reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Laktacja

Ja wcinam dużo ale monotonnie i nie jem słodyczy. Od czasu sprzed ciąży ważę już 12,5 kg mniej :-D Jednak coś w tym jest chyba, że maluszki spijają z mamy kilogramy ;-)
Pozdrawiam
 
reklama
Jesteśmy u znajomych w Szwecji i wszyscy są tu w szoku, że ja jeszcze karmię Kingę piersią, bo tu najdłuższy czas jaki matki karmią, to 4 miesiące. "Bo przecież karmienie piersią to tyle wyrzeczeń dla matki"!!!!!
 
A ja chyba znów muszę odstawić nabiał bo Iga ma brzydką łuszczącą się plamę na policzku... już od dwóch miesięcy :baffled: i pediatra wczoraj powiedział że to od mojej diety.. wcale mi się to nie podoba bo kanapki bez masła to dla mnie nie kanapki :-) ale ze dwa tygodnie wytrzymam, żeby sprawdzić..
 
Ivka ale to są takie czerwono- pomarańczowe plamki ??? cholera miałam nadzieję że to jednak nie od nabiału :baffled: bo Idze to wogóle nie znikało od 2 miesięcy. ..tyle że ja się żywię praktycznie tylko warzywami i nabiałem....no cóż, zobaczymy czy zniknie..
 
JA z pytaniem do mamuś karmiących..czy któraś z Was bierze leki na astmę ?? ja do tej pory jakoś wytrzymałam ale jesienią zawsze jest gorzej.. moja alergolog twierdzi że dziecku nic się nie stanie, ale odwlekam jak mogę przyjęcie pierwszej dawki leku... w końcu to są sterydy. I jeśli mój ogranizm się od nich uzależnia to chyba też działa to na organizm mojego brzdąca????
nie bardzo wiem co robić..
 
Kasianka- wstrzymaj się z lekami bo jednak mimo wszystko to są sterydy.:no: a jak nie będzie już tego można ominąć to może zastanów się nad odstawieniem brzdąca od cycusia. Przecież Twoje zdrowie jest także bardzo ważne - a zwłaszcza dla malca!!!!!!!!!!!!:-) :-) :-) :-)

Ja zastanawiam się na zasczepieniem przeciwko grypie , ale jeszcze karmię mojego maluszkai także mam dylemat i rozpatruję już odstawienie od cycusia.
 
reklama
Karolkaz je tez chcialam sie zaszczepic przeciwko grypie ale moj lerkarz mi to odradzil! Poniewaz jak twierdzi na grype choruje sie bardzo rzadko. To co nam sie wydaje grypa jest z reguly albo przeziebieniem, albo zapaleniem gardla albo czyms w tym stylu! Powiedzial mi zeby lepiej lykac cos na wzmocnienie niz sie szprycowac! No wiec sie rozmyslilam! :tak:
 
Do góry