I
iiwka
Gość
tez to słyszałam bo niby się mu wtedy skraca mowę-ale ja w takie cóś nie wierzę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas to samo z zasypianiem szczególnie w dzień no i wieczorkiem,wygina się jak paragraf krzycząc na cały dom,często kładę go na siłę bo już widzę po nim że zmęczony.Dzieci maja teraz tyle ciekawych zajęć i spraw:-) że szkoda im tracić czasu na spanie.Ja to tak odbieram,bo juz nie wiem jak to wytłumaczyć.Na spacerkach owszem zasypia ale to tez nie jest fajne bo wychodzimy w ciągu dnia często(jeśli pogoda dopisuje)i za kazdym razem kończy się drzemką co powoduje problem se spaniem w nocy(chęc do zabawy np.o 2 w nocy)Tak więc to wszystko nie jest takie proste staram się we wszelki sposób aby nie zasypiał na spacerach ale on zasnie nawet na siedząco co nigdy nie zdarzy mu się w domu.asiulinko - współczuję nocki, wiem co przeszłaś bo wczoraj miałam chyba troszkę lepiej. Mój ból głowy od popołudnia i całą noc i do tego pobudki Dawida z częstotliwością co 15 minut. Rano bolały mnie powieki.....
Zasypianie mojego "Gangreniaka" zaczyna spędzać mi sen z powiek. W wózku to zasypia tylko w domu. Na dłuższe spacery zabieram go w nosidełku i wtedy przyśnie troszkę, w wózku rzuca się i wydziera jak tylko zrobi się śpiący. Zachowuje się tak jakby siedział na pineskach. Chyba czas się poważnie zająć tym Kawalerem!