Magdakap czy przypadkiem twoją Matysią nie zajmowała się "babcia" Irenka?
Woloszki dużo zdrówka dla Maksia! Mam nadzieję, że już lepiej?
O ho, widzę, że świat jest jeszcze mniejszy niż myślałam. Pewnie, że znamy babcię Irenkę. Nadal utrzymujemy kontakt. A coś więcej mi napiszesz?Skąd, co i jak? Sama nie wiem o co spytać.