reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Legionowo i okolice

Woloszki granatowo-żółty w kratkę. A ostatnio bylam z Julkiem cały tydzień w domu i sporo spacerowaliśmy - mogłaś nas widziec. Nastepnym razem jak rozpoznasz to zadagaj. Buzki dla maluchow.
 
reklama
haha i we wtorek bylas w sobsmaku?:))))na zakupach jesli tak to ja bylam w tej pomaranczowej kurtce:)) co otwierala ci drzwi :))))chyba ze cie pomyslilam z kims innym:))))
 
Hehe :) A wtedy sobie pomyślałam "ona na pewno wie jak to jest gramolić się gdzieś z wózkiem!" Akurat zapamiętałam, bo przyznam, że takie miłe gesty niestety nie są zbyt częste :) Dziękuję jeszcze raz :) No proszę... Hehe :) Może następnym razem już się uda pogadać i pospacerować?
 
hehehe wiem jak to jest wejsc do jakiegos sklepu z wozkiem i drugim dzieckiem :))) najgorzej jest jak sie pchaja stare baby i jeszcze maja do mnie pretensje ze ja sie pcham:))) charakterek mam taki ze sie nie dam:) i jeszcze jak mam zly dzien to niechcialabym byc w ich skorze :)))
<br> no nastepnym razem zagadam teraz juz mialam ale niebylam pewna czy to Ty bo jeszcze bym wyszla na wariatke:)))) liczylam ze zagadasz cos do Julka:)))) ale byl grzeczny jak aniolek:)) no i sliczny mial kombinezonik:))
<br>a bylas moze na szczepieniu? mowila ci cos pani M. o wprowadzaniu pokarmow?:)))
 
Julek przeważnie nawet jak na dworze przymarudza, to w sklepie z uwagą obserwuje (chyba, że za długo to trwa).
Co do wprowadzania pokarmów to na razie tylko kaszkę (bez mleka) zgodnie z zaleceniami dodaliśmy. Może pójdziemy na szczepienie we wtorek (tzn. mąż pójdzie) to się dowiemy co dalej. Dr M zapowiadała najpierw żółtko a potem mięsko, ale nic więcej nie wiem.
Dzieki za skomplementowanie kombinezonika. Niestety żałuję, że nie kupiłam 80. Choć na początku jesieni wisiał na Julku, to już jest w sam raz! Ostatnio niesamowicie szybko mi maluch podrósł. Etap rozmiaru 74 trwał niebywale krótko w porównaniu z poprzednimi.
Pozdrowionka i do następnego spotkania. Koniecznie zagadaj, bo ja nie wiem, czy jestem cię w stanie rozpoznać :)
 
Cześć dziewczyny!Widzę że udało wam się spotkać:-D Co tam u was słychać?U nas bez zmian wciąż czekamy na zęby.Przynajmnie pogoda nam niespodzianke robi:-)
 
Czesc u nas nic nowego, Maja zdrowa dzis bylo szczepienie, Maks nadal kaszle to juz 3 tyg :( jutro idzie do kontroli. Maz kaszle juz 2 tyg no i ja zaczelam kaszlec:((( epidemia jakas:)
No pogoda fajna jak na listopad ale te wszystkie przeziebienia i chorobska to jej wina:)))
A my czekamy na gorne zabki, maja sie pojawic do dwoch tyg. na dole mamy dwie jedyneczki. :)
Powiedzcie mi czy w Legionowie jest sklep ze zdrowa zywnoscia, lekarka mowila mi ze jest jakis ale zapomnialam zapytac w ktorym miejscu nazywa sie chyba "zielony ogrod" czy jakos tak.
 
Zdrowiejcie Woloszki :)
Sklep ze zdrową żywnością jest chyba przy ul. Reymonta. Między Piłsudskiego a Słowackiego. To rejony moich spacerów i wpadł mi przez to w oko :)
 
Dzieki Magda, jutro jak sie wyrobie to sobie podejde.
Bylismy u lekarza i Maks dalej oskrzela i pluca czyste, a dalej kaszle:(((
Lekarka zasegurowala ze moze to alergia na cos:( albo zapalenie cewki moczowej. Jutro maks jedzie na pobranie krwi z zyly ja nie jade bo nie przezyje jego histeri i jego placzu:((( Mamy tez zrobic posiew moczu i takie rozne badania zobaczymy czy cos wykarza.
Maja ma katar ale mam nadzieje ze to wina zabkow bo wlasnie dzis pojawily sie dwie gorne dwojki (Maks byl zakatarzony przez cale zabkowanie)
A ja kaszle od 3 dni, maz od 3 tyg. i znow byl u lekarza i tez wszystko czyste, znow dostal jakies leki i jak to nie pomoze to antybiotyk i pzeswietlenie pluc.
Koszmar, mam nadzieje ze wyzdrowiejemy do chrzcin:)) bo jak nie to bedziemy w kosciele kaszlec na trzy glosy :)))
 
reklama
Do góry