julkowa
Agentka 002 :-)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2007
- Postów
- 3 325
witam
Dzisiaj moge troszkę was poczytać bo nie idziemy do moich rodziców(jak to zazwyczaj całymi dniami bywa)
Julek jest chory i właśnie spi -zapalenie oskrzeli i dostał antybiotyk.biedaczek mój malutki ma straszny kaszel i katar na szczęście nie ma gorączki.Jestem zrozpaczona ta sytuacją nawet jeszcze nie pisałam o tym mężowi,nie wiem czy go denerwować(bardzo tęskni za Julkiem)za mną chyba też.
Marta witam ponownie na forum bo jeszcze nie miałam okazji.Na fotka to twój Julek bardzo duży.
Iwka ten wasz zestaw ogrodowy bardzo superancki możesz byc dumna z męża i Kacperek taki zadowolony z tych mebelków ogrodowych i z taty zapewne też
Oj was też niebawem czeka rozłąka wspólczuje na pewno będzie ciężko choćby pod wzgledem emocjonalnym.
Życze wytrwałości.
Buziaczku dziekuje za ciepłe słowa ogladałam zdjecia są super i super z was rodzinka fajnie że staracie się spędzac ze soba jak najwięcej czasu,ja też to bardzo lubię mimo tego że nieraz się kłócimy to taki wspólne (tylko my troje) wyjazdy zawsze nas do siebie zbliżały bo problemy i emocje zostawały w domu.
Dzisiaj moge troszkę was poczytać bo nie idziemy do moich rodziców(jak to zazwyczaj całymi dniami bywa)
Julek jest chory i właśnie spi -zapalenie oskrzeli i dostał antybiotyk.biedaczek mój malutki ma straszny kaszel i katar na szczęście nie ma gorączki.Jestem zrozpaczona ta sytuacją nawet jeszcze nie pisałam o tym mężowi,nie wiem czy go denerwować(bardzo tęskni za Julkiem)za mną chyba też.
Marta witam ponownie na forum bo jeszcze nie miałam okazji.Na fotka to twój Julek bardzo duży.
Iwka ten wasz zestaw ogrodowy bardzo superancki możesz byc dumna z męża i Kacperek taki zadowolony z tych mebelków ogrodowych i z taty zapewne też
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Życze wytrwałości.
Buziaczku dziekuje za ciepłe słowa ogladałam zdjecia są super i super z was rodzinka fajnie że staracie się spędzac ze soba jak najwięcej czasu,ja też to bardzo lubię mimo tego że nieraz się kłócimy to taki wspólne (tylko my troje) wyjazdy zawsze nas do siebie zbliżały bo problemy i emocje zostawały w domu.