reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Ja własnie pracuje i narzie nie zdecydowlaimsy sie na modyfikowane. sciagam codziennie rano butle: robie tak bartosz oproznia jedna piers a w drugiej laktator elektryczny TUFI. W 5 minutek mam 120 ml maly dostaje to po ok 3 godzinach i pozniej jak przychodze z pracy po 6 (bo ja wynegocjowalam 2 godziny na karmienia , to byl moj warunek) to dostaje cycusia. W miedyczasie jeszcze obiadek.

Taki mam sposób na odciaganie. Mój synek dziala na mnie tak ze gdy on ssie naplywa mi pokarm. Jak probowalam sciagac sama to przez godzine sciagalampol butelki z wielkim trudem . Moze sprobuj tak. Tak pozatym to niecierpie laktaora ... :dry: ale czego sie nie robi dla dzidzi. Oczywiscie zastanawiam sie nad sztucznym ,ale nie wiem jakie bo maly ma lekka skaze bo moim mleku , a jakie sztuczne mu podac ?

Pozdrawiam
 
Dzis udało mi sie ściągnac tylko 60 ml:-( kurczaki ciezko bedzie....musze zaopatrzyc sie w te woreczki i zobaczymy

Byłam pewna ze mleka mozna mieszac ze sobą:sorry2: a tu klops....A o tych przerwach w pracy to nie wiedzialam....co prawda nie pracuje w Polsce ale pewnie tu tez cos przysługuje.W środe ide na rozmowe z szefem wiec sie zapytam i zobaczymy

dzieki za odpowiedzi pozdrawiamy​
Usiadłam i pomyślałam jak to było jak przy córeczce wracałam do pracy.
Rano ściągałam mleko zanim mała wstała. Szykowałam się do pracy i piłam sok albo wodę, potem karmiłam Jaśminkę. To co ściągnęłam mała dostawała rano jeszcze przed deserkiem, deserek, potem rozmrożone mleko, obiadek, herbatka, jakaś chrupka, biszkopt i jakoś zleciało do 16-tej. Wracałam do domu i zaraz cycałam córcię.
Zamrazaj każdą ilość mleka potem możesz połączyć.:-)
Jak się nie uda wytrwać na mamusinym mleczku to sztuczne też nie jest złe.
życze powodzenia
 
Saratonie,spróbuj najpierw jakieś HA a jak będzie skaza wychodzić to na receptę jest Bebilon Pepti albo Nutramigen(to mleko bez mleka):tak:.A jeśli wszystko OK to na zwykłe modyfikowane.My jedziemy na sojowym ISOMIL-u,też na recept,trochę ciężko się rozpuszcza al można je po przygotowaniu trzymać w lodówce 48 godzin.Ja przeważnie robię zapas na 1 karmienie:tak::-).
 
Saratonie- w 5min masz 120ml-super!!! chyba zaopatrze sie w elektryczny laktator,bo mam taki na pompke....brrrrrrrrr beznadziejny,to chyba z tych pierwszych,dostalam go od kuzynki i chyba juz wiem czemu mi go dała;-)

Jasnima-nie wiem czy dobrze rozumiem....to znaczy,ze mozna rozmrozone mleczka łaczyc ze sobą? te ktore były ściagane w róznych dniach?byloby super....

musze zobaczyc czy ten laktator tufi u nas w uk mozna kupic...
 
reklama
Marta-wczoraj siedzialam w nocy troche bo chciałam zamowic ten laktator przez internet jednak okazuje sie ze nie moge go zamowic zza zagranicy:-( a szkoda bo przeczytałam o nim wiele pozytywnych opini i byłam na niego juz zdecydowana...no ale trudno....znalazłam jeszce jeden który dziewczyny bardzo chwalą Medela elektryczny i jest u nas.
dziewczynki bardzo dziekuje za pomoc :tak: tak bardzo chce karmic Mała cycem do roku,że boje się poprostu że przez ta prace zaniknie mi pokarm
całuski dla dziciaczków:-)
 
Do góry