reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Laktacja...

ja już pokarmu praktycznie nie mam:sorry: przy cycu w nocy płacz i lament, mały zachowuje się jak oparzony dosłownie to co ja mam dziecko męczyc;-) a i sama szczęśliwa jestem... zaczynam wreszcie normalnie jesc huuuurrrraaaa:-):-):-)
 
reklama
Hehehe teraz dopiero sobie zdajemy ile radosci sprawia nam jedzenie :-D:-D:-D Ja wczoraj sie kawusi napilam......... bosh jaki blogostan hahaha co prawda bardziej przypominalo kakao,ale zawsze cos :laugh2::laugh2::laugh2:
Tez mam wrazenie jakbym juz nie miala za duzo pokarmu, dzidzia mi sie rzuca przy piersi, (w dzien, w nocy ladnie je) ale jestesmy wlasnie w 6 tyg.. czyli tu gdzie jest ponoc drugi kryzys laktacyjny... no i czekam,az minie. Kurcze, nie wiem co mnie tak trzyma przy tym cycu...chyba wyrzuty sumienia,ze z Natala sie nie udalo..:sorry:
Dzis znow jadla co 1,5 godz ale ile przy tym szarapania bylo, potem butla... i jak zwykle wypija 120 ml dzis zrobilam 180 i wypila wszystko !!! :shocked2: i tak juz lezy 1,5 godz w lezaczku i cisza , spokoj, sama sobie zasypia.... no cudo! :tak:
 
Ja od tygodnia dokarmiam małego regularnie. Wcześniej o ile pamiętacie leczyłam piersi i tez dokarmiałam ale po wyleczeniu próbowałam na samej piersi, ale mały zaczął jeść co godzinę. Po karmieniu płakał był markotny, nie chciał się "bawić" Przez tydzień przybrał na wadze 60 g. więc wspólnie z pediatrą postanowiliśmy dokarmiać. Daję najpierw cycusia a potem 60ml mojego mleczka lub modyfikowanego. Teraz przerwy między karmieniami są po 2 godziny w nocy śpi od 6 do 8 godzin. Jest pogodny. Obawiam się tylko że wkońcu stracę pokarm i zostanie nam tylko butla.
 
a ja kawusie piję normalnie i jem tez normalnie - na szczęście małemu nic nie ma. Pewnie będzie uzależniony od kawy:-D, ale mnie też poili kawa jak miałam kilka lat , bo się jej domagałam
 
popeiram! ja też piję kawusię, z płaskiej łyżeczki ze sporą ilością mleka:)

Jem też wszystko, nie uczulają nas orzechy, czekolada, wczoraj skusułam sie na 2 mandarynki, zobaczymy co wyjdzie (mały ma srednio kilka krosteczek na buzi, ale nie wiążę tego z alergią!)
 
reklama
A ja nie znosze bleh :sorry: ani piwa, ani wodki,... :no: ja tyklko likiery... :rofl2: aaa i bacardi z cola.. to rum chyba ...
 
Do góry