reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Rozumiem kochana wiedzma triumfowała czemu te teściowe to naogół jendze, Ja nie posiadam.
Moja dostala ochrzan ode mnie ze mi dziecka nauczyla noszenia na rekach pozniej kladla spac i wogule to sie obrazila i powiedziala ze pyskata sie zrobilam na wiele tematow , a ja powiedzialam ze ja sobie wychowuje dziecko wedlug swoich zasad i rytualow. ze ja jestem matka i wedlug swoich potrzeb ja wychowuje np klade spac o 11 zeby moc zrobic obiad i akie tam szczegoly sie obrzaila i pwoiedziala ze juz nie zostane z moim dzieckiem , a ja na to ze nie zostawie , i ze nawet nie zostanie ze swojej corki dziecmi - blizniakami jak sie urodza. myslala ze mi na zlosc zrobi....

Buziaczku czyli wyjazd był udany a i coś w pamięci utkwiło(kac)co do pl to jest tak wszędzie nie tylko u ciebie na osiedlu.Całuski dla Blani niech sie juz na ciebie nie gniewa;-):tak::-)
Oj nie pamietam kiedy to ja ostatni raz tak sie załatwiłam ale chyba z 8 lat będzie.Teraz jak człowiek nabiera doświadczenia to i z głowa do tego podchodzi.Wódki to w ogóle nie lubiłam chyba że w postaci drinka,jak juz to piwko,winko.
A smaku piwa to już nie pamiętam od jakiś dwóch lat taka ze mnie abstynentka ew. raz na jakis czas Karmi
Wyzjad udany czekam na kolejny :tak::-)
juz sie nie gniewa ...ale ...mi przykrosc zrobila wielka ... a ja sobie nie zalowalam pomyslalam ze raz sie zyje i czulam sie jakbym umierala :-D:-D:-D wodke pilam bo wszyscy pili , a wino bo na koniecv jak juz wszyscy wyszli to panna mloda nas goscila az sama sobiue suknie zalala :-D:-D ja wypije piwo ale nie tyle co wtedy :-D:-D

fajnie bylo
 
reklama
Witam wieczorkiem:-)
Niestety nie mama mozliwości pisania wczesniej bo maz siedzi przy kompie:wściekła/y:albo Grześ nie śpi a z nim nie dam rady pisać:tak:
Dziekuje kochane za mile powitanie:-)Fajno ze tesknilyscie;-):-D
Wypoczęlismy i bylo naprawdę milo mimo że [pogoda była taka sobie:tak:Troche za krótko no ale cóż.Grześ był rozchwytywany przez wszystkich:-DI nawet sie nie bał bo to osoby których nie widział.Miał pierwszą styczność z psem i wcale sie nie bał.Zrobił na początku wielkie oczy:-Da potem chodził za nim krok w krok na czworakach:-DI karmił go chrupkami i raczki do pyska wkładał :szok::szok:Widok byl naprawde śmieszny:-DNad jeziorem był pierwszy raz,moczył nóżki i baaardzo mu się podobało:-)A my sobie troche grillowaliśmy:-)Bylo naprawdę milo zmiana otoczenia dobrze robi.

Wybaczcie że Wam nie odpisze ale trochę tego nastukałyscie:tak::-D
Tak chciałabym częściej pisać...no ale cóż...

Pozdrawiam
 
O Matko Boskaaaa!! Ale sie rozpisałyscie:szok: przed chwila skonczylam czytac a mialam co bo chyba ze 20 stron:szok: oj dawno mnie tu nie bylo....

Teraz juz nie mam siły pisac lece spac bo cos ostatnio zmeczona chodze...pozdrawiam do jutra papaa
 
Katrinm5 tyle nowych doświadczeń miał Grzesiu:-) Fajnie że wypoczeliście może jeszcze uda Wam się gdzieś wybyć na dłużej.
Moja styczność z psem miała od zawsze bo u moich rodziców jest i do szczekania przyzwyczajona(pies troche nadpobudliwy he he:-D) Czuczi szczeka a Milenka się śmieje też chce do niego piszczy na jego widok i inne psy na dworze też się jej podobają zagląda za nimi.
 
Agaa , katrinm - ja tez nie nadrobie ...pozdrawiam tylke te ktorym nie odpisalam :tak::-D

Zanet - MOja tez kocha psiunie , kaja i psotka u tesciow to jamniki blania biega za nimi a psotka jak warczy an blanie to ona na nia krzyczy i reka macha do niej :-D:-D:-Di nawet wracza do siebei ;-):tak::tak::tak: a ubaw przy tym ze ho oh
 
Grzesio śpi, więc mam chwilkę, żeby zajrzeć.:tak:

Katrinm super, że wyjazd udany, a Wy wypoczeliście.:tak:

To, że tyle do narabiania, to na życzenie Buziaczka.;-) Sama nam kazała pisać, żeby miała co potem czytać, a teraz jej sie nie chce...;-):-p:-D:-D:-D

Co do psów, to Grześko boi się ich.:baffled: Na początku, to pies nie mógł nawet na niego popatrzeć, bo Grzesiek od razu w płacz. Teraz stopniowo go przyzwyczjamy -koleżanka ma psa i na spacerech ma styczność. Ostatnio nawet go próbował pogłaskać, więc jest już coraz lepiej.;-):laugh2:

Zanet widzę,że nowe zdjęcie Milenki dałaś do avatarka.:tak: Mała jest śliczna i jaka już duża.:-)
 
I ja sie witam:-)
Grześ spi a ja wygoniłam małża od kompa:-D
Grzes dostał paczke od babci z ubrankami:-)Niespodzianke nam zrobiła:tak:Ja kończę pranie i posprzatalam juz.
asiulinka daj Grzesiowi czas napewno sie przyzwyczai do psow:tak:
Jak będę miała zdjecia na kompiku juz to wrzucę te z krotkiego wypadu:-)
Kochane a powiedzcie mi czym myjecie i czyścicie zabki dzieciaczków???
 
Ostatnia edycja:
reklama
asiulinka dziękuje tak Milenka jest duża przynajmniej tak sądzą ludzie bo często myślą że starsza jest:confused:, Dla mnie jest normalna:-)
Grzesiu przyzwyczai się do psów:tak:, przynajmiej ostrożny będzie.

Kochane Milenka dała czadu w nocy. Ja położyłam się spać o 2 a mała dama wstała o 4 i 2 godziny łobuzowała i padła i spała do 11. No co się z nią dzieje.
Sama na jedną drzemke w dzień się przestawiła i konieć więcej spać nie chce.:baffled:
 
Do góry