reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowa galeria

reklama
Wiesz Niusia tutaj jest wszystko inne niz w Pl i z tym sie trzeba pogodzic:blink: , tak samo zobacz na sloiczki produkowane w anglii jakie skladniki sa ''dorosle'' , a w do polskich sloiczkow im jeszcze daleko...:sorry2: np ciasteczka sa juz od 4 miesiaca a w Pl dopiero od 10 (o ile sie nie myle):-)
Ja uwazam ze hustawka nie jest grozna dla dziecka. a jest to przynajmniej jakas inna rozrywka dla tak energicznego brzdaca np. jak moja Mala Blanka. przerobilsmy juz lezaczek , samochodzik, teraz mamy krzeselko ktorer jest nudne juz, lozeczko podloga, wiec teraz hustwaki nam zostaly co do chodzikow to jestem troszke na nie bo roznie to bywa z bioderkami no ale ...nie ukrywam ze przydalby sie :-p
 
My mamy taka
 

Załączniki

  • gracbbyeinswng_l.jpg
    gracbbyeinswng_l.jpg
    15,7 KB · Wyświetleń: 29
Wiesz Niusia tutaj jest wszystko inne niz w Pl i z tym sie trzeba pogodzic:blink: , tak samo zobacz na sloiczki produkowane w anglii jakie skladniki sa ''dorosle'' , a w do polskich sloiczkow im jeszcze daleko...:sorry2: np ciasteczka sa juz od 4 miesiaca a w Pl dopiero od 10 (o ile sie nie myle):-)
Ja uwazam ze hustawka nie jest grozna dla dziecka. a jest to przynajmniej jakas inna rozrywka dla tak energicznego brzdaca np. jak moja Mala Blanka. przerobilsmy juz lezaczek , samochodzik, teraz mamy krzeselko ktorer jest nudne juz, lozeczko podloga, wiec teraz hustwaki nam zostaly co do chodzikow to jestem troszke na nie bo roznie to bywa z bioderkami no ale ...nie ukrywam ze przydalby sie :-p


To prawda ze jest troche inaczej.
A co do chodzikow to ja tez mowie stanowcze NIE. To jest wygoda dla rodzicow, ale krzywda dla dziecka.
 
Taka kosztuje £100 ale mi udalo sie ja wylicytowac na ebay-u za cale £10 naprawde w dobrym stanie, sama bylam w szoku z ta cena:szok:

Wklej fotke Waszej, ciekawa jestem jaka to?
 
Buziaczku, rzeczywiscie podobna, plus tylko taki ze dluzej posluzy bo jest do 20kg, a nasza tylko do 12.
Ale pozniej planujemy mu kupic taka 2w1, do futryny w domu i na dwor i ona jest wtedy na bardzo dlugo, bo pierwsza wersja jest z siedziskiem dla mniejszego dziecka a pozniej sie zmienia na taka dla starszego tak wiec mysle ze do tych 10lat to napewno.
 
reklama
To i ja się pochwalę moją najmłodszą latoroślą.;-):-p
Na dzisiejszym spacerku, oraz wczorajsze na naszej huśtawce.:-)
Fajne noski mają na spacerkach te nasze smyki,takie czerwone :-D Super dumnie huśta się na huśtawce i jak sie trzyma Julkek jeszcze na takiej nie umie się huśtać i mocujemy mu fotelik samochodowy.

Pewnie sie powtorze ale Wszystkie Dzieciaczki sa cudowne:-):tak:

Nowe osiagniecie Laury
Widzę że Laura juz sobie świetnie radzi :-D Ładnie wyglądacie!;-)

To prawda ze jest troche inaczej.
A co do chodzikow to ja tez mowie stanowcze NIE. To jest wygoda dla rodzicow, ale krzywda dla dziecka.
Moim zdaniem taki skoczek może bardziej naszkodzić niż chodzik.Wybijając sobie stawy biodrowe.W chodziku jednak dziecko nie jest tak aktywne ruchowo.
To jest moje zdanie my posiadamy chodzik i co jakiś czas Julek w nim siedzi bo nic innego jeszcze nie potrafi,nieraz próbuje wstawać.Acha jeszcze się buja bo jest to wersja z kołyską.
 
Do góry