reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Witajcie.
Siedzę i zasypiam.:baffled: Grześ w nocy budził się 3-4 razy (nie pamiętam ile dokładnie) i wstał przed 7. Koło 9 go uśpiłam, ale pospał pół godzinki i znów łobuzuje.
Och, a ja bym sobie pospała....

Iiwka my włosków nie obcinaliśmy, bo nie ma za bardzo co.
A co do przesądu, to słyszałam, że się skraca ale rozum.:confused:

Grześ też lubi się kąpać,ale ostatnio jego kąpiele są króciutkie, ze wzgdlędu na jego stan zdrowia.
 
asiulinko - współczuję nocki, wiem co przeszłaś bo wczoraj miałam chyba troszkę lepiej. Mój ból głowy od popołudnia i całą noc i do tego pobudki Dawida z częstotliwością co 15 minut. Rano bolały mnie powieki.....

Zasypianie mojego "Gangreniaka" zaczyna spędzać mi sen z powiek. W wózku to zasypia tylko w domu. Na dłuższe spacery zabieram go w nosidełku i wtedy przyśnie troszkę, w wózku rzuca się i wydziera jak tylko zrobi się śpiący. Zachowuje się tak jakby siedział na pineskach. Chyba czas się poważnie zająć tym Kawalerem!:tak:
 
Witam Dziewczyny ja tak na chwilke mala buszowala od 8 i zasnela teraz na chwilke , a ja zmyakam sprzatac lazienke i myc podloge poki spi :sorry2:

Jasmina, Asiulinka - Wspolczuje, Kochane oby wszystko wrocilo do normy i maluszki byly zdrowe , zycze tego z calego serduszka wiem co to znaczy katarek :crazy: meczy strasznie.
Iwka - Ja nie obcinam mojej ksieznej pannie bo ma ich,nie za duzo..:rofl2: a po za tym chce zeby miala dlugie wloski :tak:;-) bym mogla robic jej warkoczyki, przeplatanki, i wiazac kucyczki ze spineczkami moje marzenie :-D:-D:-D:-D
Niusia- Mnie tez sie juz pomysly skonczyly :dry::dry: juz mam dosc stania w kuchni i gotowania , bo ciagle to samo gotuje brak pomyslow mnie wykancza :szok::-pszkoda ze to nie jest obowiazkiem facetow :tak::tak:

pozdrawiam wpadne poznej bo teraz zmykam sprzatac lazienke i doprowadzic sie do stanu , bo Tescie wpadna do nas :-p
 
Buziczku super! Gratulujemy Blani i przesyłamy duzego buziaka Jeszcze trochę i będzie biegała.:tak:

A Grześ dziś strasznie marudny był.:baffled: Ale za to doskonali sztukę przechodzienia ze stania do siedzenia.:-) Do tej pory jak się zmęczył staniem,to zaczynał marudzić, ale jak go sadzałam to i tak miał pretensje. :eek: A teraz powoli nad wszystkim panuje.;-):-D





 
Asiulinka - Super ze maly zacheca sie powoli do siadania :tak::tak:
A jak z raczkowaniem ?? Puszcza sie jak staje czy nie ??

U Nas dzis swietnie obiadek mala zjadla i jogurcik otwierala szeroko dziubka :tak::-)

Dziewczyny macie tak ze nie chce wam sie jesc ? Jecie tylko by nie umrzec ??
Bo ja tak wlasnie zyje :rofl2:
 
Buziaczku Grześ raczkuje już jakieś pół miesiąca.Coraz lepiej sobie radzi. A tak w ogóle najpierw stanął, a po paru dniach zrobił pierwsze raczki.:-)
A jak stoi, to trzyma się przynajmniej jedną rączką.:tak:

A jeśli mnie, ja ja muszę jeść...:dry: Przed chwilą musiałam zrobić sobie kromeczki, bo aż mnie skręcało. Zresztą chyba będę musiała sobie dorobić, bo nadal czuję głód.:baffled: A potem się dziwię, że wskazówka na wadze unosi się w górę.:wściekła/y: No ale jak skończę karmić to się wezmę za siebie (na szczęście nie ma tego za dużo -na razie;-)).:tak:
 
asiulinko - współczuję nocki, wiem co przeszłaś bo wczoraj miałam chyba troszkę lepiej. Mój ból głowy od popołudnia i całą noc i do tego pobudki Dawida z częstotliwością co 15 minut. Rano bolały mnie powieki.....

Zasypianie mojego "Gangreniaka" zaczyna spędzać mi sen z powiek. W wózku to zasypia tylko w domu. Na dłuższe spacery zabieram go w nosidełku i wtedy przyśnie troszkę, w wózku rzuca się i wydziera jak tylko zrobi się śpiący. Zachowuje się tak jakby siedział na pineskach. Chyba czas się poważnie zająć tym Kawalerem!:tak:
U nas to samo z zasypianiem szczególnie w dzień no i wieczorkiem,wygina się jak paragraf krzycząc na cały dom,często kładę go na siłę bo już widzę po nim że zmęczony.Dzieci maja teraz tyle ciekawych zajęć i spraw:-) że szkoda im tracić czasu na spanie.Ja to tak odbieram,bo juz nie wiem jak to wytłumaczyć.Na spacerkach owszem zasypia ale to tez nie jest fajne bo wychodzimy w ciągu dnia często(jeśli pogoda dopisuje)i za kazdym razem kończy się drzemką co powoduje problem se spaniem w nocy(chęc do zabawy np.o 2 w nocy)Tak więc to wszystko nie jest takie proste staram się we wszelki sposób aby nie zasypiał na spacerach ale on zasnie nawet na siedząco co nigdy nie zdarzy mu się w domu.
 
reklama
Witam w sloneczny poranek!

Buziaczku, mi tez nie chce sie nic jesc, moj M to az sie zlosci. Potrafie byc na paru kanapkach przez caly dzien:-( mialam sobie wprowadzic diete na przytycie o ktorej juz pisalam wczesniej ale jakos nie moge sie przemoc do jedzenia(a powinnam) bo robi sie cieplo i jak ja zaloze spodniczke:no::no:przeciez nie pokaze moich patykow:-D
 
Do góry