reklama
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
He he he...zanim o alkoholu to o tej laktacji...
ja kryzysu laktacyjnego nie miałam. Albo nie zauwazyłam...moze jakos łagodnie mnie ominął.
Co do kawy to wypiłam kilka dni z rzędu rano i niestety Julka w tym czasie zapomniała co to drzemki przedpołudniowe. Zasypiała dopiero ok 14 wiec troche sie z nia meczyłam...bo oczywiscie nie byla z tego powodu szczęśliwa.
no a teraz na temat
za mna Eli tez ostatnio biegała chęc na papierosa...dziwne bo generalnie nalogowcem nigdy nie byłam. I na lampke wina tez dalabym sie skusić ale najbardziej marzy mi sie mojito .....oj duzo bym dała za ten smaczek w ustach no ale pewnie jeszcze poczekam bo po tej kawie obawiam sie reakaci Julki...
ja kryzysu laktacyjnego nie miałam. Albo nie zauwazyłam...moze jakos łagodnie mnie ominął.
Co do kawy to wypiłam kilka dni z rzędu rano i niestety Julka w tym czasie zapomniała co to drzemki przedpołudniowe. Zasypiała dopiero ok 14 wiec troche sie z nia meczyłam...bo oczywiscie nie byla z tego powodu szczęśliwa.
no a teraz na temat
za mna Eli tez ostatnio biegała chęc na papierosa...dziwne bo generalnie nalogowcem nigdy nie byłam. I na lampke wina tez dalabym sie skusić ale najbardziej marzy mi sie mojito .....oj duzo bym dała za ten smaczek w ustach no ale pewnie jeszcze poczekam bo po tej kawie obawiam sie reakaci Julki...
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
wow jaki temat na laktacji:-)
ja wczoraj oliwki otworzyłam zielone....a do nich czerwone winko pasuje jak nic...:-):-):-):-) och
ja wczoraj oliwki otworzyłam zielone....a do nich czerwone winko pasuje jak nic...:-):-):-):-) och
henrietta5
Fanka BB :)
napiłam się wczoraj martini z fanta i pomarańczką - pychotka , wypiłam w ciągu paru minut- a co tam niech mały tez ma cos z życia
ja juz nie moge... jakie te wasze piersi sa po kryzysie? dalej takie twarde kamienie sie robia jak są pelne mleka? u mnie caly czas mieciutkie...dobija mnie to - nei wiem czy faktycznie mleka tam nie ma czy jak...niby jak przycisne sutka to leci mleko ...ale miekkie jak cholera sa...
U mnie ogólnie miękkie, ale zdarzają sie dni, ze jak mały ssie długo i bardzo często (pewnie jak mu brakuje już mleka to nadrabia) to potem mam jeden dwa dni, ze cyce megaogromne, twarde, bolesne, wyczuwam że pełne mleka, mały się krztusi, na poczatku mleko sika kilkoma strumieniami, ale po kilku dniach znów mięciutkie ale pełne!
Nie schizujmy, po unormowaniu laktacji pirsi mogą być już tylko miękkie a mleko jest!
Nie schizujmy, po unormowaniu laktacji pirsi mogą być już tylko miękkie a mleko jest!
henrietta5
Fanka BB :)
moje twarde jak mały nie pije 3- 4 godziny , najgorzej w nocy
U mnie tez caly czas miekkie juz od 3 tyg po kryzysach i po wszystkim...ja juz nie moge... jakie te wasze piersi sa po kryzysie? dalej takie twarde kamienie sie robia jak są pelne mleka? u mnie caly czas mieciutkie...dobija mnie to - nei wiem czy faktycznie mleka tam nie ma czy jak...niby jak przycisne sutka to leci mleko ...ale miekkie jak cholera sa...
reklama
Magdalena0713
Fanka BB :)
Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby na zastój pokarmu?
Mnie się już 3 raz w tym tygodniu robi taki kamyk w prawej piersi...
Próbowałam ciepłych okładów, masowania, gorącego prysznica... i nic
A boję się żeby się z tego jakieś zapalenie nie zrobiło...
Możecie mi coś doradzić??? Będę wdzięczna
Mnie się już 3 raz w tym tygodniu robi taki kamyk w prawej piersi...
Próbowałam ciepłych okładów, masowania, gorącego prysznica... i nic
A boję się żeby się z tego jakieś zapalenie nie zrobiło...
Możecie mi coś doradzić??? Będę wdzięczna
Podziel się: