Legionowo i okolice

[woloszki]

magdakap widze ze mamy dzieci w tym samym wieku )
A do jakiego przedszkola chodzicie jesli mozna wiedziec?
Bo my na zegrzynskiej do 11 (chyba) tam kolo biedronki.

 

[magdakap]

Ja mieszkam z drugiej strony Legionowa, prawie w Jabłonnie. A córcia chodzi do 3-latków w przedszkolu nr 12, imienia Króla Maciusia przy szkole nr 7.Nawet nie wiedziałam, że przy Biedronce jest przedszkole, ups - a jestem rodowitą Legionowianką.pozdrawiam

 

[woloszki]

No nie calkiem przy biedronce ale na zegrzynskiej sa dwa przedszkola i maks chodzi do tego blizej biedronki a do Mciusia sie nie dostalismy kolezanki syn chodzi ale do 4-latkow.

 

[magdalena25]

Magdakap czy przypadkiem twoją Matysią nie zajmowała się "babcia" Irenka?
Woloszki dużo zdrówka dla Maksia! Mam nadzieję, że już lepiej?

 

[woloszki]

hello jest tam ktos? Czy was wywialo? bo u nas na Bukowcu to strach wyjsc zeby glowy nie urwalo ))))

 

[magdalena25]

Porwało i ponownie wyrzuciło
U mnie zwyczajnie koniec semestru (czyt. istny sajgon). Zaglądam, ale tylko troszkę poczytam i raczej nauka. Poza tym Julek był przeziębiony ale już dochodzi do siebie.
A co u was?

 

[woloszki]

No u nas Maja dalej probuje poszczac sie ale sie chyba czegos wystraszyla i zrobila sie ostrozniejsza
A Maks znow cos przyniosl z przedszkola kicha i pokasluje. Co przyjedziemy do Legionowa od rodzicow to zaraz dzieciaki sie rochorowuja
W poniedzialek Maks ma w przedszkolu Dzien Babci i Dziadka przyjezdzaja dziadkowie i moze sie z nimi wybierzemy do nich na pare dni

 

[magdalena25]

Super ta twoja Maja! Julek nadal 100% stacjonarny. Tylko siedzi (ale posadzony). Tatuś też nie raczkował i może po nim Julek sobie ten etap daruje.
Na uroczystość Dnia Babci w przedszkolu to i Julek się wybiera Ze swoją "babcią" Irenką, do jej wcześniejszej podopiecznej.

 

[woloszki]

Magda kurcze jak ci zazdroszcze ze Julek jeszcze stacjonarny :-)
Mi Maks tez nie raczkowal zaczal chodzic jak mial 10 miesiecy.
A Maja wszystko tak szybko zaczela i myslelismy ze chodzic tez juz nie dlugo zacznie ale ona woli raczkowac albo pchac chodzik lub pudelko na kolkach )) Chodz dzis ryzykowala troszke lapala sie lozka a pozniej lapala stolik super to wygladalo pozycja na ugietych nozkach )))
No to gwarantuje ci ze Julek bedzie zachwycony jak z Maja poszlam na Wigilie do Maksika to byla zachwycona))))

No jak dobrze pojdzie i wszystko pojdzie po naszej mysli to za jakis czas zglosze sie do ciebie z wytycznymi do szukania opiekunki

 

[magdalena25]

Będę do twojej dyspozycji