reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

K8 masakra ta waga, ja sobie wmawiam, że to przez karmienie nie leci, bo organizm robi zapasy dla Małego Pasożyta :rofl2:
moja mama mnie dzisiaj zaskoczyła, mocno dopinguje, byłyśmy na spacerze to podziwiała w zachwycie moją sylwetkę w pasie, plus pasa, ładnie się w nim prostuje :-) 2 h zaliczone z wózkiem, rewelacja do chodzenia :tak:
 
reklama
ja się melduję, 4 dzień A6W zaliczony :tak: dzisiaj było ciężej, bo 3 serie, spociłam się, nasapałam, ale nie poddałam :rofl2: oczywiście Laura siedziała mi na głowie, a Nina z kołyski marudziła, ale jakoś poczekały na mamę :tak:
 
Mała di już jest nas trochę ćwiczących :tak: nie ważne co, ale ważne żeby się trochę ruszyć :-) ja dzisiaj muszę zrobić sobie zdjęcie mojego obwisłego brzucha i będę robić co tydzień, mam nadzieję, że będę widzieć efekt :tak:
 
Kurcze, mobilizujecie mnie, żeby zacząć :) W górach się trochę rozruszałam i wypadałoby to pociągnąć. Ale ja będę robić 6 minut na brzuch i może na uda, chociaż nogi tym razem nietknięte przez ciążę, tylko nad brzuchem muszę popracować.
 
Mała di już jest nas trochę ćwiczących :tak: nie ważne co, ale ważne żeby się trochę ruszyć :-) ja dzisiaj muszę zrobić sobie zdjęcie mojego obwisłego brzucha i będę robić co tydzień, mam nadzieję, że będę widzieć efekt :tak:


ja to sie nie odważe sfotografować brzucha mego... jak jest wciagniety to jest spoko, ale wtedy to nie ma sensu...a 'wypuszczonego' nie sfotografuje, jeszcze ktoś zobaczy :p i bedzie zonk.
 
Ja do szpitala trafiłam z wagą 77kg. Po wyjściu było 70kg,a teraz mam 64kg i powoli nadal spada. Pewnie gdyby nie drozdzowki, szarlotka i sernik by było lepiej... dąże do poniżej 60kg.
 
reklama
Do góry