reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamusie 2010

Ano to u nas najlepiej po domu się sprawdzają rajstopy. Kupuję ich dużo, bo mi się podobają i małej jest b. wygodnie. Zwłaszcza, że nosi poduszkę frejki między nogami. No i tak pomyka - bodziak z dł. rękawem i właśnie rajstopy.
Wózek wymieniałam na pompowanego czterokołowca jedo i jestem b. zadowolona. Bez porównania ze skrętnymi przednimi kołami. Także Skrzat, wiem o jakim komforcie wożenia piszesz ;-)
Byłam na poczcie wysłać prezent dla bracika i jego narzeczonej, mam nadzieję, że dojdzie jeszcze przed świętami ;-)
Teraz relaks przy karmi, biszkoptach i delicjach.
eijf - ja mam ten sam patent. Jadę w dwóch oknach, bo nie chce mi się cytować :-D
 
reklama
sasanka-to jak cos to sie ciebie poradze w sprawie spacerowek choc jak mowilam zbyt bardzo nie wnikam w historie wozkow(poza tym kazdy kupuje wg wlasnych potrzeb.inna dziewczyna ktora tez ma podobnego swira na punkcie analizowania wozkow zachwalala mclarena).patrze przede wszystkim czy mi sie podoba,czy jest sprawdzony przez kogos itd.nune po prostu polecila ciotka ale na zywo go nie widzialam.trzykolowego raczej nie chce ale to tez sprawa indywidualna.
jesli chodzi o jedzenie to ja mojej podgrzewam jak radza na samym sloiczku ale jak wystygnie to tez wcina.
tak w ogole to ciesze sie bo z jedzeniem nie mam zadnych problemow.je wszystko i w kazdej postaci.dzis zjadla caly sloiczek fasolki z jablkiem .takiej nabrala wprawy ze otwiera pieknie buzke,przelyka i nawet sie juz przy tym nie swini.az jej brawo bije bo taka dumna jestem.jedyne co upaparane i to bez przesady to usta.
jak kiedys czyms zapluje to uwierze ze naprawde nie smakuje.
 
Ja cierpie na ból gardła...ech
Czytam bobas lubi wybór...no jestem ciekawa co by Basia zrobiła z całą różyczką brokuła:p Ale zanim zacznie siedzieć to z BLW musimy poczekać no i musze doczytac książkę:p Dziś za to dałam jej na próbę jabłuszko zmiksowane gerbera. Minę miała jakbym conajmniej ją otruć chciała, skwaszoną do tego w taki sposób jakby ktoś jej kg cytryny wciskał:p Wypluła praktycznie wszystko i z radością kwiknęła jak odstawiłam ten okropny słoik! Wasze dzieci też tak miały przy pierwszym posiłku słoiczkowym...moja z radością dopadła do cyca:p
 
Ja cierpie na ból gardła...ech
Czytam bobas lubi wybór...no jestem ciekawa co by Basia zrobiła z całą różyczką brokuła:p Ale zanim zacznie siedzieć to z BLW musimy poczekać no i musze doczytac książkę:p Dziś za to dałam jej na próbę jabłuszko zmiksowane gerbera. Minę miała jakbym conajmniej ją otruć chciała, skwaszoną do tego w taki sposób jakby ktoś jej kg cytryny wciskał:p Wypluła praktycznie wszystko i z radością kwiknęła jak odstawiłam ten okropny słoik! Wasze dzieci też tak miały przy pierwszym posiłku słoiczkowym...moja z radością dopadła do cyca:p

No właśnie nie-moja wcinała swoją pierwszą marchewkę ze słoiczka z apetytem :-)a dziś dynie z ziemniakami wsuwała tak, jakby cały dzień nie jadła:-)
Zdrowiej Skrzat:-)
Jak mi się nie chce jutro do tej szkoły!
Obiad dla męża na jutro ugotowany, mleko dla Zu rozmrożone,tylko jeszcze siebie przygotować muszę, bo o 6.30 pobudka i do szkoły.

Dziś zauważyłam,że Zuzia już umie leżąc na brzuszku "skręcać" w lewo i prawo.Parę dni temu podnosiła ręce jak do lotu lub pływania, a teraz już "skręca":-)

Jestem happy, bo udało mi się sprzedać huśtawkę fisher price 3w1 na allegro, tylko teraz ni groma nie wiem jak zapakować i jak wycenić, żeby nadać kurierem-to mój pierwszy raz:-) sasanka, może ty doradzisz?bo z tego co pamiętam sprzedajesz zabawki, na allegro też?
 
Ostatnia edycja:
Skrzat-ja od dawna pisalam ze moje dziecie zjada wszystko pod kazda postacia.nagralam nawet jej pierwsze jedzenie lyzeczka pokarmu stalego.otwierala buzie,lapala lyzeczke sama chcac ja do buzi wepchac.od tego czasu sprobowala juz m.in.marchewki z ziemniakiem,fasolki szparagiwej,kalafiora,groszku(b.gesty),mango à dzis fasolki z jablkiem i naprawde je cudownie!buzia szeroko otwarta,zadnego syfu,plucia itd.sama sie dziwie ze smakuje jej tyle rzeczy.jak kiedys cos wypluje to uwierze ze naprawde nie lubi.do tej pory sie nie zdazylo;przelyka tez lekarstwa oraz witamine d ktora ma u nas smak anyzu.
Nie wiem czy ma znaczenie to ze jadlam wszystko w ciazy oraz karmiac piersia,slodkie,kwasne,slone,ostre,smazone,rzeczy teoretycznie zabronione itd.dziecko moze napoznawalo sie smakow.
Nie zniechecaj sie jednak bo niektore dzieci musza czasem najpierw sprobowac cos kilka razy zanim stwierdzisz ze nie lubi.tak miala corka znajomej à teraz raczej je.moze sprobuj marcheweczke z ziemniaczkiem.ogolnie dzieciom smakuje
 
dzięki wielkie sasanka:-)
muszę jakiś karton wynaleźć,ale nie wiem czy tak wejdzie i nie policzą jako niestandardową.
A ile taka huśtawka może ważyć? nie mogę znaleźć w instrukcji, bo Polsku nie ma tam ani słowa...
 
a jaką tą huśtawkę masz? Mnie też czeka ten dylemat, ale jeszcze korzystamy z niej.

coś miałam napisać, ale mu uciekło :/ Starość? :)

eijf u nas też była owinięta, ale tak ciasno, że nie mogła już się na milimetr ruszyć, dlatego główka nie schodziła. W dodatku przy skurczach zaczęło tętno znacząco spadać, więc robili cesarkę błyskawicznie. Gdybym drugie dziecko miała przez cc rodzić, to ja dziękuję, a Olka będzie jedynaczką.

muszę jakieś zabawki kupić, bo grzechotek nie lubi za bardzo - nudzą jej się,a mata już jej się opatrzyła, więc muszę zabawki pozmieniać.
Moje dziecko odkryło, że ma prawą nogę i nawet przez sen (a śpi w śpiworze) trzyma się za piszczel. Wczoraj zaczęła obracać się z brzucha na plecy, dziś w drugą stronę. Z radości aż się zarzygała :p I obija mi się już po całym dywanie, M jutro jedzie do budowalnego, bo trzeba schody zabudować

widziałam, że jeszcze jedna z mamuśka z Warszawy jest tu. Może z moich okolic? :D
 
tweenie-moja byla 3 razy a sama pepowina byla bardzo krotka.nie wiedzieli a ja myslalam ze zejde z tego swiata a glowa nie wyjdzie.w oncu pompa sobie pomogli i nagle nie wiedzialam co sie dzieje bo takam padnieta byla ale zrobilo sie zamieszanie bo probowali ja z tego uwolnic (tymczasem ja mialam w glowie romantyczny obraz przecinania pepowiny przez malzonka ) dziwilam sie dlaczego zrobilo sie tloczno w pokoju (bo zadzwonili od razu po lekarzy) i dlaczego nie polozyli mi od razu malej na brzuchu.uslyszlaam ze istnieje ryzyko ze mala miala za malo tlenu i myslalam samej mi go zabraknie jak to uslyszlaam bo sasiad z pl mial taki przypadek a dziecko...szkoda gadac.
od razu wzieli probke jakas z pepowiny do laboratorium ale na szczescie wszystko pod tym wzgledem bylo ok.straszne przezycia.
moja cyrkowka obracala sie w wieku 2 mc ale co z tego.nie wiedziala co zrobic z reka ktora zalegala pod brzuchem i musialam ja ratowac.czyli na plecach nie a na brzuchu piszczy bo ledwo potrafi i co tu z taka?
teraz turla sie po macie ale widze ze znow oczekuje od siebie wiecej niz potrafi bo daje kolanami jakby lazic chciala a przeciez nie potrafi i zas sie denerwuje.ostatnio zlapala sie zabawki przyczepionej do luku maty i sie na niej podciagnela:))
 
reklama
eijf-nie zazdroszczę przeżyć z porodu. Na szczęście, jak widać po opisie, córcia zdrowa, sprytna:-)Naprawdę niezła akrobatka z niej jak tak czytam:-)

Testujemy od wczoraj pampers slep&play. Niby ok, ale jednak za jakość się płaci, i pampers premium care nie bez powodu kosztują najwięcej-super chłonne, delikatne, dopasowane i cieniutkie. Te slep&play już nie tak chłonne i boczki takie sztywne trochę, obcierać mogą.

Dziś Zuza walnęła mega kupę i wyleciał bokiem. Osrała się po pachy:-DA jaka zadowolona...ja już mniej:-)
Zrobiłam sobie maseczkę i myślałam,że dziecko się wystraszy, a ta wpatrywała się we mnie jak w obrazek i śmiała od ucha do ucha:-)co też dziecko może rozbawić...Np. działa na nią jeszcze turban z ręcznika jak umyję włosy:-)

Dobranoc Kochane, jutro będę jak zombie jeśli się zaraz nie położę:-)
 
Do góry