reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Buziaczku ja tez sobie nie wyobrazalam tego jak to bedzie gdy pojde do pracy:dry:....strasznie to przezywalam,a najbardziej balam sie tego ze przy mojej mamie(bo to ona aktualnie zajmuje sie Mała)nie uśnie.A tu prosze:szok: Amela uwielbia babcie,dwa pierwsze dni byly najgorsze ale dałysmy rade.Na poczatku umowilam sie z szefem ze bede pracowac od 7.30 do 12.30 a teraz zostaje do 15.00. Tesknie bardzo i dzwonie czesto pytac jak tam...czy juz spi? czy ładnie zjadla?czy była kupka takie tam;-)
Czasem mysle o tym jak to bedzie gdy trzeba bedzie oddawac Amelke do przedszkola:dry:uuuuuuuuuu tez bedzie kiepsko,chyba bede stała za szyba i patrzyla na moja Niunie.....bedzie ciezko....:-(

Za trzy tyg.lecimy do Polski na weselicho a ja kurcze sukienki jesze nie mam:-(musze zaczac szukac czegos a tak bardzo mi sie nie chce:no:
 
Witaj Iiwka :-) chociarz Ty sie odezwalas :rofl2::rofl2:
Moja Blaneczka narazie nie przejawia zadnych oznak alergii, z czego sie bardzo ciesze bo ja mecze sie strasznie mam katar, i dusznosci,a jak mam kontakt z psia sierscia to dostaje czerwonych kropek na ciele swedza jak nie wiem :wściekła/y::crazy::no:i dochodzi swedzenie spojowek , ale juz niedlugo Tata przyjedzie do Uk i przywiezi Mi tabletki :blink:
Mozna powiedziec ze ja jestem samotnie wychowujaca dziecko wszystko musze sama robic bo Moj Maz jest cale zycie w pracy ciagle jak wraca to spi a jak wstanie to idzie zjesc obiad i znow do pracy :-( juz mam dosc tego ze wiecznie pracuje :crazy:i nie ma czsu dla Dzidzi :-(ani zeby Mi pomoc cos w domu :crazy:

a z kim zostanie Kacperek jak pojedziesz do Meza? a to caly dzien mozecie razem spedzic czy tylko jaka krotka wizyta ?? jak to wyglada ? bo Moj nigdy nie byl w wojsku i juz chyba nie bedzie :no:

a mya jak zawsze codziennie to samo , tylko ze od rana do 15 sprzatalam dom bo taki balagn ze :szok:i padal deszczyk wiec poszlysmy tylko na chwilke na spacerek na godzinke :tak:zawsze cos wpadlo do plucek swierzego powietrza :-):-)

Pozdrawiam teraz uciekam sie kapac i moze pozniej do was zajrze jeszcze :-p

Kacper zostaje z teściową bo szkoda mi go brać na taką długą podróż.
Będziemy mieli jakieś dwie godzinki i tyle... Przysięga jest 6 czerwca dopiero-lipka....
 
Praca na temat DAWNIEJ UPRAWIANE PSZENICE .
Jul stłukł sobie rano prawe uszko i siniaka na czubku ma:-(
aha :tak: :tak:ja bym chyba nie mogla sie wypowiedziec na ten temat :-Dbo bardziej miastowa mimo ze Babcie mam na wsi :tak:i kocham wies :tak:i pyszne jedzonko ale az takiej wiedzy raczej nie mam :zawstydzona/y::-p
Biedny Julus a jak to sie stalo
??

Buziaczku ja tez sobie nie wyobrazalam tego jak to bedzie gdy pojde do pracy:dry:....strasznie to przezywalam,a najbardziej balam sie tego ze przy mojej mamie(bo to ona aktualnie zajmuje sie Mała)nie uśnie.A tu prosze:szok: Amela uwielbia babcie,dwa pierwsze dni byly najgorsze ale dałysmy rade.Na poczatku umowilam sie z szefem ze bede pracowac od 7.30 do 12.30 a teraz zostaje do 15.00. Tesknie bardzo i dzwonie czesto pytac jak tam...czy juz spi? czy ładnie zjadla?czy była kupka takie tam;-)
Czasem mysle o tym jak to bedzie gdy trzeba bedzie oddawac Amelke do przedszkola:dry:uuuuuuuuuu tez bedzie kiepsko,chyba bede stała za szyba i patrzyla na moja Niunie.....bedzie ciezko....:-(

Za trzy tyg.lecimy do Polski na weselicho a ja kurcze sukienki jesze nie mam:-(musze zaczac szukac czegos a tak bardzo mi sie nie chce:no:
Rozumiem ...
Ja bede sie obawiac ze Blancia bedzie mnie mylila z Tesciowa jak z nia zostanie np, albo ze bedzie ja lepiej kochac niz mnie i jej wiecej bedzie tego okazywac a tego bym nie chciala, jestem strasznie zazdrosna o swoje dziecko :zawstydzona/y::-:)sorry2:
Boje sie ze jej sie cos stanie np pod moja nieobecnos a tego bym sobie do konca zycia nie wybaczyla :-:)no:Tesciowa to strasza osoba juz nie taka mloda jak ja a taki brzdac ma 1000pomyslow na min i jest nieobliczalne spuscic na chwilke z oka a tu juz wielki guz czy siniak :dry:
A gdzie pracujesz? Ja tez wlasnie z Mezem szukamy Mi pracy na kilka godzinek dziennie ale rano zanim on pojdzie do pracy :tak:moze jakies sprzatanko :sorry2:
Jeszcze zobaczymy jak to bedzie :happy:
Chcialabym ze by poszla i sie uczyla z dziecmi , ale to wszystko takie ciezkie jest dla nas prawda? czasem my bardziej przezywamy niz nasze dzieci , ja do dzis pamietam jak plakalm za mama i babcia jak mnie oddawala do przedszkola :baffled::dry::zawstydzona/y::-(i do dzis mam to wszystko w pamieci a mialam zaledwie 4 latka :szok:

Tez jedziemy do Polski mamy 14 czerwca weselisko :tak:suknie mam juz upatrzona tylko czekam na meza wyplate bo jest dosyc kosztowna :-);-)ale sliczna turkusowa :-Dulubiony moj kolorek:rofl2:

Kacper zostaje z teściową bo szkoda mi go brać na taką długą podróż.
Będziemy mieli jakieś dwie godzinki i tyle... Przysięga jest 6 czerwca dopiero-lipka....
Zawsze te 2 godzinki :tak::tak: a moze w przysiege postaracie sie o dzidziusia :-D:-Di bedzie mial synio rodzenstwo ?:blink::sorry2::tak::-D:-p
ulala jak mnie u Was dawno nie było ;-)
pozdr dla mam i bobasków :tak:;-)
Witajjjjj
Jak milo Cie znow zobaczyc , ostatni raz widzialam Cie jak bylas w ciazy :tak:a Twoj Synus juz taki duzy sliczny chlopiec z niego :tak::tak: koniecznie napisz co u was jak maly sie chowa? a Ty na zamknietym bywasz? tak ze u Nas Cie nie ma :-(

Pozdrawiam ja juz spadam zmeczona do wanny i do lozeczka :sorry2:
 
Witam
u nas dziś deszczowo wiec siedzimy w domku Julo spi a ja mam troszke czasu żeby do was zajrzeć.
Zadziwiaja mnie nowe osiągnięcia waszych maluchów.Jejku jak sobie przypomnę że nie tak dawno nasze pociechy prawie cały dzień przesypiały a teraz juz takie duże.Nie długo zaczniemy obchodzic pierwsze urodzinki a później to już zleci.
Dwa dni temu julek tez nabił sobie guziora pod okiem i strasznie podobało mu sie jak przykładalam mu zimną łyżkę ,mysląc przy tym że zwariowałam a i tym sposobem zapomniał o płaczu.
Samemu cieżko jest go upilnować człowiek obróci sie na chwilkę a już mi ściąga kwiatki z parapetu a słowo NIE WOLNO dla niego nie istnieje.
Jejku jak nigdy chciała bym zeby ten czas szybko zleciał i zeby juz był lipiec i mąż wrócił.
Ooo wstał mój czort i głośno sie uśmiecha na mój widok (jakie to jest słodkie)
Pa musze zmykać.
 
Hej dziewczyny, ja wciaz jestem w pl, przedluzylam sobie pobyt z dwoch tyg.na ponad miesieczny:-)
Dzis dopiero weszlam was podczytac, wow...wow troche skrobiecie.
Za dwa tyg.wracam to sie odezwe, a poki co trzymajcie sie cieplutko i buziaczki dla Waszych pociech.
 
reklama
Do góry