A ja może jestem wredna i wyrodna matka, ale mi na laktacji NIE ZALEŻY !! Albo będzie albo nie... dla mnie to jest straszne ograniczenie i utrudnienie... i przykro mi o mówic, ale mam wstret do matek karmiących... dorabiajac sobie jako kelnerka niejednokrotnie widziałam matki, które w restauracjach gdzie sala pełna wyciągały cycka i jechane... wg mnie jest to na tyle intymny moment miedzy mamą a dzieckiem, że nie powinno się tego robic publicznie tym w ogóle ze są miejsca wyznaczone specjalnie do tego typu działań !! A tłumaczenie mi "przeciez to naturalne jest" działa na mnie jak płachta na byka bo sex też jest naturalny a nie bzykam się z mężem na środku restauracji... a to także jest zaspokojenie potrzeb... Wiec przez takie akcje mam wstret do karmienia cycem !!
WIEM ZDAJE SOBIE SPRAWDE Z TEGO ZE JESTEM PODŁA I NIENORMALNA, ale cóż są ludzie i parapety !
WIEM ZDAJE SOBIE SPRAWDE Z TEGO ZE JESTEM PODŁA I NIENORMALNA, ale cóż są ludzie i parapety !