reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Buziaczku, ze tak powiem! pakuj dupsko w samochod i jedz na emergency, co oni sobie do cholery mysla!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: to jest nie do pomyslenia zeby dziecko sie tak meczylo a oni kuzwa mac mowia ze wszystko jest ok, maja niezle pod kopula napier...:wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Dziewczyny jestem , bylismy przed chwilka w szpitalu, znow to samo uslyszalam tylko powidzial ze jak wystapi jakas wysypka na skorze to szybko do nich dzownic i znow przyjechac . ohhh mowie wam juz mam dosc . Blania zasnela i spi ladnie w lozeczku , biedne dziecko wymeczone :-:)-(zmykam i ja spac bo chodze jak trup:-:)-:)-(
 
Witam !
Blania wieczorem wczoraj znow byla w szpitalu i ciagle kurcze to smao slyszymy... ja jestem juz wykonczona, powiedzial ze za 5 dni minie a jak sie pojawi jakas wysypka na skorze mam odrazu dzownic i przyjechac:dry:dopiero wtedy.
Myslelismy ze juz jest dobrze bo zasnela ladnie i nawet jak ja obudzilam do szpitala to pozniej znow ladnie zasnela byla taka wykonczona :sorry2::-(przespala nam cala nocke bez pobudki , ani jednej, rano obudz\ila sie zywa pelna energi byla delikatna goraczka ale minela , i tak do poludnia zasnela o 11 obudzila sie o 14 z wielka temperatura odrazu dalam calpol i pic , wiec za lada moment bruznela wymiotami :-:)-( szybko oklady i przeszlo , narazie sie goraczka nie pojawila od poludnia , zasnela ladnie wykapalam ja cieszyla sie nawet z kapieli, ale boi sie kapac :-(malenstwo:-( , teraz sobie spi i jak zagladalam do niej to nie ma goraczki :blink:wiec jest jakas nadzieja ze przejdzie to cholerstwo co tak wykancza mojego aniolka :-:)-(
Pozdrawiam i uciekam ogladac seral na tvn !!
Trzymajcie kciuki oby szybko minelo to swinstwo :dry:
 
buziaczku będzie lepiej, ale malutka cierpi.
U nas dzisiaj od rana Milence oczka ropieją okropnie co chwile są ropy, oczka szkliste, jakiś kaszelek się przyplątał i nosek też coś dziwnie się zatyka, jutro do lekarza.
 
Buziaczku oby z Blanią już było tylko lepiej. Dużo zdrówka dla niej, a dla Was cierpliwości.:-) Trzymam kciuki.:tak:

Zanet dla Wam też zdrówka życzę. Jak wrócisz jutro od lekarza, daj znać.:-)

A Grześ już dobrze się czuje -rozrabia i to jak! A to jak najbardziej dobry objaw.;-):-D Tylko chyba coś zjadł (on, albo ja) co go uczuliło, bo ma czerwone plamki na policzku (ale tylko jednym:dry:) i troszkę jakieś uczulenie na pleckach.:baffled: Wydaje mi się, że nic nowego nie jadł... No nic poobserwuje go i zwróce baczniejszą uwagę na jego dietę.
 
Buziaczku współczuję! A tych lekarzy niech coś tam trafi!!!

Zanet u mnie to samo,chociaż troszkę mija. Na początku był sam katar a jak zaczeło mu przechodzić to teraz pojawił się kaszel od czasu do czasu. Kurcze... Dobrze że gorączki nie ma...:tak:
 
Cześć dziewczynki.:-)
A nas dziś czeka (w końcu) pierwszy spacerek od dwóch tygodni.:-) Normalnie, aż nie mogę się doczekać.:-D

Iiwka zdrówka dla Kacperka.:-)
 
Witam ja juz na nogach Blania obudzila sie z wysoka temperatura 38.4 w nocy tez miala temp. 39.5 :no: juz myslelismy ze jej przechodzi , ale tylko sie przeliczylismy :-( Jedziemy dzis znow do przychodni po poludniu. mam nadzieje ze do lepszej lekarz, ktora cos zaradzi a jak nie to porobi badania. :sorry2: MUsi gdzies lezec przyczyna tak wysokeij temp. przez tyle dni. Ja tez Asiulinko tesknie za spacerkami nawet nie wiesz jak bardzo :-:)-:)-(. juz nie moge wytrzymac w domu, bo zawsze pol dnia na spacerze z Blania ....:happy:
 
Buziaczku - ile to już dni tak męczy się Blaneczka?

Ja dzisiaj pierwszy raz do przychodni idę z Dawidkiem. Na wszelki wypadek poprosiłam koleżanke żeby ze mną poszła bo jakoś nie mam zaufania do mojego angielskiego.
Macie jakiś sposób na wasze Smyki żeby im wytłumaczyć że nie można np. szarpać kabla który jest w kontakcie, że nie można wyciągać karty z dekodera Cyfry, że śmieci to mama segreguje a nie Dawidek..... Może macie jakiś sposób?
 
reklama
Buziaczku napisz co powiedzieli w przychodni.

My u lekarza byłyśmy niby to wina ząbkowania, na oczki mamy kropelki.
Jakiś syrop przepisała. Milenka nie ma krzywicy, bo sprawdzała bo niepokoi nas potliwość jej główki, ale skoro jest ok to ok.Malutka strasznie ale to strasznie płakała musiałam z Nią wyjść dopiero się uspokoiła, więc niewiele wiem bo Mąż nić nie powtórzył co mówiła tylko pojechał do pracy:nerd:.

iiwka mam nadzieje że to jakieś słabe przeziębienie a nie początek wstrętnego chorupska, dużo zdróweczka dla Kacperka.

Asiulinka wygrzewajcie się na słoneczku.;-)
Jasmina jak wizyta w przychodni?
 
Do góry