i napisz czy wszystko w porządku :happy:
 
Heh - ostatnio zauważyłam, że jak nie piszę to przez kilka dni a potem jak przysiąde to kilka postów pod rząd... tak to jest jak coś się przypomni :zawstydzona/y:


Wczoraj moja teściowa (naprawdę fajna kobieta, złego słowa o niej nie powiem) razem z chrzestną męża ZNOWU kupiła coś dla wnuczki/wnuczka - kaftaniki, kompleciki i jakieś body czy cuś:eek:

Zadzwoniła do męża i powiedziała, że wie, że miała na razie nie kupować ale takie śliczne rzeczy są w sklepie:-) i czy może cos kupić, mąż nie wierzący w przesądy zgodził się... ja jednak jestem przesądna i wg mnie trochę za wcześnie na jakiekolwiek zakupy. Powtarzam mężowi aby chociaż wstrzymała się do chwili aż będzie znana płeć. Co o tym myślicie? :confused:
 
(..)

bazylia - z tymi moimi USG (dotychczas 4) było tak, ze na pierwszym (10,5 tyg.) było za wcześnie a na 2 i 3 (13 tyg.) wogóle o tym nie pomyślałam bo martwiłam się czy z dzieckiem wszystko ok. a na ostatnim powiedział lekarz, że już za późno:baffled: chyba trochę w tym mojej winy :-(

No jak z Twojej winy??? Skoro mialaś USG w 13. tyg to przecież lekarz sam z siebie powinien sprawdzić NT! Ja nawet nie miałam pojęcia, kiedy to się bada i w życiu bym nie wpadła na to, żeby lekarza poprosić o sprawdzenie. Na szczęście jest chyba dość sumienny, bo sam wszystko powyliczał.
 
Aha, a co do zakupów, to my w ogóle jeszcze o tym nie myślimy. Ale nie dlatego, że jesteśmy przesądni. Po prostu najpierw musimy zaplanować spore przemeblowanie w mieszkaniu, bo ja już jestem przerażona, jak pomyślę, ile nowych rzeczy trzeba będzie w nim upchnąć ;-)

I na razie twardo nie pozwalamy przyszlym babciom kupować czegokolwiek - sami będziemy się cieszyć zakupami, tacy z nas egoiści :-p
 
czesc, sprobuje sie dolaczyc do Waszego towarzystwa.. znajdzie sie miejsce, prawda?

Jesli chodzi o przemeblowania.. hmm.. ja zaczynam budowe domu z mezem, a narazie mieszkamy w domu u moich rodzicow i mamy dla siebie caly 1 pokoj... lozeczko sie upchnie, ale juz z jakas szafka z ubrankami malenstwa i kosmetykami bedzie klopot..

ale co tam.. kiedys bedziemy mieli duzo swoich katow, a do tego czasu bejbi juz podrosnie.. bedzie z nami.. a to najwazniejsze i tego pragnelismy..

sama mam troche ubranek - "po kuzynkach", i od przyjaciolek ktore sa podniecone moja ciaza... sama pewnie tez przygotuje wyprawke - ale jak bede znala plec.. bo chyba fajnie miec troche ciuszkow dla dzidziusia.. bo jak sie juz urodzi, to na poczatku pewnie bedzie panowal w domu chaos i bedzie malo czasu na zakupy, a nie chcialabym kupowac "byle czego"..

pozdrawiam :)
 
reklama
w 13 tyg. na USG podstawą było sprawdzenie czy z dzidzią wszystko OK, na kartce z USG lekarz sporo się rozpisał o morfologii plodu, o ilości wód płodowych itd ale o NT cisza...:baffled:

Mi nie przeszkadza, że teściowa kupuje tylko to, że za wscześnie, niech kupuje ale później :-) (sami na zakupy wybierzemy sie po 7 miesiącu)

dziś mąż pojechał do teściowej i powie aby jeszcze nie kupowała... zobaczymy jak długo wytrzyma...:nerd:
 
Do góry