reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lekarz z polecenia.

Musimy udać się z Kassi do neurologa.
Polecono nam Grażynę Hnatyszyn. Ponoć przyjmuje w poradniach dziecięcych na Unii Lubelskiej. Pytaliśmy ale nie ma do końca roku terminów. Więc musimy udać się prywatnie. Czy wiecie jak znaleźć tę panią?
Jeśli z nią nam się nie uda, to czy możecie polecić dobrego neurologa dla dzieci?
 
reklama
Północny wiatr troszke poszperałam w necie przyjmuje ona w medimaxie to prywatna kasa chorych jest,ale tez pewnie mozna prywatnie.tu masz:)
Dr n. med. Gra?yna Hnatyszyn
Specjalizacja: Neurologia dzieci?ca
Adres: ul. Rugia?ska 51/14
Szczecin
Telefon: Dla tel. stac. 0801 080 680
Dla tel. kom. 091 42 40 400

Email: rejestracja@medimax.org.pl

tu stronka do medimaxu http://www.medimax.org.pl/oferta.htm
 
Hania - w zdrojach przyjmuje super Pani neurolog----znam ją tak z widzenia z oddziału - nazywa sie chyba Kochanowska---bardzo łagodna i super podejście do dzieciaków

a może z tą nóżką kassi to bóle wzrostowe--sama pamiętam jak mnie nogi bolały----brałam wtedy bardzo silne zastrzyki-nie wiem czy dobrze pamiętam ale z krwi bada się coś takiego jak ASO
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny.
Ewon w Medimaxie ponoć ta lekarka już nie przyjmuje. Ale nie sprawdzałam, tylko slyszalam.

Hana, byliśmy u doktor Kochanowskiej, bo mieliśmy skierowanie od pediatry profesora Rudnickiego do szpitala na oddzial neurologii, więc pojechaliśmy do Zdrojów.
Czytalam wiele pozytywnych opinii na temat doktor Kochanowskiej. I kurcze ja nie wiem, jakbym czytala o kimś innym, niż ta którą spotkaliśmy w Zdrojach. "Przebadala" Kassi. Ja nie wiem jak, bo Kassi się darła w nieboglosy, tak byla śpiąca. Na dokładkę pretensje, że przyjechaliśmy ze śpiącym dzieckiem. A my na korytarzu i na przyjście lekarza do gabinetu czekaliśmy 2 godziny. Kassi się wyrywała, sprężala. Lekarka opukiwała ją młotkiem. Patrzyłam z drżeniem serca na to, czy będzie jakiś odruch, gdy wielokrotnie uderzala pod prawe kolano. Noga ani drgnęła (lewa tak). Tłumaczę to sobie, że dziecko się naprężało. Może ta doktor jest tak świetna, że na tak spęczonym i wrzeszczącym dziecku coś widzi. Nie przyjęto nas na oddzial. Jako odpowiedź odmowną otrzymaliśmy kartkę z napisem: "Dziecko pod kontrolą ortopedy i reumatologa. .... Bez objawów opon i uszkodzenia OUN...." Reszta tekstu nic nie wnosi. Pytaliśmy czy nie są to jakieś uciski na nerw od kręgosłupa. Doktor powiedziała, że to nie jej sprawa, tylko ortopedy. I że masy iść spowrotem do reumatologa i ortopedy. Wyszłam stamtąd z płaczem, bo to wszystko i traktowanie nas tam mnie wykończyło. Reumatolog stwierdzila, że ufa doktor Kochanowskiej. Jednak niektorzy lekarze nie byli usatysfakcjonowani tą kartką i takim badaniem. Jak któryś stwierdził. Nawet jeśli dziecko w takim stanie rozhisteryzowania udało się zbadać i jest wszystko w porządku, to tylko z grubsza. W końcu dalej tulając się po lekarzach, któryś stwierdzil, że mamy udać się do innego neurologa, bo inni lekarze mogą stawać na głowie i robić badania obciążające dziecko (w pełnej narkozie), a może wystarczy przeprowadzić proste badanie neurologiczne i coś ono wyjaśni.
Czarę mojej goryczy jeszcze przelało to, jak siostra mi powiedziala, że półtora miesiąca wcześniej byla u tej doktor w Zdrojach z córką, ktora miala silne bóle głowy przez ileś tam dni aż w końcu zemdlała. Siostrzennica ma mikrogruczolaka (guz przysadki mózgowej). Doktor puknęła tu i tam i też stwierdzila, że to nie jej sprawa. Ponoć była niegrzeczna.
Ja już nie wiem. Opinie w Internecie mówią, że to anioł, że to super lekarka.
Na pewno stosuje spychologię i nie wykonuje badań o ile może zwalić je na innych lekarzy. Może jak się zabierze za leczenie kogoś to jest super.
Troszkę mieliśmy, a może więcej niż troszkę, kontaktu z chorobami neurologicznymi i już dobrze wiemy, że, to że odruchy są prawidlowe, nie oznacza, że neurologicznie się jest zdrowym.

Podwyższone ASO oznacza, że jest lub bylo zakażenie paciorkowcami. To ma jakiś związek z chorobami reumatycznymi, które są powikłaniem po zakażeniu paciorkowcami.
Poziom ASO u Kassi w normie.
Hana ale chyba byłaś starsza niż Kassi z tymi bólami wzrostowymi? Bo typowe wzrostowe są gdzieś u 10-12 latków.
Nam oczywiście by pasowaly te bóle wzrostowe ale u takiego malucha to raczej mało prawdopodobne.
 
Ostatnia edycja:
Hana ale chyba byłaś starsza niż Kassi z tymi bólami wzrostowymi? Bo typowe wzrostowe są gdzieś u 10-12 latków.
Nam oczywiście by pasowaly te bóle wzrostowe ale u takiego malucha to raczej mało prawdopodobne.

to rzeczywiście mieliście przejscia z Panią dr.......nie tlumaczę jej zachowania ale fakt - spychologia - może inna jest jak dziecko z polecenia:sorry2:....zresztą widziałam też jaki brutalny potrafi być rudnicki:sorry2:.(jezeli chodzi o tego z arkońskej - specjalisty od nefrologii)ja chorowałam będąc małym dzieckiem--jak dziś pamiętam jak mi tata z babcią po nocach nogi maściami rozgrzewającymi smarowali...było to w okresie przedszkolnym..... ale jak mówisz ze aso w normie - to oki

tak jeszcze myśle o lekarzach - dr szczur jest swietny
 
Dziewczyny, jak jest w ogole z terminami do ortopedow na nfz? Zastanawiam sie wlasnie czy isc prywatnie czy sprobowac na nfz. Chodzi mi tylko o wizyte kontrolna 15 miesiecznego dreptaczka :-)
 
To chyba mniej wiecej tak samo. Zdecydowalam sie w koncu prywatnie, bo okazalo sie ze mam w abonamencie z pracy ortopede dla dziecka. Idziemy 17 sierpnia. Zobaczymy coz to za lekarz.
 
A czy ktoś mial do czynienia z dr nauk med. Andrzejem Ostapiukiem? Jest pediatrą i neurologiem dziecięcym. Zapisalam Kassi do niego na poniedziałek w przychodni na 3 maja. Byłam tam w czwartek i dziwne, że mieli miejsce nawet na czwartek, tylko ja wyników Kassi nie miałam.
Moja koleżanka byla u niego z niemowlakiem i była zadowolona. Twierdzi, że to trzeci do jakiego dotarła i tu zostanie. No jestem ciekawa.
 
reklama
Do góry