No najlepiej to u nas, bo my nie słodzimy niczego:-), ani kawy, herbaty, owoców. Gdy chce uzyskać słodki smak sosu lub dresingu dodaje balsamico, miodu albo marchewki. Nie używam też soli chyba, że do sałatek morską. Czasami do musli dodaje inuliny lub miody spadziowego. Teraz nie mam, ale jak piekę, poza ciążą, co tydzień są przynajmniej 2 ciasta to mam zawsze tylko cukier drobny do wypieków, wie jak któraś na kawę wpadnie taki dostanie:-). bo zdarzało się, że goście musieli gorzkie pić.
reklama
mala.di
Fanka BB :)
ja sobie nie wyobrazam nie poslodzic truskawek, tzn jesli nie jem ich tak po prostu, całych. bo do makaronu i śmietany z truskawkami cukru uzyc musze, obowiazkowo. albo do musu truskawkowego. albo koktajlu.
albo wisnie...sa tak kwasne ze bym nie przełknęła.
ale uwazam za super zwyczaj to ze nie slodze herbaty...moja mama mi na to nie pozwolila miala taki patent, ze jak bylam mała to chowala przede mna cukier.... az sie nauczylam, jak wszyscy w domu, pic nieslodzoną.
ale kawy jakotakiej nie lubie, tylko wlasnie z duza iloscia mleka i cuku, z cynamonem najlepiej. bardziej dla smaku, niz dla pobudzenia.
albo wisnie...sa tak kwasne ze bym nie przełknęła.
ale uwazam za super zwyczaj to ze nie slodze herbaty...moja mama mi na to nie pozwolila miala taki patent, ze jak bylam mała to chowala przede mna cukier.... az sie nauczylam, jak wszyscy w domu, pic nieslodzoną.
ale kawy jakotakiej nie lubie, tylko wlasnie z duza iloscia mleka i cuku, z cynamonem najlepiej. bardziej dla smaku, niz dla pobudzenia.
MieMie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 1 122
Asia, co to jest ta inulina i gdzie się to kupuje?
Ja słodkiego nie umiem sobie czasem odmówić, niestety, jestem uzależniona. O tyle o ile odmówię sobie coli, pepsi, gazowanych napojów, kawy, to ze słodkim jest masakra
Dziewczyny mam pytanie o takie ściskające pasy, czy majtki poporodowe. Możecie coś na ten temat powiedzieć? Czy Wy coś takiego kupujecie, czy używałyście, jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wybaczcie, jeśli to już było, ale ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać...
Ja słodkiego nie umiem sobie czasem odmówić, niestety, jestem uzależniona. O tyle o ile odmówię sobie coli, pepsi, gazowanych napojów, kawy, to ze słodkim jest masakra
Dziewczyny mam pytanie o takie ściskające pasy, czy majtki poporodowe. Możecie coś na ten temat powiedzieć? Czy Wy coś takiego kupujecie, czy używałyście, jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wybaczcie, jeśli to już było, ale ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać...
cornelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2011
- Postów
- 835
Bleee.. nienawidzę słodzików, wolę wypić gorzkie Ja słodzę zwykłym cukrem i herbatę i kawę i jakoś nie umiem się tego oduczyć. Coli light nie znoszę, jak coś to zwykłą albo cherry. Ale jakoś się tym nie przejmuję bo na co dzień nie jadam słodkiego w ogóle, nie przepadam, raz na ruski rok jakiś baton czy ptasie mleczko.
Co innego w ciąży, teraz mam znów etap szału na słodkie
Co do ćwiczeń to ja zacznę jak tylko taka możliwość się nadarzy, całe życie coś trenuję czy ćwiczę i nie wyobrażam sobie do tego nie wrócić. Źle się wtedy czuję, taka jakaś połamana i koślawa, nie mówiąc o tym, że jak nie wzmacniam mięśni grzbietu i brzucha to zaczynają mi doskwierać problemy z kręgosłupem.
Też się zastanawiam nad tym basenem z maluchem, u nas są takie zajęcia prowadzone na awf-ie. Będziemy musieli tam pojechać i obczaić jak mały troche podrośnie.
Co do pasów to sama mam taki w domu, pewnie będę stosować, ale jeszcze o tym nie myślałam.
Pracowałam kiedyś w klinice chirurgii plastycznej i tam po odsysaniu tłuszczu z brzucha czy w ogóle po rekonstrukcji obowiązkowo trzeba było nosić pasy na brzuch, żeby wszystko ładnie się wstąpiło. Więc chyba po ciąży też wskazane i polecane
Co innego w ciąży, teraz mam znów etap szału na słodkie
Co do ćwiczeń to ja zacznę jak tylko taka możliwość się nadarzy, całe życie coś trenuję czy ćwiczę i nie wyobrażam sobie do tego nie wrócić. Źle się wtedy czuję, taka jakaś połamana i koślawa, nie mówiąc o tym, że jak nie wzmacniam mięśni grzbietu i brzucha to zaczynają mi doskwierać problemy z kręgosłupem.
Też się zastanawiam nad tym basenem z maluchem, u nas są takie zajęcia prowadzone na awf-ie. Będziemy musieli tam pojechać i obczaić jak mały troche podrośnie.
Co do pasów to sama mam taki w domu, pewnie będę stosować, ale jeszcze o tym nie myślałam.
Pracowałam kiedyś w klinice chirurgii plastycznej i tam po odsysaniu tłuszczu z brzucha czy w ogóle po rekonstrukcji obowiązkowo trzeba było nosić pasy na brzuch, żeby wszystko ładnie się wstąpiło. Więc chyba po ciąży też wskazane i polecane
MieMie, ja kupuje w necie bo w sklepach eco jest tylko w jednym i droga, tu masz ładnie napisane co to: Inulina - naturalny prebiotyk, pól kg ok. 20 pare złotych.
Coli, Pepsi i innych odkaminienaczy nienawidzę
Coli, Pepsi i innych odkaminienaczy nienawidzę
mala.di
Fanka BB :)
Coli, Pepsi i innych odkaminienaczy nienawidzę
ja wczesniej nie lubilam coli, pijalam ja bardzo bardzo sporadycznie.. a teraz, dnia bez niej nie moge przezyc. ale staram sie nie wypijac wiecej niz pol puszki na dzien - bo co jeszcze dziwniejsze, wole cole wygazowaną
Agnes92
Fanka BB :)
mala.di to masz tak jak ja. Ja na poczatku ciazy(zanim sie dowiedzialam) i teraz od niedawna mam straszna chcice na Pepsi lub Cole, zimna z cytryna mmmmmmmm ale staram sie ograniczac, szklaneczka raz na jakis czas zeby nie przesadzac. Tak to sie nie katuje nie pijac jej wogole bo nie zdrowa. Cala ciaze pilam soki i juz mi bokiem wychodza
mala.di
Fanka BB :)
no ale najgorsze jest to ze ja juz mam poczucie ze jak sie nie napije coli to mi bedzie słabo cola super podwyzsza poziom cukru we krwi.
reklama
Agnes92
Fanka BB :)
szczegolnie w takie upalne dni nic lepiej nie orzezwia, no nic poprostu mi to jak miewalam zgage(nie do wytrzymania, caly dzien potrafila sie utrzymywac) to tylko Cola pomagala:-)
Podziel się: