reklama
kerna
http://www.lauraziobro.pl
nie wiem czego ale nie wchodzi ten film......tez chce ogladnac....:----(
wiktoria12
Mama i żona :)
Mój synek urodził sie w 36 tygogniu ciąży był wtedy taki malutki ważył 3000g a po tym filmie widze że są jeszcze mniejsze przykro mi że te dzieci tak muszą cierpieć i po tym filmie wróciły wspomnienia z tamtych dni jak bardzo bałam sie o mojego synka i jeszcze ten moment jak weszłam do sali gdzie mój synek leżał i wtedy mu rozcinali bok i zakładali dren bo miał odme płucną nie zapomne tego widoku do końca życia może uznacie ze źle zrobiłam bo wyszłam z płaczem zaraz z tej sali ale nie mogłam na to patrzec po zabiegu przyszłam do niego a on leżał pod tymi aparatami co odsysało mu ten płyn z płuc nie mogłam sie opanować od płaczu byłam z tym sama.Męża nie było bo był wtedy zagranicą co prawda chciał przyjechać ale to sie nie opłacało po paru dniach od zabiegu synek już sie lepiej czuł i jadł już pokarm który mu sciągałam do butelki i tydzień po zabiegu wyciągli go z inkubatorka i jeszcze noc spędził na tej samej sali a póżniej już był zemną na sali w moje 20 urodziny dali mi go na sale a dwa dni później wyszliśmy do domu.A teraz ma 7 miesięcy i jest zupełnie zdrowy.
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Witam
Oj mnie też się łezki zakręciły...
Szymek urodził się na pograniczu wcześniactwa - 36 tc (po 10 tyg mojego leżenia na patologii ciąży z powodu Vasa Previa). Była to planowa cesarka - lekarze nie chcieli już dłużej czekać... Urodził się duży - 3080 g, 51 cm - czyli jak takie mniejsze donoszone niemowlę. Nie był w inkubatorze - na szczęście było z nim wszystko w porządku :-) Tzn był - 48h w 7 i 8 dobie ale tylko na naświetlaniu (wysoka żółtaczka).
Teraz ma 9 i pół m-ca i chodzi przy meblach I jest cudownym, bardzo radosnym uśmiechniętym małym łobuziakiem
Tu kilka h po urodzeniu:
http://lh4.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgdPitqmEmI/AAAAAAAADZw/4bfDyIsXebY/s512/23 lipiec 2008_12.jpg
http://lh3.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgdPmyY4TGI/AAAAAAAADaA/8pRHQk6Ggds/s512/23 lipiec 2008_5.JPG
a tu jaki jest teraz:
http://lh3.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/Sg2N3jzXBdI/AAAAAAAAD24/QnwlsM99BDI/s512/DSCF0020.JPG
http://lh6.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgcYilY8ClI/AAAAAAAADTY/Ej1txDaW7No/s400/DSCF0007.JPG
http://lh6.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgcYkmfgIYI/AAAAAAAADTg/O3l1RZ_08wA/s512/DSCF0022.JPG
Pozdrawiam wszystkie mamy wcześniaczków
Oj mnie też się łezki zakręciły...
Szymek urodził się na pograniczu wcześniactwa - 36 tc (po 10 tyg mojego leżenia na patologii ciąży z powodu Vasa Previa). Była to planowa cesarka - lekarze nie chcieli już dłużej czekać... Urodził się duży - 3080 g, 51 cm - czyli jak takie mniejsze donoszone niemowlę. Nie był w inkubatorze - na szczęście było z nim wszystko w porządku :-) Tzn był - 48h w 7 i 8 dobie ale tylko na naświetlaniu (wysoka żółtaczka).
Teraz ma 9 i pół m-ca i chodzi przy meblach I jest cudownym, bardzo radosnym uśmiechniętym małym łobuziakiem
Tu kilka h po urodzeniu:
http://lh4.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgdPitqmEmI/AAAAAAAADZw/4bfDyIsXebY/s512/23 lipiec 2008_12.jpg
http://lh3.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgdPmyY4TGI/AAAAAAAADaA/8pRHQk6Ggds/s512/23 lipiec 2008_5.JPG
a tu jaki jest teraz:
http://lh3.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/Sg2N3jzXBdI/AAAAAAAAD24/QnwlsM99BDI/s512/DSCF0020.JPG
http://lh6.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgcYilY8ClI/AAAAAAAADTY/Ej1txDaW7No/s400/DSCF0007.JPG
http://lh6.ggpht.com/_VV6TyhlV8QE/SgcYkmfgIYI/AAAAAAAADTg/O3l1RZ_08wA/s512/DSCF0022.JPG
Pozdrawiam wszystkie mamy wcześniaczków
wiktoria12
Mama i żona :)
Rysica ale sliczny chłopczyk nie powiedziała bym ze to wczesniak
Wczorajszy sen
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2009
- Postów
- 16
Dla wszystkich wczesnych rodziców żby wierzyli że wszystko dobrze się skończy.
YouTube - Saving Preemie Babies - The Linden Fund (Full Version)
jakaś gruboskórna się zrobiłam.. film mnie wcale nie wzruszył ni nic.
dzieci na nim duże (mój był 2 razy mniejszy niż tu pokazany malec) i przede wszystkim - TO DOPIERO POCZĄTEK DROGI rodzic jeszcze nie wie ile pracy może kosztować życie i rozwój takiego okruszka, jednym sie uda, jednym nie, tym co nie, pewnie tamte wspomnienia to jeszcze spokojny czas...
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Kochana ja o tym doskonale wiem ile pracy to kosztuje i ile stresów i nerwów itd...moja córcia urodziła się jak okruszek-ważyła zaledwie 750g urodziła się na przełomie 25/26 tyg. więc takie wspomnienia to dopiero ból dla rodziców takich jak ja....
jakaś gruboskórna się zrobiłam.. film mnie wcale nie wzruszył ni nic.
dzieci na nim duże (mój był 2 razy mniejszy niż tu pokazany malec) i przede wszystkim - TO DOPIERO POCZĄTEK DROGI rodzic jeszcze nie wie ile pracy może kosztować życie i rozwój takiego okruszka, jednym sie uda, jednym nie, tym co nie, pewnie tamte wspomnienia to jeszcze spokojny czas...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 670
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: