Zolza mam pytanie do Ciebie ja tez chcę dokarmiać małego 2 razy w ciągu dnia mlekiem sztucznym tylko co wtedy z podawaniem wit k i d?? Jak Ty postepujesz w tej sytuacji?? Jeśli dziecko jest calkiem na mleku matki podaje się obydwie te witaminy a co gdy dokarmia się dziecko sztucznym?? Podobno podaje się wtedy tylko wit d. Ale czy jak dokarmia się tylko 2 razy w ciągu dnia to czy jest konieczność odstawienia tej jednej witaminy??
reklama
Kuma, ja się wtrącę, chociaż pytanie nie do mnie Ostatnio pytałam o to pediatrę. Powiedziała, że jeśli dziecko raz na 3 dni dostanie butlę sztucznego to żeby KiD podawać. Ale jeśli przynajmniej raz dziennie będzie dostawać konkretną flaszkę sztucznego to żeby odstawić. Ale ciekawa jestem innych opinii
Mgordon, ja co prawda nie cierpię na nadmiar mleka, ale powiem Ci, że czasem też mam dość karmienia. Zwłaszcza jak Ada wisiałaby non stop przy cycku a mnie już wtedy zaczyna boleć, i traktuje go jako uspokajacz i usypiacz. Nie karmię na dworze, więc dodatkowo muszę się bawić w odciąganie.
Mgordon, ja co prawda nie cierpię na nadmiar mleka, ale powiem Ci, że czasem też mam dość karmienia. Zwłaszcza jak Ada wisiałaby non stop przy cycku a mnie już wtedy zaczyna boleć, i traktuje go jako uspokajacz i usypiacz. Nie karmię na dworze, więc dodatkowo muszę się bawić w odciąganie.
Hehe a mi mówili co innego-K nie podaje się tylko jeśli dziecko je pełne porcje mieszanki. My dokarmiamy małego kilka razy dziennie mieszanką w ilościach 20-30ml, ale na dobę nie więcej niz 100 ml i wit K mamy podawać. Zgodnie z zalecieniami na pakowaniu mieszanki jedna porcja to 90-120 ml po 8 razy na dobę. Ale będę dziś u pediatry to podpytam jeszcze raz.
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
U mnie po ostatnim kryzysie chyba wróciło już do normy, mleka jest już więcej i Mała ładnie się najada, a tak się bałam że laktacja mi szwankuje... jednak cierpliwe i ciągłe przystawianie Małej do cyca prze dwa dni naprawiło sytuację nie powiem było to męczące bo cały weekend mieliśmy gości w związku z urodzinami mężulka i ten mały marudny Glonojadek nie ułatwiał sprawy ale udało się
Nie pytałam pediatry, a lekarz, wiedząc o dokarmianiu, nic o witaminach nie mówił. Wg mnie przy dokarmianiu nie dostarczymy dziecku odpowiedniej dawki witamin. Ale może warto dopytać pediatrę...Zolza mam pytanie do Ciebie ja tez chcę dokarmiać małego 2 razy w ciągu dnia mlekiem sztucznym tylko co wtedy z podawaniem wit k i d?? Jak Ty postepujesz w tej sytuacji?? Jeśli dziecko jest calkiem na mleku matki podaje się obydwie te witaminy a co gdy dokarmia się dziecko sztucznym?? Podobno podaje się wtedy tylko wit d. Ale czy jak dokarmia się tylko 2 razy w ciągu dnia to czy jest konieczność odstawienia tej jednej witaminy??
Zolza mam pytanie do Ciebie ja tez chcę dokarmiać małego 2 razy w ciągu dnia mlekiem sztucznym tylko co wtedy z podawaniem wit k i d?? Jak Ty postepujesz w tej sytuacji?? Jeśli dziecko jest calkiem na mleku matki podaje się obydwie te witaminy a co gdy dokarmia się dziecko sztucznym?? Podobno podaje się wtedy tylko wit d. Ale czy jak dokarmia się tylko 2 razy w ciągu dnia to czy jest konieczność odstawienia tej jednej witaminy??
przed sekundą wyszła położna i akurat pytałam o te witaminy...mówiła, że w naszym przypadku czyli karmienie mlekiem sztucznym podawać tylko i wyłączie wit D bo w mleku już K jest...
reklama
Ja z karmieniem publicznym nie mam problemow- w sensie, ze bez roznicy mi czy w domu czy gdzie indziej i tak mam go dosc.
Z tym uspakajaniem przy piersi, przeszłam to z Amela, potem zrobiła sobie ze mnie smoczek.Jak miała 2 miesiace wprowadziłam plan dnia i godziny karmien, bo tak 24 h bym z nia siedziała. Teraz tez musze sie tak zoorganizowac.
Małego na rekach nie nosze- klade go na tapczanie i wtedy ja koło niego leze.O usypianiu na rekach nie ma mowy bo jak sie mały przyzwyczaji to ledwo go kładłam i juz alarm.
Teraz jak go ogkładam a on placze to to czekam chwile i biore na rece jesli odrazu przestaje to znaczy, ze nic mu nie dolega i po prostu cwaniakuje, odkladam i poplacze chwile ale sie uspokaja.
Co do picia wody. Amela tez nie chciała jej pic-pila soczki i herbatki, a teraz 1,5 litra wypija dziennie. Widziala jak ja pije i tez chciala, a teraz to juz nawyk.
Z tym uspakajaniem przy piersi, przeszłam to z Amela, potem zrobiła sobie ze mnie smoczek.Jak miała 2 miesiace wprowadziłam plan dnia i godziny karmien, bo tak 24 h bym z nia siedziała. Teraz tez musze sie tak zoorganizowac.
Małego na rekach nie nosze- klade go na tapczanie i wtedy ja koło niego leze.O usypianiu na rekach nie ma mowy bo jak sie mały przyzwyczaji to ledwo go kładłam i juz alarm.
Teraz jak go ogkładam a on placze to to czekam chwile i biore na rece jesli odrazu przestaje to znaczy, ze nic mu nie dolega i po prostu cwaniakuje, odkladam i poplacze chwile ale sie uspokaja.
Co do picia wody. Amela tez nie chciała jej pic-pila soczki i herbatki, a teraz 1,5 litra wypija dziennie. Widziala jak ja pije i tez chciala, a teraz to juz nawyk.
Podziel się: